Jest przełom. Kolor okładki wyjaśniony (poszło RGB zamiast CMYK), teraz muszę dowiedzieć się, czy to RGB spowodowało, że literki przestały być ostre w komiksie i stały się rastrowane. Możliwe, że czarny w RGB maszyna zinterpretowała jako np. 98% czerni i uśredniła kolor rastrem dodając 2% bieli. Niewielka różnica, a duża różnica w jakości druku. Teraz trzeba tę hipotezę sprawdzić. Mam nadzieję, że drukarz zgodzi się na test pojedynczej strony na maszynie by sprawdzić tę hipotezę.
Komiks o "Nemo" to najtrudniejszy do wydania komiks świata. W tym komiksie wszystko jest trudne i bardziej czasochłonne niż w innych publikacjach, jakie wydawałem. 1000 godzin pracy na jeden tom... Koszmar. Jakbym dzisiaj podejmował decyzję czy go wydać, wiedząc że jeden tom to 1000 godzin pracy, a nawet dialogi wymagały mocnej pracy i ciągłe kompilacje, to bym się wycofał. Rozumiem już, dlaczego nikt inny się nie podjął wydania w Polsce. Ale to już finał. Tom w fazie finalnej korekty, teoretycznie w poniedziałek powinien iść do druku.