trawa

Autor Wątek: Saga  (Przeczytany 38533 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Saga
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 14, 2015, 08:49:59 am »
Trzeci tom zaliczony. Jak zawsze jestem zachwycony lekkością tej serii. Sposób prowadzenia fabuły przez Vaughana i oszczędne w tła rysunki Staples, to doskonałe połączenie dające rozrywkowy komiks na wysokim poziomie. Nie ma tu miejsca na przegadanie, na nudę, na przeładowanie akcją - mam wrażenie, że wszystko jest idealnie wyważone. Oby dalej było równie dobrze. Z jednego żartu
Spoiler: pokaż
("Nie! Tylko bez spoilerów!"
uśmiałem się jak głupi - czyżby przytyk do tych wszystkich maniaków, którzy panicznie boją się
Spoiler: pokaż
poznać jakikolwiek szczegół fabuły filmu/książki/komiksu, zanim sami z nim/nią się zapoznają? :)


przychylam. dodam jeszcze, że Vaughan tworzy bardzo sympatyczne postaci, których nie da się nie lubić. Will, Liyng Cat i Gwendolyn to moi faworyci. zresztą, każdy kolejny bohater wydaje się nietuzinkowy. są tak wyraziści, że tła w tym komiksie są zbędne :)

ramirez82

  • Gość
Odp: Saga
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 14, 2015, 08:54:34 am »
Vaughan tworzy bardzo sympatyczne postaci, których nie da się nie lubić. Will, Liyng Cat i Gwendolyn to moi faworyci. zresztą, każdy kolejny bohater wydaje się nietuzinkowy.

W ogóle podoba mi się wprowadzanie kolejnych postaci - chyba każdej z nich, prędzej czy później, poświęci trochę czasu.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Saga
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 14, 2015, 09:13:13 am »
tak jak piszesz, każdy będzie miał swoje 5 minut. niektórzy nie przetrwają tego okresu ;)

Offline VooDoo79

Odp: Saga
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 18, 2015, 03:38:33 pm »
Trzeci tom zaliczony, ciągle jestem pod wrażeniem tej serii aż chce się czytać dalej  :D

Offline Leyek

Odp: Saga
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 18, 2015, 08:48:32 pm »
Dla mnie tom trzeci był trochę słabszy od dwóch poprzednich. Może dlatego, że wydawała mi się akcja bardziej statyczna (mniejsze ilości zmian terenu akcji). Ale i tak seria trzyma jak na razie poziom nieosiągalny dla większości pozycji ukazujących się na rynku.

Offline absolutnie

Odp: Saga
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 18, 2015, 09:43:42 pm »
Dla mnie tom trzeci był trochę słabszy od dwóch poprzednich. Może dlatego, że wydawała mi się akcja bardziej statyczna (mniejsze ilości zmian terenu akcji). Ale i tak seria trzyma jak na razie poziom nieosiągalny dla większości pozycji ukazujących się na rynku.


Po dwóch świetnych tomach ten był tylko dobry. I raczej nie popychający akcji do przodu,
Spoiler: pokaż
 choć pewnie te księgi z końcówek 2 i 3 części jeszcze swoją rolę odegrają.
No i rysunki wg mnie słabsze niż we wcześniejszych tomach, jakby były robione w większym tempie bo terminy goniły.


Moim zdaniem masz tzw. "syndrom trzeciego tomu". Spodobał ci się pierwszy i drugi, to w trzecim za wszelką cenę szukasz czegoś, co potwierdzi, że nie jesteś typem człowieka, któremu wszystko podoba się bezkrytycznei.
Zrób sobie przerwę (sdłuuuuugą), a potem przeczytaj te komiksy jeszcze raz, próbując się pozbyć nadmiernych oczekiwań i uprzedzeń.
Jeśli to nie pomoże, to czytaj tylko komiksy, których fabuły zamykają sie w dwóch częściach.




Są tacy, którzy twierdzą, że pomaga też witamina C w dużych ilościach, ale głowy za to nie dam.

Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Leyek

Odp: Saga
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 18, 2015, 10:08:50 pm »

Moim zdaniem masz tzw. "syndrom trzeciego tomu". Spodobał ci się pierwszy i drugi, to w trzecim za wszelką cenę szukasz czegoś, co potwierdzi, że nie jesteś typem człowieka, któremu wszystko podoba się bezkrytycznei.

Hehe opinia wydana na podstawie bardzo "pełnych" danych. I oczywiście wykluczająca możliwość, że to autorzy mieli "słabszy dzień" (ale nie słaby co też zaznaczyłem). Dodam tylko, że taki Sandman podoba mi się bardziej z tomu na tom (choć na razie utknąłem na 5 czy 6). W Wieżach Bois-Maury tylko jeden już nie pamiętam 5 czy 6 tom mniej mi się spodobał, a np. z trzech ostatnio wydanych tomów Smerfów wszystkie uważam za równie dobre:) Zresztą znaczenie ma też w jakim "towarzystwie" się dany tytuł w danej chwili czyta. Kiedyś przeczytałem 1 tom Wonder Woman pomiędzy 1 a 2 tomem Arq i wydał mi się mocno średni, ale dobrze wiem, że ocena wynikała głównie z "towarzystwa".

Offline absolutnie

Odp: Saga
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 18, 2015, 10:14:50 pm »
Hehe opinia wydana na podstawie bardzo "pełnych" danych. I oczywiście wykluczająca możliwość, że to autorzy mieli "słabszy dzień" (ale nie słaby co też zaznaczyłem). Dodam tylko, że taki Sandman podoba mi się bardziej z tomu na tom (choć na razie utknąłem na 5 czy 6). W Wieżach Bois-Maury tylko jeden już nie pamiętam 5 czy 6 tom mniej mi się spodobał, a np. z trzech ostatnio wydanych tomów Smerfów wszystkie uważam za równie dobre:) Zresztą znaczenie ma też w jakim "towarzystwie" się dany tytuł w danej chwili czyta. Kiedyś przeczytałem 1 tom Wonder Woman pomiędzy 1 a 2 tomem Arq i wydał mi się mocno średni, ale dobrze wiem, że ocena wynikała głównie z "towarzystwa".
To oczywiste, że dobre komiksy Ci się podobają. Czy pamiętasz jednak, jakie miałeś odczucia po przeczytaniu trzeciego tomu "Sandmana" i "Wież Bouis-Maury"? I "Wonder Woman"? I czy przypadkiem nie brałeś w czasie czytania któregoś z nich dużych ilości witaminy C (może akurat byłes przeziebiony).


Szczera odpowiedź bardzo by pomogła zweryfikować postawione wyżej hipotezy,



Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Saga
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 23, 2015, 12:32:25 pm »
Przeczytałem wreszcie trzy pierwsze tomy "Sagi", a zatem - jak rozumiem z końcówki tomu 3. - pierwszą część historii, po której dalsze wydarzenia toczyć się będą nieco później.

I jestem oczarowany.
Nie dziwię się sukcesom tej serii.
To produkt idealny. I wspaniały kicz.

I piszę to z autentycznym podziwem, bo komiks bardzo mi się podobał - jakże mógłby się nie podobać?

Jako produkt skrojony jest tak, by sięgnąć najszerszej grupy czytelników: obu płci, wszelkich orientacji, całkiem sporego przekroju wiekowego (niby dla dorosłych, ale podejrzewam, że sporą część czytelników stanowi też młodzież).
Postacie zarysowane tak, aby każda - dosłownie każda - budziła sympatię, wobec czego każdy czytelnik łatwo odnajdzie swoich faworytów.
Akcja - dynamiczna; wykreowany świat - pełen ciekawych pomysłów i smaczków; humor - bez zbędnych sucharów, wynikający z dziwności świata przedstawionego i zaistniałych sytuacji.
Do tego luz i dystans (nie tylko w narracji, ale także w samych postaciach).

Kiczowata jest sama konwencja space-opery, czy tam może space-fantasy, z nagromadzeniem pomysłów ze wszystkich stron współczesnej (pop)kultury. Rysunki Staples oraz kolorystykę też do tego zaliczam: są tak przyjemnie "łatwe" w odbiorze, upiększone, lekko skręcające ku konwencji mangi...

Czytanie "Sagi" dostarczyło mi więc naprawdę wiele radości.

P.S. Dla porównania w gatunku space-opery mamy też obecnie na rynku "rówieśnika" "Sagi", tj. "Strażników Galaktyki" Bendisa. Wystarczy zestawić oba komiksy, by stwierdzić (niestety!) miałkość serii Marvela. A potencjał przecież był - napędzany filmem i rozległością kosmosu Marvela...
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline Wojtpil

Odp: Saga
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 23, 2015, 12:39:57 pm »
Dla porównania w gatunku space-opery mamy też obecnie na rynku "rówieśnika" "Sagi", tj. "Strażników Galaktyki" Bendisa. Wystarczy zestawić oba komiksy, by stwierdzić (niestety!) miałkość serii Marvela.

Faktycznie Strażnicy Galaktyki nie umywają się do tej serii. Saga to komiks z pomysłem i wizją. Strażnicy Galaktyki cóż... wybitne to dzieło nie jest :)
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.

Offline pawelcd

Odp: Saga
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 11, 2016, 05:56:42 pm »
Pewnie nie napiszę niczego oryginalnego ale WOW. Jestem po lekturze pierwszego tomu i zaczynam rozumiem dlaczego ta seria zgarnia tyle nagród.

Offline Death

Odp: Saga
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 14, 2016, 08:40:17 pm »
Drugi i trzeci tom za mną. Strasznie fajne pierdoły. Największą zaletą Sagi jest to, że tak świetnie jest to opowiedziane i tak gładko wchodzi, obojętnie czy akurat mamy do czynienia z trollem z olbrzymimi jajami czy z drzewem-rakietą. W tej serii przejdzie każda głupota. To nie jest wielki komiks, tylko rzecz tak sprawnie opowiedziana i wciągająca, że od razu chce się sięgać po kolejne odcinki. Autorzy łapią czytelników na najoczywistszy z oczywistych lepów - sprawność opowiadacza. I dlatego Saga jest tak popularna. Oczywiście, żeby zastosować ten lep, to trzeba go najpierw mieć, czyli rewelacyjnie opowiadać. Plus umiejętnie wrzucać cliffhangery, żeby czytelnik na milion procent kupił następny zeszyt. Vaughan niewątpliwie te talenty od Bozi dostał. Ja się złapałem jak mucha. 8/10 dla każdego z tomów. Świetne to jest.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Saga
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 29, 2016, 07:57:54 am »
A tymczasem w 4 tomie "Sagi" mamy coś w rodzaju nowego otwarcia. Przenosimy się kilka lat do przodu na prowincjonalną planetkę, gdzie ukryli się nasi bohaterowie.
Przyznam, że początek tego tomu trochę mnie zirytował swoją "telenowelowatością". Oczywiście, ona od początku jest w tej serii, tylko wymieszana z gnającą akcją i dziwnymi pomysłami jest mniej zauważalna. Tu tymczasem jakoś tak "daje się we znaki".
Na szczęście w drugiej części tomu historia rusza z kopyta, a finał zostawia w niemałym osłupieniu, jak najlepszy cliffhanger z "Mody na sukces"  ;-)
Kolejny tom na pewno będzie świetny.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline Wojtpil

Odp: Saga
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 01, 2016, 10:37:43 am »
Czwarty tom zaliczony. Super. Dawno nie czytałem nic co mnie się tak podobało.
Ostatnim czasy co poniektórych ciężkich pozycjach lektura była męka (pije do Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach).
Tu było inaczej. Super świeże lekkie opowiadanie historii. Wątki, które potrafią zaciekawać, a nie są wrzucane na siłę.
To jest to. Za to kocham to medium.

Czekam na kolejny tom.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.

Offline robbirob

Odp: Saga
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 01, 2016, 01:08:09 pm »
Tak, zgadzam się, kolejny świetny tom. Ostatnio przeczytałem wszystkie cztery od początku. Gdzieś ktoś już napisał, że poziom w ogóle się nie obniża i wypada mi się z tym w pełni zgodzić.
Jak dla mnie najlepsza seria jaka wyszła od Muchy.

 

anything