Autor Wątek: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)  (Przeczytany 94565 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 11, 2013, 05:22:40 pm »
Spoiler: pokaż
Też teraz nie mam komiksu przed sobą, ale wydawało mi się, że aktor nie był ojcem Szarlotty. Ojcem był... Hrabia Augustyn. Poza tym nie widzę w tym co napisałeś jakiś sprzeczności czy nielogiczności.

Tak,
Spoiler: pokaż
Augustyn faktycznie był ojcem Szarlotty
, ale po lekturze miałem wątpliwości co do kilku spraw, również z tym związanych. Niestety nie pamiętam szczegółów. :oops:   

Offline Death

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 11, 2013, 11:06:38 pm »
Tak,
Spoiler: pokaż
Augustyn faktycznie był ojcem Szarlotty
, ale po lekturze miałem wątpliwości co do kilku spraw, również z tym związanych. Niestety nie pamiętam szczegółów. :oops:
Spoiler: pokaż
Pytanie tylko z kim miał to dziecko... Wiecie co, ja ten komiks czytałem wczoraj. I absolutnie nie mam pojęcia jak można wywnioskować, że Szarlotta jest córką Augusta.  :smile:  Mam nadzieję, że kiedyś przejrzycie swoje egzemplarze i mi napisze gdzie mam szukać poszlak. Mogłoby tak być, że Joanna Zofia była w ciąży i jakimś cudem jej dziecko znalazło się w sierocińcu, a w tym samym momencie August podmienił je na Szarlottę i Joanna Zofia myślała, że to jej. Ale mimo wszystko... W życiu bym na to nie wpadł i nawet nie wiem jak można to udowodnić.  :smile:

Offline wilk

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 12, 2013, 09:06:36 am »
Niestety, wczoraj zdążyłem pobieżnie przejrzeć tylko pierwszy tom ale
Spoiler: pokaż
Joanna-Zofia nie śni o Szarlocie ale o sobie. Gdzieś w komiksie pada stwierdzenie, że Szarlotta jest łudząco podobna do matki w jej wieku.

Poza tym w pierwszym tomie pada stwierdzenie, że Joanna-Zofia wyszła za mąż za aktora ze względu na jakąś aferę rodzinną. Po co miałaby za niego wychodzić (jak sądzę, żeby uznał ojcostwo dziecka) skoro tego dziecka oficjalnie nie było bo było w sierocińcu (Werner). Musiało więc chodzić o Szarlottę. Ergo aktor nie był ojcem Szarlotty. :)


Spoiler: pokaż
Pytanie tylko z kim miał to dziecko... Wiecie co, ja ten komiks czytałem wczoraj. I absolutnie nie mam pojęcia jak można wywnioskować, że Szarlotta jest córką Augusta.  :smile:  Mam nadzieję, że kiedyś przejrzycie swoje egzemplarze i mi napisze gdzie mam szukać poszlak. Mogłoby tak być, że Joanna Zofia była w ciąży i jakimś cudem jej dziecko znalazło się w sierocińcu, a w tym samym momencie August podmienił je na Szarlottę i Joanna Zofia myślała, że to jej. Ale mimo wszystko... W życiu bym na to nie wpadł i nawet nie wiem jak można to udowodnić.  :smile:


Spoiler: pokaż
Nie rozumiem dlaczego zakładasz, że Joanna-Zofia mogła mieć tylko jedno dziecko - albo Szarlottę albo Wernera.

Offline Death

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 12, 2013, 12:08:58 pm »
Spoiler: pokaż

Niestety, wczoraj zdążyłem pobieżnie przejrzeć tylko pierwszy tom ale Joanna-Zofia nie śni o Szarlocie ale o sobie. Gdzieś w komiksie pada stwierdzenie, że Szarlotta jest łudząco podobna do matki w jej wieku.
Spoiler: pokaż
To wiem. Napisałem to w pierwszym poście. :smile:  Hrabia August poprawiając obraz, mówi Szarlotcie (nie wiem jak to się pisze. Szarlotta przez dwa t, więc może Szarlotcie?), że ona i jej matka za młodu wyglądają tak samo.
Spoiler: pokaż
Poza tym w pierwszym tomie pada stwierdzenie, że Joanna-Zofia wyszła za mąż za aktora ze względu na jakąś aferę rodzinną. Po co miałaby za niego wychodzić (jak sądzę, żeby uznał ojcostwo dziecka) skoro tego dziecka oficjalnie nie było bo było w sierocińcu (Werner). Musiało więc chodzić o Szarlottę. Ergo aktor nie był ojcem Szarlotty. :smile:
Spoiler: pokaż
No dobra. Ale po co dali Wernera do sierocińca? W tym albumie jest strasznie dużo niedopowiedzianych spraw. Inna sprawa, z kim August miał dziecko?

Spoiler: pokaż
Nie rozumiem dlaczego zakładasz, że Joanna-Zofia mogła mieć tylko jedno dziecko - albo Szarlottę albo Wernera.
Spoiler: pokaż
Werner i Szarlotta byli w tym samym wieku i nawet urodzili się tego samego dnia. Albo byli bliźniakami, albo Szarlotta Joanna-Zofia i August mieli po dziecku w tym samym czasie. Z komiksu wynika, że ona nie wiedziała o drugim dziecku, w sensie, że wyparła wspomnienie o nim z pamięci i stąd te sny. Na końcu sobie przypomniała. A jeśli się mylę to dziwna sprawa. Po co mieliby dawać jedno dziecko do sierocińca? Patrząc na klimat komiksu może być nawet tak, że to Szarlotta Joanna Zofia jest matką dwójki dzieci, a August...ich ojcem. Ale po co ten sierociniec?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2013, 02:45:27 pm wysłana przez Death »

Offline wilk

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 12, 2013, 12:40:05 pm »
Spoiler: pokaż
Werner i Szarlotta byli w tym samym wieku i nawet urodzili się tego samego dnia. Albo byli bliźniakami, albo Szarlotta i August mieli po dziecku w tym samym czasie. Z komiksu wynika, że ona nie wiedziała o drugim dziecku, w sensie, że wyparła wspomnienie o nim z pamięci i stąd te sny. Na końcu sobie przypomniała. A jeśli się mylę to dziwna sprawa. Po co mieliby dawać jedno dziecko do sierocińca? Patrząc na klimat komiksu może być nawet tak, że to Szarlotta jest matką dwójki dzieci, a August...ich ojcem. Ale po co ten sierociniec?

No wszystko się zgadza to o czym piszesz i się trzyma kupy, z tym że
Spoiler: pokaż
oczywiście to nie Szarlotta rodziła a Joanna-Zofia. Mi się wydaje, że Joanna-Zofia miała dwójkę dzieci. Jeśli faktycznie byli w tym samym wieku, to bliźnięta. Te wyparcie doskonale widać na przykładzie np. tych snów Joanny-Zofii. Dlaczego Werner znalazł się w sierocińcu? Może dlatego, że miał czerwone oczy? :)
Owszem, w tym komiksie nie wszystko jest wyłożone jak na tacy, ale jak dla mnie to tylko lepiej.

Jeszcze jedna sprawa jest zastanawiająca.
Spoiler: pokaż
Na seansie spirytystycznym w pierwszym tomie ten wiecznie zyjący koleś (nie pamiętam jak się nazywał) mówi do Joanny-Zofii na początku, że w innym wcieleniu się bardzo lubili ale jak przyjaciel z przyjacielem bo wcześniej była mężczyzną, a potem mówi do niej że została przez kogoś zgwałcona i jak mogła go nadal kochać...


kto? co? Szarlotta -> komu? czemu? Szarlocie. Tak przynajmniej sądzę.

Offline Death

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 12, 2013, 01:15:39 pm »
Tak, tak, oczywiście
Spoiler: pokaż
rodziła Joanna-Zofia
. Pomyliły mi się imiona.
Spoiler: pokaż
a potem mówi do niej że została przez kogoś zgwałcona i jak mogła go nadal kochać...

Spoiler: pokaż
W sumie teraz wszystko pasuje. Hrabia Augustyn zgwałcił własną córkę. Ona urodziła bliźniaki. Jedno z nich (Werner) miało czerwone oczy, więc oddali je do sierocińca. Joanna-Zofia wyszła za aktora, żeby zatuszować skandal z jej ciążą. Pod wpływem silnych przeżyć (gwałt, strata dziecka z czerwonymi oczami) wyparła z pamięci fakt, że miała jeszcze jedno dziecko, dlatego nawiedzały ją te sny. A Werner otrzymał od Hrabiego Augustyna różaniec z wisiorkiem, kiedy był oddawany do sierocińca. Pokryty był nową farbą (tak jak Augustyn miał w zwyczaju robić z obrazami swoim i córki), aby zatuszować wizerunek Joanny-Zofii. A dał mu ten wisiorek, bo chciał, żeby Werner jednak miał coś po rodzinie. W końcu mimo czerwonej zarazy był Sambre.



Owszem, w tym komiksie nie wszystko jest wyłożone jak na tacy, ale jak dla mnie to tylko lepiej.
Bardzo dobrze, że nie wszystko jest wyłożone na tacy. To wielki plus. Bałem się tylko, że scenarzysta się pogubił. Ale chyba jednak nie. Wszystko się zazębia i pasuje do siebie. Przedostatnim elementem układanki był dla mnie gwałt Augustyna na córce, a ostatnim fakt
Spoiler: pokaż
zesłania Wernera do sierocińca. Ale to co napisałeś o oczach od razu mnie przekonało. Musiało tak być.



Nie potrafię opisać słowami jak bardzo uwielbiam tę serię. Wszystkie trzy historie uważam za doskonałe, ciężko wybrać jedną. Moim ulubionym tomem jest dwójka, czyli "Hugo i Iris", gdzie do znakomitej fabuły dochodzą zdecydowanie najlepsze rysunki i kolory ze wszystkich integrali (choć oczywiście inne też są super). Nie mogłem się oderwać od żadnego z tych albumów. Sambre to chyba najlepsi Mistrzowie/Plansze Europy ze wszystkich.


Mogliby już wydać tom 5. i 6. głównego cyklu. Nie wiem na co czekają... 1-4 wychodziły w latach 1986-1996, potem przerwa i 5. tom w 2003 roku, a 6. w 2011. Jakoś nie wierzę, że to mógłby być nowy, kilku-albumowy cykl, tak jak 1-4, skoro są tak ogromne odległości między nimi, więc chyba nie trzeba czekać na ewentualne kolejne tomy, żeby wydać czwartego integrala. Piątka to pewnie jakiś one-shot, wyszedł 7 lat po czwórce i 8 lat przed szóstką. Mogliby go wydać.
Wie ktoś coś na temat tomów 5 i 6, lub nowych albumów z serii "Wojna Sambre`ów"? To już koniec, czy jeszcze coś ma być?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2013, 10:36:08 pm wysłana przez Death »

Offline wilk

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 12, 2013, 02:56:45 pm »
Według bedetheque główna seria Sambre wciąż jest niezakończona. http://www.bedetheque.com/serie-88-BD-Sambre.html

Warto też odwiedzić stronę domową Yslaire'a http://www.yslaire.be/ Według niej od 2014 r. będzie nowa trylogia w ramach Wojny Sambre'ów z rysunkami Boidina (szkoda że nie Bastide i Mezila) - Maksym i Konstancja. W 2014 tom pierwszy, kolejne co rok http://www.yslaire.be/#!livres/c199t

Ja również bardzo lubię całą serię. Jednak chyba najbardziej tę główną, rysowaną przez samego Yslaire'a.

Offline Death

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 12, 2013, 03:05:00 pm »
Dziękuję za odpowiedź. Super! Im więcej Sambre, tym lepiej. Tym bardziej, że zmieniają się postacie i twórcy, a poziom cały czas równy, więc nie ma się czego obawiać.

Wielka szkoda, że znowu Bodin. Jest z nich wszystkich najgorszy. Bastide i Mezil najlepsi. Ciekawe w jakiś sposób to rysowali... Jeden szkicował, drugi nakładał tusz, lub/i kolorował? :smile:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2013, 03:09:11 pm wysłana przez Death »

Offline piotrassss

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 12, 2013, 05:53:59 pm »
Na francuskiej wikipedii:
http://fr.wikipedia.org/wiki/Sambre_(bande_dessin%C3%A9e)
 
jest cała rozkładówka
 
Sambre:
 
Sambre deuxième génération (1847-1848) - Bernard & Julie
             
  • Plus ne m'est rien, avec Balac (scénario), 1986, réédité en 2003   
  • Je sais que tu viendras, avec Balac (participation au scénario), 1990, réédité en 2003   
  • Révolution, révolution..., 1993, réédité en 2003 sous le titre Liberté, liberté...   
  • Faut-il que nous mourions ensemble ?, 1996, réédité en 2003
Sambre troisième génération (1856-1862) - Bernard-Marie & Judith               
  • Maudit soit le fruit de ses entrailles, 2003   
  • La Mer vue du Purgatoire, juin 2011   
  • Nos Yeux, nos cheveux, nos fiertés, à paraître   
  • Celle que mes yeux ne voient pas, à paraître
Sambre dernière génération (1862-1871) - Nelson & Judith               
  • Au large des amers, à paraître   
  • Les Cerises de Mademoiselle Dyeu, à paraître   
  • Toutes les rages de l'espérance, à paraître   
  • Le Dernier des Sambre, à paraître
Hors-série             
  • La Légende des Sambre, entretiens avec Jean-Luc Cambier et Éric Verhoest (2003)
 
Wojna Sambre:
 
   La Guerre des Sambre Première génération (1830-1847) - Hugo & Iris         
     La Guerre des Sambre Premier degré d'ascendance (1768-1769) - Werner & Charlotte               La Guerre des Sambre Génération de Cujus (1789-1794) - Maxime-Augustin & Constance               
  • La fiancée de ses nuits blanches, à paraître   
  • Le petit jour de la divorcée, à paraître   
  • Le regard de la veuve, à paraître
La Guerre des Sambre livre III (-40 000 av JC) - Aam & Yev               
  • La Genèse, à paraître   
  • Au commencement, à paraître   
  • Ecce homo oculis, à paraître
   
 
Wygląda więc na to, że jeżeli chodzi o Sambre to stworzono dopiero pół drugiego integrala z trzech integrali, natomiast jeśli chodzi o Wojnę Sambre, to powstały do tej pory dwa z czterech planowanych integrali. Jednym słowem całość prawdopodobnie zajmie jeszcze przynajmniej 12 lat (przy założeniu 1 tom rocznie, choć fajnie by było gdyby wydawali w tempie 3 tomy na 2 lata).
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2013, 06:00:33 pm wysłana przez piotrassss »

Offline Death

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 12, 2013, 11:29:38 pm »

Dużo tego. Stworzono już 6 albumów głównej serii z 12.
Jest jeszcze jakieś La Légende des Sambre. To pewnie coś na kształt 13. tomu "XIII" Van Hamme`a.

Kurcze, sporo tego będzie. U nas wydano dopiero 4 tomy głównej serii i 6 tomów Wojny Sambre`ów. A ma być w Polsce jeszcze 8 tomów głównej i 6 tomów Wojny. Nawet w połowie nie jesteśmy. :smile:
Ciekaw jestem tych tomów, które będą się działy np. 40 000 lat przed Chrystusem.

Spoiler: pokaż
Tymczasem dokładnie przejrzałem cały tom "Werner i Szarlotta". Spore fragmenty przeczytałem ponownie. Nie mam już żadnych wątpliwości. Na początku komiksu ten kaznodzieja nie mówi po prostu o gwałcie jak napisał Wilk, ale konkretnie o tym, że Joannę-Zofię zgwałcił krewny.  I zadał pytanie jak ona może tego krewnego nadal kochać. Ksiądz mówi też, że to się działo w jej ostatnim wcieleniu i tym, że umarła w czasie porodu, ale chyba mu się coś pomieszało, lub...to Joanna Zofia była tą zakonnicą o imieniu Manon Lameuse. Myślicie że mogło być tak, iż ona weszła do zakonu w czasie takich rytuałów jakie pokazali z Szarlottą, a potem gwałcił ją ojciec? Bo chyba ostatnią zagadką tego komiksu jest gadka o "poprzednim wcieleniu" i tym, że J-Z umarła w nim w czasie porodu. A jak wiadomo w czasie porodu Joanny Zofii umarła zakonnica Lameuse. Może ksiądz nie wszystko widział dokładnie. Reszta jest już jasna. W dalszej części komiksu kilka razy stary Augustyn nazywa Joannę-Zofię głupią gęsią. Jakiś czas później ona mówi do Szarlotty w obecności dziadka Augustyna "Lubił gęsi, głupie gęsi. Dziadek kochał je gdy były młode, jędrne i tak naiwne jak panna młoda w noc poślubną..." Joanna Zofia jeszcze kilka razy najeżdża tak na starego, mówiąc o złych rodzicach wykorzystujących naiwność własnych dzieci. Poza tym w snach zło, które ją goni ma postać psów, a jak wiemy Augustyn ma krwiożercze psy, które karmi łabędziami. Poza tym sam Augustyn mówi w pewnym momencie do Joanny-Zofii: "Znałem jedną biedną idiotkę, która chciała umrzeć z bardziej błahego powodu. Uciekła nawet, choć była w ciąży, ścigały ją psy..." A ona się wypiera: "Co ty znowu wygadujesz ojcze? Naprawdę nie wiem o kim mówisz". Ewidentnie pod wpływem tych przeżyć, J-Z tworzy sobie własny świat, zapominając o złych wspomnieniach. Ale one wracają w nocy. Augustyn ma jedno oko normalne, a drugie - jak dowiadujemy się na końcu - czerwone. Werner i Szarlotta to bliźniaki. Joanna - Zofia wariuje po przypomnieniu sobie, że ma dzieci z własnym ojcem i w dodatku zrobiła nowe z synem. Końcówka miażdży.

Offline Qwant

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 13, 2013, 07:47:42 am »
Mam pytanie w związku z niedostępnością tomu nr 1 wydanego w Polsce. Czy można zacząć czytać od  środka, czyli np od tomu nr 2?

Offline wilk

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 13, 2013, 08:38:05 am »
Death,
Spoiler: pokaż
pewnie J-Z jest po prostu wcieleniem swojej matki. :)


Jeszcze co do tego dlaczego Werner znalazł się w sierocińcu to na dobrą sprawę tego nie wiemy. Można się domyślać przyczyn. Motyw czerwonych oczu wydaje się przyczyną najbardziej prawdopodobną ale pewności nie ma. Tutaj właśnie jest ten element niedopowiedzenia.




Mam pytanie w związku z niedostępnością tomu nr 1 wydanego w Polsce. Czy można zacząć czytać od  środka, czyli np od tomu nr 2?


Rozumiem, że pisząc o tomie pierwszym masz na myśli serię główną Sambre. Jeśli tak to można zacząć od tomów późniejszych czyli od Wojny Sambre'ów. Ale trzeba mieć też świadomość, że Wojna Sambre'ów jest prequelem do serii Sambre. Można więc przeczytać samą Wojnę Sambre'ów i traktować ją jako odrębną serię ale pełnię obrazu uzyska się jedynie znając Sambre.

Offline Death

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 13, 2013, 11:33:02 am »
Moim zdaniem najlepiej czytać tak jak wychodziły. Najpierw Sambre, potem Hugo i Iris a na końcu Werner i Szarlotta. A już na pewno przynajmniej Hugo przed Wernerem, bo jest w nim wyjaśniona cała akcja z tymi oczami i czytając tylko Wernera można poczuć się zagubionym. Ale najlepiej kupić Sambre i potem 2 tomy Wojny. Wtedy czyta się rewelacyjnie.


Death,
Spoiler: pokaż
pewnie J-Z jest po prostu wcieleniem swojej matki.
:smile:
To jest najgłupszy pomysł w tym integralu. W sumie to jedyny głupi. Nawet jest niepotrzebny, bo po co
Spoiler: pokaż
miałaby niby być tą zakonnicą?
Reszta super do siebie pasuje, a to wprowadza jakiś zamęt.
Spoiler: pokaż

Jeszcze co do tego dlaczego Werner znalazł się w sierocińcu to na dobrą sprawę tego nie wiemy. Można się domyślać przyczyn. Motyw czerwonych oczu wydaje się przyczyną najbardziej prawdopodobną ale pewności nie ma. Tutaj właśnie jest ten element niedopowiedzenia.
Spoiler: pokaż
No co Ty? Na  99,9% tak było. Nawet Hrabia Augustyn zakrywa to swoje czerwone oko i udaje, że go stracił. A zdrowe pokazuje. Widać więc jak bardzo "lubi" czerwonookich. Więc jak urodziły się bliźniaki, to ten w całości chory (czyt. dwoje chorych oczu) poszedł do sierocińca, a zdrowa dziewczynka została. Dla mnie sprawa oczu jest oczywista. Jak tylko napisałeś, że na pewno powodem odrzucenia były czerwone oczy, to od razu wiedziałem, że masz rację.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2013, 12:14:46 pm wysłana przez Death »

Offline adam and arluk

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 17, 2013, 10:29:00 pm »
Bardzo ciekawa dyskusja, akurat jestem po lekturze więc dorzucę coś od siebie.


Spoiler: pokaż
1 W trakcie seansu spirytualistycznego Ojciec Saintange wspominał, że Joanna-Zofia w poprzednim wcieleniu została zgwałcona i umarła, mówiąc "umarła" nie miał raczej na myśli śmierci w dosłownym znaczeniu, na pewno umarła w niej naiwność, o której parokrotnie wspominał Augustyn.
2 Jak pisaliście wyżej Werner, był z kazirodczego związku, świadczy o tym choćby jego choroba, ale również to że Augustyn chciał zatrzeć ślady łączące ich (Augustyna i Joannę-Zofię) z Wernerem (po jego liście van Gotha spalił wszelkie dokumenty Wernera).
3 Fakt narodzin Wernera Joanna-Zofia musiała wyprzeć z pamięci - obserwując "chore" zainteresowanie Joanny-Zofii Wernerem Augustyn reagował nerwowo -mówił, że "nie wie co czyni"........cudna rodzinka Ojciec Saintange nosi takie samo nazwisko jak Julia z głównej serii (podejrzałem z tylnej okładki), nie pamiętam już szczegółów z tamtego komiksu, oni są spokrewnieni??????
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2013, 10:23:50 pm wysłana przez graves »

Offline Death

Odp: "Sambre" (Balac, Bernard Yslaire)
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 17, 2013, 10:54:13 pm »
To forum jest chore i ciężko coś napisać. Następnym razem jak już napiszesz całego posta, to dopiero wtedy zaznacz fragment tekstu i naciśnij "SP" i wtedy zaznaczy się spoiler. Dla pewności prawie zawsze zanim wysyłam posta, zaznaczam cały tekst i zmieniam czcionkę na "10", bo czasem ten edytor zmniejsza sam czcionkę w niektórych zdaniach.  :smile: 

I tak właśnie zrób z tym postem wyżej. Najpierw pousuwaj wszystkie te znaki typu "size=78", które same się wpieprzyły do tekstu, potem zaznacz cały tekst i zmień czcionkę na 10. Dla pewności naciśnij "podgląd" i zobacz czy jest ok. No i możesz wysyłać. Naprawdę na żadnym forum nie ma takiego beznadziejnego edytora.

Co do Twoich spostrzeżeń, to chyba mamy brakujący fragment układanki.  :smile: 
Spoiler: pokaż
Augustyn wspomniał też coś w czasie rozmów z J-Z o tym, że widział już wcześniej te rytuały wstępowania do zakonu. Pewnie miał na myśli fakt, że w taki właśnie sposób Joanna-Zofia do niego wstąpiła. Jeśli faktycznie umarła mentalnie, a nie naprawdę, to znaczy, że zakonnica nigdy nie istniała. To znaczy, J-Z nią była.

U mnie ten komiks będzie na pierwszym miejscu listy top za rok 2013, chyba że Kot Rabina coś zmieni. Resztę komiksów już przeczytałem, więc Sambre już trzeci raz mogą u mnie wygrać. Zobaczymy jak Sfar sobie poradzi w tym boju.  :smile:



Po prostu używajcie "podglądu" - przed wysłaniem posta i wszystko będzie ok.
graves
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2013, 10:25:49 pm wysłana przez graves »

 

anything