Myślę, że filmy, które podam, nie wymagają komentarza, bo wszyscy je dobrze znają, albo zostały już opatrzone komentarzem na wcześniejszych stronach.
kolejność przypadkowa:
Chłopi
Seksmisja
Miś
Fabuleux destin d'Amélie Poulain (Amelia)
Amores Perros
El Laberinto del fauno (Labitynt Fauna)
La Vita è bella (Życie jest piękne)
Lola Rennt (biegnij Lola, biegnij)
Nie wiem, czy są to najlepsze filmy, są to filmy, które bardzo mi się podobały.
Wstyd się przyznać, ale nie widziałam do tej pory żadnego filmu Almodovara... ._.
Z azjatyckiego kina, z nocy filmowej, zapamiętałam tylko film "Łuk", ale nie przypadł mi on do gustu, choć z pewnością ma mocne przesłanie.
Ah, był jeszcze "Dom latających sztyletów" etc... ale to takie nudne naciągane bajki, że jedyne czym się zachwycałam, to sceną tańca "niewidomej" (sam początek).
Powinnam chyba jeszcze oglądnąć Oldboya (Korea Południowa), bo odczuwam niedosyt i z tego co słyszałam, jest to film warty uwagi.
http://old.boy.filmweb.pl/[/url]