Jakby na to nie patrzec Konfra to skirmish i na pewno nie mozna mowic o takiej samej taktyce zak w Warhammerach. Tam dowodzi sie oddzialami, bitwy sa o wiele wieksze i uproszczenia jak te "trzy kroki" (hit,wound,save) sa proste ale i wystarczajace. W skirmishu system musi (a przynajmniej powinien) byc bardziej drobiazgowy, poniewaz bitwa rozstrzyga sie w "parufigurkowych" pojedynkach. Nie ma tego np w Mordheimie, gdzie sa zasady z battla co do trafiania i ranienia, co jak dla mnie strasznie upraszcza ta gre i w pare tur robi sie taka rzeznia ze szkoda gadac. Ciekawy jestem jak to bedzie w Ragnaroku wygladalo (jesli system walk bedzie ten sam, a chyba bedzie ?).