Autor Wątek: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW  (Przeczytany 65808 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline PaulShin

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #465 dnia: Wrzesień 27, 2010, 08:32:52 pm »
Ufff, miałem wypocząć i coś napisać, wróciłem do domu i dalej siły nie mam, więc króciutko. Już dziękowałem, ale raz jeszcze:

Racy, Mailowi (w sumie nie, jemu nie), Czajnikowi, Chrupkowi i Jasiowi (dobrze zapamiętałem? Przepraszam bardzo jeśli nie :S) za bitwy, a tym trzem ostatnim za nauczenie mnie całej prawdy o nowych Bladziach. :P A orgom za niezawodne i szybkie sędziowanie (Emanowy myk z podstawką i mierzeniem zasięgu zapamiętam!) oraz za tą kawę którą rano ratowaliście.

Za to Inki już wie, że na następnym turnieju nie ucieknie mojemu czelendżowi, tak jak tym razem!

Za to nauczyłem się, że w pojedynku strzeleckim z BA mam w sumie marne szanse, jeśli to oni zaczynają/przejmują inicjatywę/włażą do rezerw, a wszystko im wychodzi, że bez oficera floty nie wyjdę już nigdy na turniej, że powinienem pilnować lepiej swojej scatterki (nie znaleźliście przypadkiem?), że trzeba było nie pożyczać czołgów i że wspólny pokój z Reaperem i Skinkiem zapewniają niepowtarzalne (na szczęście) przeżycia.

Za to Lemany w squadronie mnie zaskoczyły, bo ani razu słabość squadronu nie dała o sobie znać. Jednak AV14 całkiem nieźle odstrasza potencjalnych strzelców.

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #466 dnia: Wrzesień 27, 2010, 08:36:49 pm »
Za to Inki już wie, że na następnym turnieju nie ucieknie mojemu czelendżowi, tak jak tym razem!

Ja się powoli zaczynam bać że to jakaś klątwa. Ale może do 3 razy sztuka :cool:

Offline ederus

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #467 dnia: Wrzesień 27, 2010, 08:45:31 pm »
A to Inki już nasz challenge na halo nieaktualny? :wink:
106 miles to Chicago, we've got a full tank of gas half a pack of cigarettes, its dark and we're wearing sunglasses.

Hit it!

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #468 dnia: Wrzesień 27, 2010, 08:48:21 pm »
A to Inki już nasz challenge na halo nieaktualny? :wink:

Aktualny jak najbardziej. Hal na Halo nie dotrze, z tego co mówił :P

Właśnie kminie nad rozpiską. 8-)

Offline Reaperius

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #469 dnia: Wrzesień 27, 2010, 09:18:48 pm »
Ja rowniez chcialem podziekowac wszystkim za turniej ,orgom za kawal dobrej roboty, chlopakom ze stolika z knajpy i z pokoju za dosc wesolo spedzony wieczor,no i ofc przeciwnikom za bitwy Chrisowi ,Rzeznikowi ,Przemowi niestety kolegow z drugiego dnia nie pamietam dokladnie ksywek/imion bo z rana dostalem goraczki i leki zaczely dzialac juz po bitwach niestety.... W kazdym razie pierwszym przeciwnikiem byl Jan z bladziami w takiej fajnej bladziowej koszulce a druga bitwa z kolega od marinow z purity sealami na koszulce  :D Chcialem takze tych panow przeprosic za niektore rzeczy o ktore sie z nimi glupio spieralem,bo pewnie takowe byly : D


P.S.
Cytuj
i że wspólny pokój z Reaperem i Skinkiem zapewniają niepowtarzalne (na szczęście) przeżycia.
Nie wiem o czym mowisz : P



Lepsza jest armia baranów prowadzona przez lwa niż armia lwów prowadzona przez barana"

Offline Nazroth

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #470 dnia: Wrzesień 27, 2010, 10:39:05 pm »
Marines i Seale to chyba o mnie chodzi:) Też dzięki za grę, mam nadzieję że nie spinałem za bardzo - ta adrenalina. "Gracz space marines musi napierać" Pozdro.
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Hem'Ahn

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #471 dnia: Wrzesień 28, 2010, 07:15:57 am »
- słoik po Łowiczu pełen zielonej trawki statycznej
Po słoiku pełnym trawki rozbudziłeś moje nadzieje... ale tą statyczną wszystko zepsułeś :D
Ogólnie było fajnie (organizacją prawie Wojnie Światów dorównujecie :D :D). To co mi się nie podobało (nie bierzcie wszystkiego poważnie):
- stołówka za krótko otwarta - nie załapałem się na pierogi, a miałem na nie wielką nadzieję... i do tego w niedzielę też zamknięte :(
- te wasze qrna impasy w ilościach nadzwyczajnych, ile ja się musiałem nakombinować, żeby oddziałów za 360 punktów sobie nie zabić ;)
- MiSiU, który w niedzielę rano kazał mi biegać po codex do walizki :D
- nie podobał mi się też zbyt duży nacisk na objectivy, ale o tym pisałem przed turniejem, szczególnie w ostatniej, gdzie środek stołu miał tak wielkie znaczenie.
- i podróż powrotna była do dupy, długa, w korkach i w złej pogodzie, dobrze, że towarzystwo przynajmniej miłe ;)
Michałku
PKGB Sztab

Offline Nathaniel

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #472 dnia: Wrzesień 28, 2010, 07:35:18 am »
Zapomnialem dodac na plus - super lazienki i toalety, z ktorych nie wylazil Papa Nurlg.
Mala rzecz a cieszy.

IMHO scenariusze byly super, wymagaly kombinowania, mozna bylo wygrac stosujac rozne strategie (np. vide bitwa Vlada z Afro), a duze znaczenie objectivow nie kladlo az takiego znaczenia na bezmyslna wyrzynke, np. moje bitwy z Rzeznikiem i Sancho kiedy mimo mojego farta chlopaki super zagrali na cele misji ciasnac ostatnia ture i zmianiajac znacznie wyniki.
Nathaniel

In dedicato imperatum ultra articulo mortis
- For the Emperor Beyond the Point of Death

As defenders we stand
... as brothers we fall

Offline Eman

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #473 dnia: Wrzesień 28, 2010, 08:06:00 am »
Heyka !!!
- nie podobał mi się też zbyt duży nacisk na objectivy, ale o tym pisałem przed turniejem, szczególnie w ostatniej, gdzie środek stołu miał tak wielkie znaczenie.
Tak sie u nas gra :wink:
Znaczy sie - jest to wypracowany,ograny i mocno przetestowany kompromis pomiedzy duza iloscia zwolennikow scenariuszy 5ED a starymi dziadami (i nie tylko :wink: ), ktorzy sa za graniem na VP. Staramy sie zawsze, zeby stosunek punktow za cele misji do punktow za killowanie byl 2:1. IMHO dziala to bardzo dobrze - trzeba kombinowac i bezmyslna wyzynka nie prowadzi do automatycznej wygranej.
Cze !!!
Strzelanie jest dla ciot. Psychotroke granaty są dla zboków. Liczba Fistów musi być wielokrotnością liczby Rhinosów, tako rzecze święta księga.

Offline Hem'Ahn

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #474 dnia: Wrzesień 28, 2010, 08:28:03 am »
Heyka !!!Tak sie u nas gra :wink:
Znaczy sie - jest to wypracowany,ograny i mocno przetestowany kompromis pomiedzy duza iloscia zwolennikow scenariuszy 5ED a starymi dziadami (i nie tylko :wink: ), ktorzy sa za graniem na VP. Staramy sie zawsze, zeby stosunek punktow za cele misji do punktow za killowanie byl 2:1. IMHO dziala to bardzo dobrze - trzeba kombinowac i bezmyslna wyzynka nie prowadzi do automatycznej wygranej.
Cze !!!
Rozumiem to i akceptuję ;) po prostu wolę, kiedy jest 50:50. Akurat moją armią mam słabość do niczym niezachwianej wyrzynki :D
Michałku
PKGB Sztab

Offline sokles

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #475 dnia: Wrzesień 28, 2010, 08:31:33 am »
Akurat moją armią mam słabość do niczym niezachwianej wyrzynki :D

Zabij przeciwnika do 0 to sie nie będziesz musiał martwić o takie detale jak objectivy :D

Offline Hem'Ahn

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #476 dnia: Wrzesień 28, 2010, 08:44:13 am »
Zabij przeciwnika do 0 to sie nie będziesz musiał martwić o takie detale jak objectivy :D
Gdyby tylko jeszcze przeciwnik qrna uczciwie stał w miejscu, a nie bezczelnie uciekał... ;)
Michałku
PKGB Sztab

Offline Jezo

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #477 dnia: Wrzesień 28, 2010, 09:28:39 am »
recon byl bez sensu przy takim punktowaniu, mozna go bylo jakos zmodyfikowac, nie wiem, 3 znaczniki w strefie przeciwnika ktore sa niekontestowalne albo cus ale jak gralo 2 ogarnietych gosci to zrobienie wyniku wiekszego niz 13-7 to byl poziom mega hard
Ludzi z X w opisie traktuje jak hakerów - to oni przypuścili zbiorowy atak na stronę ligową XD

Offline trej

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #478 dnia: Wrzesień 28, 2010, 09:35:55 am »
Wielkie dzięki za turniej bardzo mi się podobało. Co prawda był drobne minusy ale to już w relacji na blogu i nie zmieniają one mega-pozytywnego odczucia.
Dzięki moim przeciwikom za bardzo miłe bitwy.
Wielkie dzięki ekipie z samochodu zwłaszcza jego kierowcy - eMowi za dowiezenie nas w tych warunkach w całości :)

Offline MiSiU

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #479 dnia: Wrzesień 28, 2010, 10:00:17 am »
No ja osobne podziękowania dla kipy pryków z pyrlandii za to że wreszcie do nas na turniej dotarli i że można z nimi było posmęcić przy piwku wieczorem o starych czasach (za wyjątkiem "ja mam teraz finał Bloodbowl'a", no ale powiedzmy że to puścimy płazem).