trawa

Autor Wątek: „Krakers” - "Senna zmora głodomora" Winsora McCaya  (Przeczytany 538940 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline turucorp

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #75 dnia: Luty 13, 2012, 09:23:04 am »
sorry, ale nie moge sie powstrzymac ;)
a jakby Moebius z Jodo?
albo Rosinski z Van Hammem?

i osobiscie uwazam, ze jak jest jednak okazja pogadac o tym w miare publicznie, zamiast "szeptania na uszko" przez privy, to trzeba skorzystac.
Autorzy bardzo czesto nie wiedza, co i jak.
Wydawcy roznie (jak widac) podchodza do tematu i tez nie do konca sie orientuja (chociazby mylac "egz. gratisowy" z "egz. autorskim").
A zatem, skoro juz wyplynely takie kwestie, to moze warto na chwile ochlonac, i bez emocji, na spokojnie, pogadac tutaj o sprawach "wydawniczo-autorskich"?

@Michal, przy kalkulacjach uwzgledniles praktycznie wszystko, kazdy impuls telefoniczny, kazda kartke papieru pakowego, w ktory zawiniesz wysylany komiks, ale jednoczesnie uwazasz, ze scenarzysta powinien doplacic ci do komiksu, bo jego praca zajela "10 minut"?

@Daniel, no wez, wszystko rozumiem, ale z tym "bojkotem Krakersa" to pojechales jak jakas 16-to latka, moze jednak pozwolisz ludziom, zeby sami decydowali, co i dlaczego chca kupic?

Gilbaert

  • Gość
Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #76 dnia: Luty 13, 2012, 09:26:17 am »
Cytuj
Patrzcie - oto wydawca magazynu.
Macie jeszcze czas zrezygnować z zakupu

napisałem dokładnie te słowa - to jest bojkot Krakersa?
lol

Offline turucorp

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #77 dnia: Luty 13, 2012, 09:37:00 am »
napisałem dokładnie te słowa - to jest bojkot Krakersa?
lol

z prawnego punktu widzenia jest to "namawianie do czynu" :)

Gilbaert

  • Gość
Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #78 dnia: Luty 13, 2012, 09:39:20 am »
każdy ma swój rozum.

Offline Kokosz

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #79 dnia: Luty 13, 2012, 09:42:08 am »
Ja jako zamawiający i czytelnik Krakersa życzyłbym sobie, żeby każdy z autorów otrzymał przynajmniej jeden egzemplarz autorski, bo jeśli nie otrzymują honorarium, to jeden egzemplarz dla każdego należy się jak psu miska.

Jeśli jest to utrudnione względami ekonomicznymi - cena egzemplarza powinna zostać podniesiona o tyle, żeby dla wszystkich autorów wystarczyło.

Dajcie spokój, przy 300 zamówieniach i cenie druku egzemplarza ok. 30 zł wychodzi 10 gr zrzutki zamawiających na każdy egzemplarz autorski. Dzięki nieubłaganej postawie wydawcy zaoszczędziłem 10 gr na cenie swojego egzemplarza (choć kto wie, może takich autorów było więcej).

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #80 dnia: Luty 13, 2012, 09:45:37 am »

Czyli skoro jeden egzemplarz za dwie strony...
...to idąc tym tropem rozumowania Surżenko dostanie 35 egzemplarze?


Nieźle!

To nie jest takie niespotykane. Kiedys kumpel napisal ksiazke (o programowaniu w assemblerze) i dostal od wydawcy caly karton egzemplarzy autorskich, dawal jedna ksiazke kazdemu znajomemu, ktory przyszedl go odwiedzic. :smile:
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline turucorp

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #81 dnia: Luty 13, 2012, 09:48:44 am »
każdy ma swój rozum.

z prawniczego punktu widzenia niekoniecznie :P
dam ci najprostszy przyklad: zgodnie z prawem Tusk mogl podpisac ACTA bez pytania kogokolwiek, a osoby, ktore legalnie weszly na strony ".gov", nawet z czystej ciekawosci, moga, zgodnie z prawem (czyli min. specustawami), byc oskarzone o dzialanie na szkode panstwa i terroryzm :smile:
co to ma wspolnego z rozumem?

Gilbaert

  • Gość
Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 13, 2012, 09:56:23 am »
heh. To już nawet śmieszne nie jest.

Offline kas1

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 13, 2012, 10:04:49 am »
Jako że pojawiły się tutaj powołania na treść art. 63 ustawy o prawach autorskich, dość ciekawe interpretacje jego treści, jak i wyraźne wskazanie co w tej sytuacji zrobiłby sąd, pozwolę sobie wyrywkowo zacytować komentarz do w/w artykułu autorstwa Janusza Barta i Ryszarda Markiewicza opublikowany w komentarzu do prawa autorskiego i praw pokrewnych (LEX - wyd.5) i pogrubić to, co moim zdaniem jest istotne:

Cytuj

Art. 63.
Jeżeli umowa obejmuje sporządzenie egzemplarzy   przeznaczonych do udostępnienia publiczności, twórcy należą się   egzemplarze autorskie w liczbie określonej w umowie.

Cytuj
(...)
2.    Prawo do egzemplarzy autorskich zastrzeżone zostało na rzecz twórcy w   tych przypadkach, gdy zawarta przez niego umowa „obejmuje sporządzenie   egzemplarzy przeznaczonych do udostępnienia publiczności". Spełnienie   tego warunku należy oceniać, badając nie tylko dosłowne brzmienie umowy,   ale również jej cel. Istotne jest, aby na podstawie umowy dochodziło do   sporządzenia tego rodzaju egzemplarzy utworu, przy czym jest   okolicznością nierelewantną, czy kontrahent twórcy był tylko uprawniony   do tego, czy też zobowiązany w tym zakresie.    Twórcy nie przysługują egzemplarze autorskie w tych wszystkich przypadkach, w których:    – celem umowy jest stworzenie i dostarczenie określonej osobie (zamawiającemu) utworu w jednostkowym egzemplarzu (w oryginale),    –   zamawiający ma prawo sporządzić egzemplarze, jednak nie przeznaczone do   udostępniania ich publiczności (np. egzemplarze archiwalne, rezerwowe).    O udostępnianiu egzemplarzy publiczności   można – naszym zdaniem – mówić tylko wówczas, gdy z egzemplarzy tych   korzystać będzie mogła bliżej nieokreślona liczba osób.   
W świetle art. 63   należy uznać, że jeżeli umowa nie zawiera żadnych postanowień w sprawie   egzemplarzy autorskich, a egzemplarze utworu są przeznaczone do   udostępniania publiczności, to:   a)  twórcy przysługują egzemplarze autorskie,   
b)  ich liczbę należy określać na podstawie ustalonych zwyczajów w odniesieniu do danej kategorii utworu.    (...)   

4.
    Prawu twórcy do egzemplarzy autorskich odpowiada obowiązek kontrahenta   twórcy, który sporządza lub zleca sporządzenie egzemplarzy utworu, do   dostarczenia ich twórcy. Są to egzemplarze nieodpłatne, dostarczane na   koszt kontrahenta twórcy. Nie są one wliczane do nakładu i nie mogą   również być brane pod uwagę przy obliczaniu wynagrodzenia autorskiego w   tych przypadkach, gdy jest ono związane z liczbą egzemplarzy dzieła.   
 Przyjęte w art. 63   uregulowanie, które statuuje po stronie twórcy prawo do egzemplarzy   autorskich, nie pozwala wyraźnie określić treści tego prawa.   Dookreślenie tej treści ma następować bowiem w drodze umów; one to mają   wyznaczać liczbę egzemplarzy autorskich przysługujących twórcy.   Komentowany przepis nie podaje bowiem liczby egzemplarzy autorskich, do   których twórca ma prawo; stanowi jedynie o „liczbie egzemplarzy   określonych w umowie". Stronom, jak się wydaje, pozostawiona została   przy tym całkowita swoboda ustalenia liczby egzemplarzy autorskich.   Powstaje jednak w związku z tym pytanie, czy nie będzie zachodzić   sprzeczność z ustawą wówczas, gdy strony w umowie ustalą, że nie będzie   egzemplarzy autorskich.    (...)
   
6.  Wątpliwości dotyczące granic obowiązku dostarczania egzemplarzy autorskich powstawać mogą przy:   
– utworach zbiorowych
– zbiorach utworów ,   
– szczególnych utworach zespalających wkłady twórcze wielu osób,   
– utworach z zakresu wzornictwa przemysłowego.   
Przepisy ustawy nie zawierają żadnych wskazówek co do zasad postępowania w tych przypadkach.
Naszym zdaniem, wykładnię art. 63   powinno się wówczas prowadzić z uwzględnieniem przyjętych i   zasługujących na aprobatę zwyczajów. Należałoby też postulować usuwanie   wątpliwości w drodze kontraktowej.   

7.
  Od egzemplarzy autorskich odróżnić należy takie egzemplarze, które:    – twórca będzie mógł na podstawie umowy nabyć po niższej cenie (np. po cenie hurtowej),    –   kontrahent twórcy będzie mógł dodatkowo (a więc np. poza egzemplarzami   branymi pod uwagę przy ustalaniu wynagrodzenia twórcy) sporządzić dla   celów promocyjnych, reklamowych czy dla spełnienia obowiązku   dostarczenia określonym instytucjom egzemplarzy obowiązkowych (tzw.   egzemplarze obowiązkowe).

Przynajmniej czytający ten temat zdadzą sobie sprawę z tego, że nic nie jest tak proste i oczywiste jak się wydaje a i dla stron konfliktu może być pomocny na przyszłość.
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2012, 10:09:39 am wysłana przez kas1 »

Offline turucorp

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 13, 2012, 10:20:22 am »
Jak wspomniałem wyżej, nie będę więcej publicznie rozmawiać o sprawach prywatnych ani relacjach na linii wydawca-autorzy. Branie udziału w takiej dyskusji było z mojej strony przejawem braku profesjonalizmu - żaden szanujący się wydawca nie dyskutuje publicznie o takich sprawach i ja będę ich naśladować. Wybaczcie, ale nie będę odpowiadać ani na kolejne zaczepki Gilbaerta, ani ani na tematy, które nie dotyczą osób tu zgromadzonych (a turucorp - jako autor może zadać mi pytanie na telefon, PW lub email).

Obawiam sie, ze wlasnie wychodzi, ze przespales ostanie 10 lat.
Wiekszosc wydawcow deklaruje transparetnosc warunkow wspolpracy (vide np. poznanska Centrala, czy Kultura Gniewu), a kontrowersje sa omawiane w domenach publicznych, z udzialem wydawcow, autorow i czytelnikow.
Przy malutkim ryneczku komiksowym wydaje sie to niezbedne, chociazby po to, zeby autorzy zeszli z wizjonerkich oblokow o "dziwkach i majonezie", a czytelnicy mieli swiadomosc, za co i dlaczego placa kupujac komiksy.
Startujac tutaj z reanimacja "Krakersa" zaczales od od PUBLICZNEGO wyliczania kosztow i nakladow, ktore, w jasny i zrozumialy sposob, maja pokryc kupujacy, nie zrzucaj zatem teraz czesci tych kosztow w sfere "prywatnych spraw", bo to wlasnie swiadczy o braku profesjonalizmu.
I nie, nie mam zamiaru dyskutowac o tym na privie czy przez telefon, bo nie jest to moja prywatna sprawa.
Robisz magazyn komiksowy informujac o wszystkim publicznie, to tego sie trzymaj do konca, zamiast zamiatac pod dywan "prywatnosci" problemy, ktore pojawiaja sie w trakcie robienia tego magazynu.
Bo tylko tak bedziesz mogl powolywac sie na profesjonalizm i konsekwentnosc w dzialaniu.

Offline finit

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 13, 2012, 10:34:42 am »
kas1:
Jak zwykle dla prawników, każdy przepis rodzi nowe wątpliwości, nieoczywistości, interpretacje i własne zdania. A potem prawnicy pisza książki z komentarzami. Ale ok: Skoro w tym zdaniu, omawiającym dzieła, w których jest wielu twórców:
 
"Przepisy ustawy nie zawierają żadnych wskazówek co do zasad postępowania w tych przypadkach. Naszym zdaniem, wykładnię art. 63   powinno się wówczas prowadzić z uwzględnieniem przyjętych i zasługujących na aprobatę zwyczajów."
 
mowa o zasługujących na aprobatę zwyczajach, to może wypracujmy te zwyczaje? I porozmawiajmy o tym jak mówi turucorp.
 
Moje stanowisko jest takie, że autor (współautor) biorący udział a antologii (dziele zbiorowym) powinien mieć przynajmniej dwa egzemplarze autorskie. Ktoś ma inne zdanie? Jakieś inne propozycje? 
Czy może zostawiamy to relacjom wydawca-twórca i uznajemy, ze żadne zwyczaje tu nie obowiazują?

Sławomir Zajączkowski

Gilbaert

  • Gość
Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 13, 2012, 10:44:24 am »
To nie muszą być dwa egzemplarze, bo jeden wystarczy (wiadomo jak jest), chodzi o to, przede wszystkim, żeby nie dochodziło do sytuacji że wydawca komiksu wymaga od autora dopłacania do faktu, że wydawca tegoż autora komiks publikuje (i sam na nim zarabia).

Offline kas1

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 13, 2012, 10:54:53 am »
Nie reprezentuje żadnej ze stron, jestem zwykłym czytelnikiem ale zakładam, że przez te kilka lat funkcjonowania rynku jakiś zwyczaj zdążył się już wyklarować i Gilbaert jest właśnie oburzony brakiem jego zastosowania w tym przypadku, aczkolwiek na coś się wcześniej przecież zgodził. Stąd niejednoznaczność całej sytuacji ale i dobry grunt pod dyskusję. Na przyszłość oczywiście, bo mleko już się rozlało...

Gilbaert

  • Gość
Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 13, 2012, 11:00:40 am »
zgodziłem się na kupno egzemplarza i założyłem, że skoro nie dostaję egz. autorskiego, to zamówiony egzemplarz (jako autorowi) zostanie mi sprzedany bez marży. Czyli jeśli koszt 1 egzemplarza wliczając druk, tłumaczenie Surżenki, telefony (tu trochę LOL) wynosi szacunkowo 30 zł to tyle płace jako autor a nie pełną cenę.
Chyba, że to jest mylne rozumowanie.

Offline kas1

Odp: "Krakers" 2012 - Surżenko, Birek, Szarlota Pawel i inni - 180 stron A4
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 13, 2012, 11:30:54 am »
Problem w tym, że jest to coś co sobie założyłeś a nie na co się umówiłeś, przy czym nie wskazuje czy  jest to słuszne założenie czy też nie ;)