Po rozmowie ze znajomymi, którym w ochach i achach przedstawiałem Konfrontacje, zebrało się paru malkontentów, którzy obserwując moją grę zaczęło komentować zasady - co im się podoba, ale oczywiście głównie to co im się nie podoba:)
Pozwalam sobie w takim razie załorzyć przewrotny post, co nam się w Konfrontacji nie podoba:) więc jeśli można narzekajcie, konstruktywnie ile wlezie - a dla niezdecydowanych zamieszczam ankietę:)
Pierwsze zastrzeżenie jakie padło - to w sumie mało modeli na stole - dobra tego nie będę komentował bo nawet nie wiem jak:)
Ale kolejne było już poważniejsze - za dużo losowości w tej grze, nasz superbohater może zejść od słabiutkiego ciosu najsłabszego w grze wojownika, lub też może być po prostu ustrzelony.
Dlaczego osoba otoczona przez kilku wojowników nagle ma więcej ataków?
I takie tam jeszcze inne ale te były najczęściej powtarzane