trawa

Autor Wątek: Co z tym Kennedy'ym?  (Przeczytany 8487 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zAlexis

Co z tym Kennedy'ym?
« dnia: Listopad 23, 2011, 09:03:44 pm »
Jak myślicie - czy uchronienie Kennedy'ego przed zamachem, wpłynęłoby jakoś znacząco na najnowszą historię USA? Bo jestem po lekturze "Dallas '63" KInga, ktory ten problem rozważa i wychodzi na to, że uratowanie Kennedy'ego nie byłoby koniecznie takim dobrym pomysłem.

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 23, 2011, 10:36:52 pm »
Może i by nie był dobrym prezydentem, bo jego wiedza o polityce międzynarodowej była dość kiepska. Ponoć, kiedy Rosjanie zaproponowali, by USA usunęły swoje rakiety z Turcji, to JFK zapytał: "To my mamy jakieś rakiety w Turcji?".

Z drugiej strony Reagan też nie słynął z intelektu, a raczej z charyzmy i silnego poczucia misji. Trudno zaprzeczyć, że obaj poważnie przyczynili się do zwycięstwa modelu kapitalistycznego.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline zAlexis

Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 24, 2011, 06:17:03 pm »
No niby tak, ale u Kinga uratowanie Kennedy'ego skończyło się np.
Spoiler: pokaż
interwencją atomową w Wietnamie i brakiem równości rasowej w USA
.

Zupełnie jakby to że przezył, było większym ciosem dla Stanów.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 22, 2011, 06:22:46 pm wysłana przez CD Jack »

Offline CD Jack

  • VIP
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 427
  • Total likes: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie lekceważ potęgi wyobraźni!
    • Centrum Komiksu
Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 22, 2011, 06:24:34 pm »
Oj, zAlexis! Tym swoim spojlerem zepsułeś mi przyjemność czytania książki! Panuj nad sobą w przyszłości. Wyedytowałem twój post, ale nieco czasu minęło od jego publikacji :/
Jacek "CD Jack" Gdaniec
- - -
Centrum Komiksu: www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
- - -

Offline Fresca

Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 17, 2012, 08:03:21 pm »
Jak to co? Zabili go bo za bardzo się wychylał.

Offline Ziom86

Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 26, 2012, 10:12:36 am »
Nic nie zmieni tego, że amerykanie do tej pory naprawdę bardzo lubią Kennedy'iego, być może dlatego, że został zabity, a dumni mieszkańcy USA nie godzą się z porażkami. Tak czy siak postać tego prezydenta jest niezwykle ciekawa, polecam książkę "Zabiłem Kennedy'iego", gdzie autor w bardzo interesujący sposób opisuje tamte wydarzenia.

Offline zaciekawiony

Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 26, 2012, 02:18:15 pm »
Prezydent który umarł nie mógł już popełnić żadnych błędów, ale mógł pozostawić nęcące nadzieje w stylu " gdyby żył to zrobiłby to a tamto..." Zresztą lepiej pamiętamy ludzi zmarłych nagle w efektowny sposób, niż tych którzy przeżyli życie spokojnie. Za poprzedniego prezydenta też myślałem sobie, że jego notowania może polepszyć już tylko śmierć w czasie kadencji, i cóż... spełniło się.

Nawiasem mówiąc dziwne że u nas brak teorii spiskowych wokół zamachu na Narutowicza, wersję że zrobił to upośledzony malarz o sympatiach komunistycznych wszyscy przyjęli za pewną.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 26, 2012, 03:35:32 pm »
Cytuj
upośledzony malarz o sympatiach komunistycznych

Komunistycznych? Przecież Niewiadomski to był nacjonalistyczny radykał pierwszej wody.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline zaciekawiony

Odp: Co z tym Kennedy'ym?
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 28, 2012, 08:18:44 pm »
O masz, musiało mi się pomylić z innymi zamachowcami.

W każdym bądź razie wszystkie takie zdarzenia zostały na Zachodzie ładnie wyzyskane przez spiskowników, a u nas w zasadzie żadnych kontrowersji - może zdarzenia przebiegły w sposób zbyt oczywisty aby zrodzić podejrzenia, że motywy zamachowca były inne?

A jeśli chodzi o Kennediego - bardziej prawdopodobne że bez zamachu byłby zapamiętany jako prezydent który dał wiele nadziei i żadnej nie spełnił. Jak Obama.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/