GRA - Gdybym był wydawcą zeszytówek to...

[Maciejaszek]

Mam pomysł na wspaniałą zabawę.
Wczujmy się w rolę potencjalnego wydawcy zeszytówek
i zaproponujmy swoją (szczegółową!) ofertę.

Pierwszy etap:
Powiedzmy, że (mniej więcej) kasy mamy na rok wydawania 4 zeszytów miesięcznie.
Dystrybucja kioskowa. Co by tu zapodać? Co wydać aby zarobić grubą kasę i trafić w target?
Co zrobić aby każdemu dogodzić?

Drugi etap zabawy:
W komciach wyszukujemy plusy i minusy oferty.

Wygrywa ten, kto wykmini taką ofertę którą następnie będzie można wcielić w życie
i dzięki zyskom do końca życia pławić się w luksusie!
Analogicznie, przegrywa ten kto postąpi niczym leniwy sługa w przypowieści o talentach i po prostu rozwali kasę na nieprzemyślany badziew.
Tak jak zgodnie z opinią internetowych znawców dotychczasowi wydawcy zeszytówek.

No to ruszamy.
Dajemy konkretne tytuły, numery serii, tytuły historii lub szczegóły danego runu itp.
Linki mile widziane.
Bez ogólników.

Wkrótce moja lista.

[JAPONfan]

Zatrudniam Adlera i Piątkowskiego to trzepania jednego Rezydenta miesiecznie. Ewentualnie jakiegos innego komiksu ich pomysłu.
Blackest Night
Avatara (wladce wiatru)
Transformersy.

[Maciejaszek]

@JAPONfan możesz doprecyzować?
1. Zatrudniam Adlera i Piątkowskiego to trzepania jednego Rezydenta miesiecznie. Ewentualnie jakiegos innego komiksu ich pomysłu. - ok
2. Blackest Night - a w jakiej kolejności? Ze spinoffami?
3. Avatara (wladce wiatru) - możesz przybliżyć?
4. Transformersy - którą serię konkretnie?
[/quote]

[bąbielek]

1. Rzucam kostką.
2. Wypadło 5 oczek.
3. Zatrudniam Macieja Pałkę, jako redaktora naczelnego i dyrektora artystycznego wydawnictwa.
4. ????
5. PROFIT!

[turucorp]

1. Naprzemiennie wydawane: "Sunglasses after dark" i "Jaguar God" z Verotika, czyli mamy zalatwionych wielbicieli wampirow, japonszczyzny, fantasy w klimatach Conana i wielbicieli Biza.
http://www.danzig-verotik.com/vworld/docs/verotikstore/catalog/SUNGLASSES.html
http://www.danzig-verotik.com/vworld/docs/verotikstore/catalog/JAG.html
 
2. "Umbrella Academy", w ciagu roku akurat uda sie wydac obie zakonczone miniserie (i zalatwiamy kwestie kilku kolejnych grup czytelniczych):
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Umbrella_Academy
 
3. "Sandman Mystery Theatre", sezon pierwszy "The Tarantula", czyli odcinamy kupony od popularnosci "Sandmana" a jednoczesnie uderzamy w rosnacy ostatnio rynek wielbicieli "czarnego kryminalu"
http://www.dccomics.com/vertigo/graphic_novels/?gn=1656
 
4. "Scalped" sez.1 "Indian Country", bo z tego co zrozumialem, to kawal solidnego "komiksowego miecha"
http://www.dccomics.com/vertigo/graphic_novels/?gn=7722
 
BTW Pewnie bym "poplynal", ale sporo ludzi wspominaloby ten rok wydawania przez wiele lat
 

[freshmaker]

1. sam rysuję te 4 zeszystówki miesięcznie
2. dystrybucja empik
3. po 3 miesiącach umieram na zawał
4. rodzina jeszcze 20 lat spłaca kredyt, bank zabiera mieszkanie

[Maciejaszek]

@Turucorp
- Ale numer! Ja tez chciałem wydać Tarantulę i Scalped

ponadto
- Savage Dragon na zmianę z Invincible - bo to najlepsze komiksy superbohaterskie
- X-force Milligana

Kurde, zabrakło mi polskiej zeszytówki w planie :/

[Blacksad]

Zakładam, że "Fantasy Komiks" dalej funkcjonuje, więc target nasto-przygodo-hero-fantasy mam z bani.

1. Wypuszczam Iksmenów (nie wiem jakich, ale jakichś fajnych z Wolverinem) i reklamuję ich jako najlepszą serię o mutantach (bo kto się pozna?). W reklamach występuje Dorota Gardias-Skóra w lateksowym wdzianku;
2. Z DC daję Batmana "Long Halloween" i "Dark Victory" - w rok się całość powinna zamknąć. W TV poleca to Marcin Świetlicki;
3. "Daredevil" Bendisa- z obowiązkową reklamą przed "Kropką nad i" - Roman Giertych zachwala na tle muzyki Stevie Wonder'a;
LUB
3. "Powers" - seria, która zmieniła oblicze kryminologii. Grabowski i Dorociński czytają to na pitbull'owym komisariacie.
4. "Scalped" chyba za wysoka półka na nasz market, więc jadę z bardziej klasycznym "Criminal", przedstawiając go na bilboardach jako   "poważniejszego brata Miasta Grzechu". Z twarzą Więckiewicza na dodatek.

Reklama, Panie, reklama...

[turucorp]

Drobna adnotacja z mojej strony:
-widze, ze celujecie w dotychczasowych odbiorcow superhero spod znaku Marvela, co dla mnie jest blednym kolem (ta grupa czytelnikow juz kilkukrotnie zawiodla jako sila nabywcza), zakladamy przeciez, ze te zeszytowki maja zarabiac, a nie sprzedawac sie na granicy zwrotu kosztow.
I dlatego uwazam, ze np. "Umbrella Academy" ma znacznie wiekszy potencjal i szanse dotarcia do szerszej grupy cztelnikow.
-wampiry sa na topie, tak jak jeszcze chwile temu czarodzieje w okularach, a w komiksach z Verotik sa i wampiry i troche erotyki i fantasy (odmienne od frankonskiego, a za chwile w kinach nowy Conan i dlatego np. "Jaguar God" moze byc ciekawa propozycja z tego segmentu)
-wszystko co ma w tytule "Sandman" ma juz swoja grupe odbiorcow, ktora mozna jeszcze powiekszyc.
-"Scalped" traktuje jako celowanie w bardziej wymagajacego czytelnika, rownie dobrze moze to byc wlasnie "Criminal", celowanie w ten segment czytelnikow jest o tyle ciekawe, ze nikt u nas tego jeszcze nie probowal (a patrzac na rynek literatury, moze sie okazac, ze jest na to spora grupa odbiorcow).

[godai]

sp****lam do Boliwii, tam w dżungli zostaję poszukiwaczem powoju. Żyję w radości do końca swych dni, utyskując na robactwo.

[bąbielek]

sp****lam do Boliwii, tam w dżungli zostaję poszukiwaczem powoju. Żyję w radości do końca swych dni, utyskując na robactwo.

Przykro mi, nie możesz tego zrobić, bo grasz niziołkiem.

[turucorp]

Przykro mi, nie możesz tego zrobić, bo grasz niziołkiem.

potwierdzam, niziolki z pewnych wzgledow nie moga zyc w dzungli.

[JAPONfan]

Ciagle mam smaka na Rezydenta i uwazam ze to byla by bardzo dobra seria polskiego action-mistic-superhero. Zalatwim tym fanow, Polskiego komiksu, heliblezera, demonow, wilkolakow, wampirow i kto wie czego jeszcze.
Blackest Night bez spinoffow (no chyba ze sprzedaz po pol roku byla by tak genialna ze hej) od poczatku.
Avatar czyli amerykanska manga - troche kung fu, troche pokemony (podroze gowniazeri po swiecie). Troche takie Dragonballowate.
Transformersy - myslalem o tej seri zaczetej przy premierze pierwszego filmu.

[Rzenio]

Transformersy, xmensy, supermensy... Bajeczki... Podobno mamy kryzys. A co się sprzedaje najlepiej w kryzysie? Alkohol, hazard i SEX! Rozpoczynam wydawanie co miesiąc 24-stronicowego zeszytu "Opowieści z Zielonej Polany" (treści własne, brak skanów w internecie, nowe aktrakcyjne opracowanie graficzne). Po drugim zeszycie KTOŚ z wiadomych kręgów się wreszcie orientuje w treści i zaczyna grzmieć z ambo....  znaczy robić szum. Pod fikcyjnym adresem wydawnictwa gromadzą się pikiety, krzyże, telewizje, radio, krzyże, media, internauci, miłośnicy, przeciwnicy z krzyżami etc.
Rozgłos, reklama, sprzedaż na pniu rosnącego nakładu z numeru na numer (zakazane - albo może być w krótce=musisz mieć), miliony na koncie, SUKCESS!!! zanim się z orientują... będę na Barbados:)

[xionc]

Obawiam sie, ze dobra kultury i masowy odbiorca jakos mi nie ukladaja sie w jedno zdanie.

Wydaje mi sie, ze na dzis jedyne pismo o szeroko rozumianej kulturze masowej, ktore ma szanse zaistniec w swiadomosci powszechnego odbiorcy to Teletydzien z programem TV na najblizsze dni.

Jesli jednak mialbym uderzac  w zeszytowki, to sadze, ze powinny to byc znane i rozpoznawane tytuly.

Czyli:
1. Batman
2. Spider-Man

to by sie sprzedalo, bo na to sa fani, moze nawet dystrybucja kioskowa by dala rade. Pytacie jakie tytuly konkretnie? Ja bym lecial z tym co w US, rownolegle z miesiecznym opoznieniem na tlumaczenie, sklad, ect. Maszynowa robota. Jesli jest kilka serii z tymi bohaterami, to brac ta, ktora sie najlepiej sprzedaje.

3. Osobiscie dalbym tez Punishera, nie wiem czy ten bohater jest popularny, ale ja go lubie. Tylko ostatnim porywem rozsadku - nie isc w serie Max, tylko w zwyklego Marvela, zeby dzieciaki nie uciekly z placzem.

No i wreszcie:

4. Znow osobisty faworyt, ale ja bym pojechal z zeszytami Hellblazera, poczawszy od pierwszego, albo nawet jeszcze wczesniejsze przygody, bo nawet pierwszy zeszyt ma sporo niezbyt czytelnych nawiazan do wczesniejszych wydarzen. Pomijac to co juz wyszlo w Polsce w TPB, albo jest planowane. Jak cos jest niejasne, dawac jedna stronke tekstu wyjasnienia o co chodzi jak bylo w Semicach. To by sie moglo sprzedac, bo niektore zeszyty nawet w US sa juz niedostepne.