trawa

Autor Wątek: „Krakers” - "Senna zmora głodomora" Winsora McCaya  (Przeczytany 540642 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gilbaert

  • Gość
Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #165 dnia: Styczeń 21, 2013, 06:46:16 am »
grożenie sądem na forum - się nie dziw Michaś, że jesteś obiektem żartów.
Ponadto, proszę abyś sobie nie wycierał gęby moim nazwiskiem. Spór ze mną przywołujesz jako kłótnię, gdzie wina leży po stronie autora, stawiasz mnie jako przykład nierzetelnego autora, podczas gdy to Ty zachowałeś się niewłaściwie i do tego poziom Twojej bezczelności w późniejszej wymianie zdań na forum przekroczył wszelkie granice. Zresztą wszyscy mogli to sobie przeczytać i mogliby nadal ale usunąłeś swoje posty.
Ergo - udawaj, że mnie nie znasz, nie pamiętasz jak się nazywam. Ja nie chcę mieć z Tobą ani z pismem "Krakers" nic wspólnego.

Daniel Gizicki
Scenarzysta komiksowy

Offline Nawimar

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #166 dnia: Styczeń 21, 2013, 07:57:12 am »
Michale, masz jakieś kontakty z twórcami węgierskimi, rumuńskimi lub bułgarskimi (przynajmniej część z nich pewnie zna rosyjski lub angielski)? Bardzo jestem ciekaw co dzieje się komiksowego w tamtej części Europy. Może warto poszukać tam nowych współpracowników?

Offline Michaś P.

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #167 dnia: Styczeń 21, 2013, 08:12:58 am »
Gilbaercie, o ile dobrze pamiętam, przeprosiłem Cię z własnej i nieprzymuszonej woli, oraz zaoferowałem w ramach przeprosin "Krakersa", więc nie rozumiem, dlaczego w dalszym ciągu mnie atakujesz? Co mam zrobić? Bić przed tobą całe życie pokłony i kajać się aż do śmierci? Skoro przeprosiny przyjąłeś, kulturalny człowiek na tym sprawę kończy. Spełnię Twoją prośbę, ale prosiłbym o wzajemność. Umowa stoi?

Nawimarze - pomysł wart uwagi. Powiedziałbym, że jest bardzo interesujący i zobaczę, co da się zrobić. Obawiam się tylko kłopotów z tłumaczeniem z węgierskiego i rumuńskiego.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2013, 10:11:11 am wysłana przez Michaś P. »
Nowy adres oficjalnej strony "Krakersa": http://komiks.ovh

Gilbaert

  • Gość
Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #168 dnia: Styczeń 21, 2013, 08:25:54 am »
Cytuj
kulturalny człowiek na tym sprawę kończy
nie rozumiem więc dlaczego przywołałeś mnie jako autora, którego stawiasz jako przykład osoby nierzetelnej, która mimo zapowiedzi czegoś nie zrobiła. Ty to przywołujesz nie ja.
ale poczekaj - znów zmieniłeś swoje posty.
no jasne.

Gilbaert

  • Gość
Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #169 dnia: Styczeń 21, 2013, 08:26:49 am »
Bardzo proszę Michasiu tak jak wiele innych osób już prosiło żebyś przestał zmieniać swoje posty.

Offline karolkonw

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #170 dnia: Styczeń 21, 2013, 08:55:11 am »
no
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2013, 09:03:03 am wysłana przez karolkonw »

Offline Nawimar

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #171 dnia: Styczeń 21, 2013, 09:02:21 am »
Co do tłumaczeń z węgierskiego i rumuńskiego to być może dałoby się coś w tej sprawie zaradzić :) A że póki co Centrala nie wybiera się w tamte rewiry to miałbyś spore pole do popisu. No i byłby to swoisty "come back"  węgierskich twórców na nasz rynek.

Offline keram

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #172 dnia: Styczeń 21, 2013, 09:33:27 am »
Popieram prośby o komisy z Węgier, Rumunii i innych krajów naszego regionu.


Czy byłaby jakaś szansa na komiks Birka "Kacper i Grotańczycy" - wiem, że nie został ukończony, ale jego pierwsza wersja "Kacper i kryształowy klucz" chyba tak, zatem można opublikować tę pierwszą wersję.

Lubię Birka zarówno jako scenarzystę jak i rysownika, zwłaszcza gdy tworzy komiksy typowo przygodowe np."Miasto trędowatych" "Przymierze pajęczej nici". Gdyby były szanse na coś tego typu byłoby świetnie.

Offline Nawimar

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #173 dnia: Styczeń 21, 2013, 09:40:49 am »
W kontekście Wojciecha Birka to dziwię się, że do tej pory nie zebrał w całość "Na dworze króla Ćwieczka". Byłby z tego całkiem solidny album.

Offline Julek_

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #174 dnia: Styczeń 21, 2013, 10:21:51 am »
Mnie natomiast jest przykro, że nikt mojego trolla nie załapał :/

Ba! Michaś dał się nabrać i (prawie) nikt nie zareagował :/

Offline Grzegorio

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #175 dnia: Styczeń 21, 2013, 10:37:19 am »
Przykro mi, że masz na mój temat takie złe zdanie. Przedstaw się z imienia i nazwiska. Chciałbym wiedzieć, kto mnie tak zniesławia i poniża. Jakbym był wredny i złośliwy, sprawa zakończyłaby się w sądzie, ale nie zamierzam. Chcesz mnie kopać, poniżać i zniesławiać, robić ze mnie potwora? Proszę bardzo, jeśli dzięki temu poczujesz się męski, silny i dowartościowany... Nie ma sprawy.


Nikt nie chce Cię kopać, poniżać i zniesławiać zupełnie prawie jak współpracować z Tobą. Oddychaj spokojnie. Jeśli masz takie życzenie możemy spotkać się w sądzie, oczywiście. Ale sprawa będzie raczej o naruszenie praw autorskich, bo ani ja, ani kilku kolegów z branży żadnych umów, dotyczących publikacji, z Tobą nie zawieraliśmy  :neutral:  także nie chcemy mieć z Twoją osobą-tak jak kolega polonista Gizicki- więcej nic wspólnego. Zatem daruj sobie wesoły chłopcze straszenie sądem z tytułu jakiegoś wyimaginowanego zniesławienia, ośmieszasz się, zwłaszcza, że gdyby ktoś chciał Cię kopnąć za Twoje niecne uczynki to już dawno by to zrobił a swoją postawą tylko utwierdzasz wielu ludzi, że jesteś zadufanym w sobie pieniaczem. Spokorniej i nie nazywaj rzeczowej krytyki zniesławieniem i atakiem na Twoją osobę, bo to żałosne. Nikt nie nawołuje Cię do samokrytyki a tym bardziej do zajęcia konstruktywnego stanowiska w tej sprawie, bo trzeba mieć jaja żeby przyznać się publicznie do swoich mniejszych i większych świństewek a życzę Ci tylko co byś takowych więcej nie popełniał współpracując z autorami. Niechęć do Ciebie wieluuu ludzi nie wzięła się znikąd. Darzono Cię dawniej nawet sympatią i zaufaniem, na początku, jednakże niejeden się naciął na arogancję i osobliwą chciwość z Twojej strony co doprowadziło do tego, że moje zdanie podziela spora część komiksowych autorów. Niestety. Po prostu...Zawiedliśmy się na Tobie Michasiu. A swoją roszczeniową postawą i udawaniem ofiary zaufania nie odzyskasz :neutral:  

Offline Michaś P.

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #176 dnia: Styczeń 21, 2013, 10:40:20 am »
Cytuj
nie rozumiem więc dlaczego przywołałeś mnie jako autora, którego stawiasz jako przykład osoby nierzetelnej, która mimo zapowiedzi czegoś nie zrobiła. Ty to przywołujesz nie ja.

Post dotyczył innej sprawy. Przedstawiłem w nim wszystkie znane mi przypadki, gdy czyjś komiks prezentowany w zapowiedziach nie ukazał się w "Krakersie". Opisałem również sytuację, dlaczego do druku nie doszło. Nie napisałem, że jesteś nierzetelny, tylko że z powodu ostrej kłótni między nami komiks nie został opublikowany. Jeśli odebrałeś to inaczej, to jeszcze raz przepraszam. Pamiętam Cię z czasów, gdy swobodnie rozmawialiśmy na różne tematy u Marka czy na konwentach. Wtedy nie było między nami żadnych kłótni, złośliwości. Dlatego chciałbym, by ów incydent z 2-planszówką odszedł w końcu w niepamięć. Pamiętajmy to co dobre. Może nawet przy jakiejś okazji spotkamy się osobiście oko w oko, zobaczysz wtedy, że nie jestem jakimś potworem i można się ze mną dogadać. Często to co piszemy w internecie sprawia, że postrzegamy człowieka inaczej, przez pryzmat jego słów, które nie zawsze są precyzyjne. Często dochodzi do emocji wywołanych niedopowiedzeniami czy niezamierzonymi kontekstami. Przeprosiłem cię dlatego, że chciałem się z Tobą wtedy pogodzić. I to wszystko.

Podsumowując - Daniel Gizicki nie jest nierzetelny. Nie mam żadnych podstaw by tak sądzić. Pozostałe osoby z listy również nie były nierzetelne, tylko z powodu różnych zrządzeń losów coś poszło nie tak (jeden autor pomylił terminy a drugiemu zaginęły plansze).

Chcę żyć z ludźmi w pokoju, współpracować, itd., a nie walczyć na kły i pazury. To jak, Danielu? Mamy przestać o sobie pamiętać, jak zaproponowałeś, czy spróbujemy zakopać wojenny topór i będziemy dla siebie życzliwsi? Co ty na to? Choć dzisiaj wydawać by się mogło to absurdalne, to może nawet dawne urazy pójdą w niepamięć tak bardzo, że zagościsz w którymś z przyszłych numerów? Przypomnij sobie nasze rozmowy sprzed lat. Chociaż urósł mi brzuszek, głowa zaczęła łysieć i mam nowe oprawki okularów podkreślające kształt wiecznie podkrążonych oczu, to wewnętrznie jestem taki sam, jaki byłem przed 8 czy 10 laty. Nie chcę się z tobą kłócić.

Pozdrawiam.

Cytuj
Zawiedliśmy się na Tobie Michasiu. (...) Ale sprawa będzie raczej o naruszenie praw autorskich, bo ani ja, ani kilku kolegów z branży żadnych umów, dotyczących publikacji, z Tobą nie zawieraliśmy

Nie wiem, dlaczego piszesz w liczbie mnogiej, jakbyś reprezentował dużą grupę osób i dlaczego udajesz dawnego współpracownika? Analizując to co piszesz doszedłem do wniosku, że nigdy ze mną nie współpracowałeś, bo nie opisujesz własnych doświadczeń, tylko jakieś plotki, które ktoś rozsiewa (z niechęci do mnie lub z zazdrości). Jeśli jest inaczej - przedstaw się z imienia i nazwiska. Czego się obawiasz? Jeśli coś ci zrobiłem i masz uraz - wyjaśnijmy to.
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2013, 07:14:18 am wysłana przez Michaś P. »
Nowy adres oficjalnej strony "Krakersa": http://komiks.ovh

Offline Julek_

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #177 dnia: Styczeń 21, 2013, 10:57:41 am »
Normalnie, jak u Ewy Drzyzgi :/

Gil, ale kwiaty chociaż dostałeś?

Offline keram

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #178 dnia: Styczeń 21, 2013, 12:25:04 pm »
Nie do końca rozumiem te kłótnie, bo jestem zwykłym fanem.
Sprawa powinna być prosta, jak ktoś chce publikować w "Krakersie" to niech publikuje, a jak nie to nie.
Nie wiem czy warto przerzucać się postami, dogryzać sobie i wytykać wady.



Ponawiam pytanie na szanse publikacji w "krakersie" komiksów przygodowych Wojciecha Birka (zwłaszcza Kacpra)

Offline Michaś P.

Odp: Magazyn Krakers - wiecznie żywy
« Odpowiedź #179 dnia: Styczeń 21, 2013, 12:33:47 pm »
Cytuj
Nie do końca rozumiem te kłótnie


No to jest nas już dwóch... Ja też tych kłótni za bardzo nie rozumiem.


Cytuj
Ponawiam pytanie na szanse publikacji w "krakersie" komiksów przygodowych Wojciecha Birka (zwłaszcza Kacpra)


Zadam to pytanie Wojtkowi Birkowi przy najbliższej okazji. Myślę, że pomysł byłby dobry, ale wszystko zależy od Wojtka.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2013, 12:38:41 pm wysłana przez Michaś P. »
Nowy adres oficjalnej strony "Krakersa": http://komiks.ovh