Gildia Nauki Popularnej (www.nauka.gildia.pl) > Forum Nauki Popularnej
Podnoszenie się Oceanów..............Jest rozwiązanie
(1/1)
pimpek:
Myślę ,że powinno się włożyć rury do wody przy brzegach Antarktydy i pompować wodę na ląd gdzie jest wieczna zmarzlina. Pompy działały by na prąd z wiatru albo ze Słońca. Gdyby takich pomp było dużo i rur to w ciągu lat wody by ubyło. Przy okazji można by budować na Antarktydzie góry lodowe czy wiezowce, piramidy..........
Mogłoby to spowodować przesunięcie się Ziemi od ciężaru Antarktydy . I dlatego powinno się także zrobić takie pompy na Grenlandii, Alasce i Arktyce żeby zrównoważyło..........:)
Radan:
Doskonały pomysł. Nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko przystąpić do jego realizacji, Pimpku. I nie daj sobie wmówić, że to szaleństwo! Ludzie nigdy nie doceniali geniuszu.
Sajuuk':
No dobra, ale dlaczego słona woda miałaby zacząć zamarzać na lądzie? Generalnie zasada jest taka, że sól podwyższa temperaturę topnienia (w zależności od stężenia) do około - 21 stopni.
Tu są średnie temperatury dla Antarktydy:
http://www.wolframalpha.com/input/?i=antarctica+temperature+average
Samo wybrzeże jest cieplejsze - od -23 (w czerwcu) do -3 (w styczniu). [size=78%]http://en.wikipedia.org/wiki/Climate_of_Antarctica[/size]
Wydaje mi się, że to za mało, żeby sól nie powstrzymała Twojego przedsięwzięcia.
No dochodzi jeszcze kwestia wydajności pomp.
Żeby obniżyć poziom o 1m, trzeba by przepompować 3,505263158×10¹⁷ litrów wody. To jest sporo.
haael:
Gdybyśmy przepompowali taką ilość wody wgłąb Antarktydy, to temperatura tam znacznie by wzrosła. To jak polewanie lodu ciepłą wodą. Mogłoby się okazać, że po prostu roztopilibyśmy od tego lodowiec.
zielone_biurko:
Hmmm... Wieczna zmarzlina to ubita warstwa śniegu. Śnieg jest tak mocno kompresowany swoim własnym ciężarem, że po X czasie zamienia się w lód. Dzięki temu możemy określić, co spadało z nieba przez ostatnie... tysiąc lat? ;-)
Lejąc morską wodę na wieczną zmarzlinę, która jest pełna minerałów (głównie soli) nie dość, że zniszczyłbyś możliwość sprawdzania ważnych wydarzeń w historii Ziemi (wybuchy wulkanów, supernowych, czy zanotowany w XIX-XX wieku wzrost ołowiu w powietrzu, dzięki tym badaniom na biegunie mamy dziś benzynę bezołowiową i zdrowsze pokolenie) to jeszcze byś prawdopodobnie wszystko roztopił na wskutek działania soli. ;-)
Nawigacja
Idź do wersji pełnej