Na pewno wszyscy z was słyszeli o mitycznym miejscu zwanym El Dorado. Tajemnicze złote miasto przez wieki fascynowało konkwistadorów, poszukiwaczy skarbów, złota a także łowców przygód. Szukało go wielu, jednak nikomu to się nie udało. Czyżby więc El Dorado nigdy nie istniało? Prawdę mówiąc, w dobie Google map i Google Earth zlokalizowanie położenia El Dorado nie powinno być czymś niewykonalnym. Istnieje jednak teoria, że El Dorado owszem istniało, ale tylko i wyłącznie w formie wizji, czy raczej halucynacji, których doświadczały osoby , które zażywały
ayahuaski, tudzież inne środki halucynogenne.
A jakie jest wasze zdanie na temat El Dorado?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,28434,title,Znalazlem-El-Dorado-dla-WP-podroznik-Roman-Warszewski,wid,8122524,wiadomosc.html P.S. Przy okazji tematu o Złotym Mieście warto wspomnieć o innym legendarnym/ zaginionym mieście położonym gdzieś w Ameryce Południowej, którym jest Akator. Motyw Akatoru pojawił się w filmie Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki, jest jednak twórcy filmu nie potrzebnie powiązali Akator z (niespodzianka!) El Dorado, w wyniku czego w filmie Akator i El Dorado to w sumie jedno i to samo miejsce...