A mógłbyś coś więcej napisać, co w tych 8 stronach dodatków się znajduje. Zawsze mnie to zastanawiało, a chyba tylko raz na szybko przeglądałem Thorgala z Hachette.
................................... ................................... ...............
"Śladami Thorgala kulisy kreacji" - ogólne info o albumie , wspomnienia autorów na temat wzajemnej współpracy, życiorys Rosińskiego, streszczenie albumu , opisy głównych postaci , rysunki , szkice , projekty okładek itp.
Jest też kalendarium - najważniejsze wydarzenia z branży jakie miały miejsce w roku ukazania kolejnego albumu z Thorgalem.
Gdyby zebrać wszystko do kupy to mamy prawie 300 str. dodatków!
Dziękuję wszystkim za info. Ogólnie nie zbieram kolekcji Hachette (wolę Thorgala w 'normalnym' albumowym rozmiarze), ale zawsze zastanawiałem się co jest w tych dodatkach. Po przeczytaniu kilku stron dodatków, z różnych albumów, mogę pokusić się o stwierdzenie, że ich treść mocno pokrywa się Monografią Rosińskiego (chodzi mi o inf. jak powstawała seria, info z życia Rosińskiego). Szczególnie jeśli chodzi o cytaty (wspomnienia) twórców to są one niemal identyczne jak w Monografii. Nie są w 100% identyczne, ale wygląda to tak, jakby zostały przetłumaczone przez dwóch różnych tłumaczy, co powoduje, że tekst różni się jedynie nieznacznie. Interesujące byłoby porównanie edycji francuskojęzycznej. Wydaje się to też logiczne. Pewnie nikt z Rosińskim nie przeprowadzał dwukrotnie 'wywiadu rzeki' ect., tylko wiedząc, że Gaumer wykonał taki wywiad, wykorzystali go też w kolekcji Hachette. Zresztą tych godzin nagrań, nieopublikowanych/niespisanych w Monografii ma być jeszcze bardzo dużo, więc może w kolekcji są też jakieś info, których nie ma w Monografii (?), choć pewnie znaczna większość (jeśli nie wszystko) pokrywa się. Monografia jest super wydana, i nie będę tu jej opisywał, ale w porównaniu z kolekcją H, na in minus tej pierwszej muszę stwierdzić, że zawiera dużo znanych już wcześniej okładek, obrazków, szkiców (a podobno miało być dużo materiałów nigdzie dotąd niepublikowanych), podczas gdy w kolekcji H w dodatkach znalazłem np. szkic do każdej okładki Thorgala, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło.