peta18> jeśli wynudziłeś się przy "Składzie.." podaj prosze tytuły komiksu obyczajowego , który mógłbyś polecić
Generalnie nie przepadam za komiksem obyczajowym, wole komiksy powiedzmy, ze przygodowe
Jednakze bardzo podobaly mi sie "Opowiesci z Hrabstwa Essex". Pierw przeczytalem "Sweet Tooth" (komiksem stricte obyczajowym nazwac go nie mozna, ale graco polecam) i zachecony tworczoscia Lemire'a siegnalem po "Opowiesci..." i sie nie zawiodlem. Lubie styl prowadzenia historii Lemire'a, jest bardzo podobny w tych dwoch komiksach.
"Habibi" to tez jest komiks, ktory mi sie podobal, ale nie uwazam go za arcydzielo. Rysunki majstersztyk, historia ok, ale bez szalenstw
"Klan Poe" tez moge polecic, ale z zastrzezeniem, ze nie jest to komiks dla kazdego. Oldchool jezeli chodzi o mange, a w dodatku historia o wampirach i kierowana raczej do plci pieknej. Ale konstrukcja fabularna bardzo udana moim zdaniem, choc miejscami nierowna - cala historia sklada sie z roznych opowiesci dziejacych sie na przestrzeni stuleci i czasem te opowiesci sa mniej lub bardziej udane, ale statystycznie na duzy plus.
Pewnie jeszcze by sie cos znalazlo np. komiksy "podroznicze" Delisle'a bo to raczej opowiesci obyczajowe.
Podobala mi sie tez wiekszosc komiksow z serii Zebra.
Wracajac do "Skladu glownego" nie uwazam, ze to jest zly komiks, ale osobiscie mi nie podpasowal. Przyznam jednak, ze z tego co pamietam, byl moment, w ktorym sie wciagnalem bardziej, ale szybko moje zainteresowanie siadlo i juz nawet nie pamietam o czym ten integral byl.
Ale przynajmniej przeczytalem go do konca, nie udalo mi sie to z "Portugalia", Malymi zacmieniami", "Fugazi Music Club" i wieloma innymi
ps. napalilem sie na "Kota rabina" za to
przeczytam w styczniu lub lutym. Ze Sfarem mam problem, podobal mi sie np. jego Profesor Bell (choc dlugo sie przed nim bronilem), natomiast "Maly swiat golema" to bylo jakies dla mnie nieporozumienie.