trawa

Autor Wątek: Afterfall Insanity  (Przeczytany 2072 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Piekarz

Afterfall Insanity
« dnia: Luty 20, 2012, 11:00:07 pm »
Całkiem przypadkiem dowiedziałem się, że jest to polska gra. Recenzje ma niepochlebne. Wiedziony perwersyjną ciekawością i chęcią zagrania w knota zainstalowałem demo. I tu niespodziewanie okazało się, że gra nie jest taka zła. Owszem to gra klasy B, a nie AAA, ale nie oznacz to od razu że nadaje się tylko na śmietnik. Demo miało niezłą atmosferę i nawet zaintrygowało mnie. Miał ktoś doświadczenie z tą grą i mógłby mi naświetli czemu otrzymała taką krytykę? Może ma jakieś poważne wady? Po demie zorientowałem się, że walki są monotonne. Szwankują też animacje ludzi w cutscenkach.
Discord dla uchodźców z Gildii:
https://discord.gg/23j5vhf

Offline Nite

  • Redaktor GGK
  • Zbrojmistrz bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 155
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Precz z Komuną!
    • Gildia.pl
Odp: Afterfall Insanity
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 21, 2012, 08:14:08 pm »
Po demie zorientowałem się, że walki są monotonne. Szwankują też animacje ludzi w cutscenkach.

To są główne powody, dla których ta gra jest jedynie średnia. Oczekiwania były duże, przekładanie premiery nie pomogło, a nastawianie się, że będzie to klon Dead Space'a zawiodło.

Offline Piekarz

Odp: Afterfall Insanity
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 25, 2012, 04:49:13 pm »
Przeszedłem tą grę w około 7,5 godziny (średni poziom trudności). Gra jest średnia. To hybryda Dead Space oraz Silent Hill ze szczyptą System Shock, Project Eden (mało znany tytuł) i atmosfery z Gorky 17. Całość upakowana w realia Fallout'owskie. To gra liniowa nie pozwalająca na swobodną eksploracje świata i praktycznie nie dająca możliwości zboczenia z głównej ścieżki. Nie uznaję tego za wadę, ponieważ wielu graczom ten sposób rozgrywki odpowiada. Mnie nie przeszkadza.

Ma tragiczne animacje postaci w cutscenkach oraz taką jakoś mało przekonywującą mechanikę walk. Miejscami jest toporna w sterowaniu. Początek gry (pełni rolę tutoriala) jest słaby i zniechęcający. Gra momentami cięła i ma tendencje do wyświetlania artefaktów na dole ekranu choć według mnie mój sprzęt powinien spokojnie pociągnąć ten tytuł. Ostatecznie Battlefield 3 to nie jest. Dead Island jest ładniejsza, a chodziła mi w miarę płynnie.

Ma niezłą grafikę, dobrą muzykę i ciekawą fabułę (przynajmniej dla mnie). Wciągnęła mnie. Dobrym pomysłem jest dodanie prostych zagadek logicznych (zbyt trywialnych), quick time events oraz trzech walk z bosami które to elementy urozmaiciły rozgrywkę. Choć parę razy doprowadziły mnie do frustracji.

Uważam, że jej największą wadą jest jej krótkość. Choroba wielu współczesnych gier. Jestem zadowolony, że w nią grałem i pograłbym dłużej. Za aktualną cenę grę mogę polecić jedynie patriotom wspierającym miejscowy przemysł rozrywkowy, którzy lubią usłyszeć w grze swojskie 'k**wa!'. Ewentualnie koneserom lekkich klimatów horrorowych. Gdyby cena wynosiła 25 zł to mógłbym ją polecić każdemu jako całkiem przyzwoity kawałek niedługiej gry. Ogólnie jak dla mnie 5/10 (czyli gra średnia).

Producent zapowiada wydanie wersji rozszerzonej dostępnej jako bezpłatny patch do wersji aktualnej. Nie wiem czy się jej doczekam, bo gra nie odniosła sukcesu.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2012, 05:16:44 pm wysłana przez Piekarz »
Discord dla uchodźców z Gildii:
https://discord.gg/23j5vhf

Offline Trisz

  • Terminator
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Total likes: 0
  • zmuszani do przekraczania własnych granic...
Odp: Afterfall Insanity
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 16, 2012, 01:41:22 pm »
Zbyt dużo pięknych gier, by tracić życie na coś co jest najwyżej średnie  :badgrin:
Każdy jest nadzwyczajny.

 

anything