cze!
dawno mnie nie było - widze że mi sie dobry post udał - dawni nie miałem takiej ilości cytowań
A teraz po kolei:
po pierwsze odnośnie amerykańskiego programu kosmicznego:
Ile Amerykanie skorzystali? Von Brown nie był jakimś tam kosultantem - on przez lata KIEROWAŁ amerykańskim programem kosmicznym. Nie pamętam kiedy konkretnie przestał kierować, ale NA 100% to on posadził człowieka na księżycu - tzn. na pewno kierował jeszcze w czasie programu Apollo. Wszystkie wczesne rakiety amerykańskie były bezpośrednio oparte na V2. Zakładając ciągłość projektów i ulepszenia możemy spokojnie założyć że wszystkie amerykańskie rakiety oparte są na V2
Napisałem ze mig to wcześniejszy projekt - tzn. że powstał WCZEŚNIEJ niż f15 - tzn. ni mniej nie więcej że powstał wcześniej - gdzie tu sprzeczność? Mówie tu o projekcie - nie wiem kiedy weszły do produkcji.
Wykożystać te wynalazki potrafią wszyscy - lepiej lub gorzej - w temacie wykorzystywania wynalazków lepsi od Amerykanów są Japończycy. Ściągają wszystko od wszystkich i się z tego szczycą.
Właśnie - oni TYLKO zamontowali silnik. Mały update - oni nie byli perwsi! Pierwszy był niemiec nazwiskiem Waisskopf! Tyle ze w tamtych czasach wynalazki niemieckie nie były 'poprawne politycznie'
Porównanie jest chyba jasne? - nie wiem co w nim skomplikowanego.
Co to ma wspólnego z programem kosmicznym? A czym myślisz będą się poruszali kosmo lub astronauci na Marsie? Oczywiście że na deskorolkach z silnikiem!
ok - teraz baldwin:
z tą nędzą to niestety masz faktycznie racje, tyle że więcej kasy leciało w armie niż w naukowców. Ale większość z instytutów badawczych miała i tak większe lub mniejsze powiązania z wojskiem (raczej większe) więc im też się dostało. Wypowiadałem się też o naukowcach - a nie o stopniu wykorzystania tego.
Jak już wcześniej napisałem - najwięcej na technologii i przedewszystkim kadrze niemieckiej skorzystała Ameryka. Kadra niemiecka PROWADZIŁA amerykański program kosmiczny a amerykańskie rakiety OPIERAŁY się - były to rozwojowe werski V2
Jak już napisałem - chodziło mi o projekt miga - nie wiem kiedy go oblatano.
Dziwnym trafem 90% najsłynmiejszych odkryć w USA to dzieło imigrantów...
dobra - czas mnie goni
cze