trawa

Autor Wątek: Minusy Konfrontacji  (Przeczytany 13079 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maciej Skowronek

dla mnie super
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 09, 2004, 07:22:40 pm »
zauważcie że Konfra przenosi grę w inne sfery których nie ma w innych bitewniakach, w WFB czy W40K gra jest bardziej taktyczna, wazniejsze jest jak się wystawisz, gdzie strzelasz itp. w konfrontacji jest duzo szermierki (w ww. grach wogóle tego nie ma), spotkanie 2 takich samych figurek może za każdym niemal razem przebiegać inaczej, a w ww. grach wygląda to tak trafia na 3+ przebija się na 3+ save na 4+ i tyle.
Własnie to jest fajne ta gra jest całkowicie inna.
aciej "Szyszko" Skowronek
.
" Byłem tu - C'tan ! "

Offline Piter

Minusy Konfrontacji
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 09, 2004, 08:44:05 pm »
Jakby na to nie patrzec Konfra to skirmish i na pewno nie mozna mowic o takiej samej taktyce zak w Warhammerach. Tam dowodzi sie oddzialami, bitwy sa o wiele wieksze i uproszczenia jak te "trzy kroki" (hit,wound,save) sa proste ale i wystarczajace. W skirmishu system musi (a przynajmniej powinien) byc bardziej drobiazgowy, poniewaz bitwa rozstrzyga sie w "parufigurkowych" pojedynkach. Nie ma tego np w Mordheimie, gdzie sa zasady z battla co do trafiania i ranienia, co jak dla mnie strasznie upraszcza ta gre i w pare tur robi sie taka rzeznia ze szkoda gadac. Ciekawy jestem jak to bedzie w Ragnaroku wygladalo (jesli system walk bedzie ten sam, a chyba bedzie ?).
img]http://img79.imageshack.us/img79/4121/w1uo0.jpg[/img]

Offline Maciej Skowronek

różnice
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 10, 2004, 08:11:46 pm »
no dobra to można porównać do necromundy itp produktów GW, różnice są duze i to też jest fajne, tu jest więcej szermierki
aciej "Szyszko" Skowronek
.
" Byłem tu - C'tan ! "