A ja o ile podoba mi sie wogole sposob oceny malowania zaproponowany w tym roku, to co do samych konwersji sie nie zgodze. Nie widze powodu dla ktorego konwersje traktowac inaczej niz podstawki czy schemat armii. Skoro sa pkt za podstawki oddzielnie imo za konwersje tez jakies powinny byc. Albo wszystko wrzucamy do wora i mowimy ze schemat, podstawki konwersje i malowanie jest 0-10 subiektywnie dla sedziego (i cofamy sie kilka lat w rozwoju) albo dajemy sztywne pkt za kazdy aspekt modelarki.
Nie wiem dlaczego za podstawki sa jakies podstawowe pkt sztywne, ale juz za konwersje nie. To bije w graczy ktorzy lubia mocno i dziwacznie konwertowac armie - bo sztywnych puntkow za konwersje nie dostana (ale juz np za podstawki tak) a subiektywne dostana tylko jesli sie sedziemu spodobaja. A jak nie bo uzna ze sa nieestetyczne, zbyt mangowe, nieklimatyczne, zbyt kolorwe, za duze, psujace ladne modele i wogole zbyt niewiadomo-jakie to nagle sie okazuje ze caly trud konwertowania idzie w piach i za konwersje nie dostaje sie ani pkt, nawet tych sztywnych, ktore sa zapewnione przy innych elementach jak wspominane podstawki. Nie sadze zeby to bylo do konca ok. Lepiej wprowadzic sztywniaka 0-1/0-2 za konwersje i oddzielnie dalej 0-X za ogolna subiektywna ocene armii. Wtedy gracz ma pewnosc ze jego wklad w pokonwertowanie armii zostanie przynajmniej w minimum doceniony "sztywna punktacja" bez wzgledu na widzimisie sedziego. Imo.
vladdi