trawa

Autor Wątek: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW  (Przeczytany 66522 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Miły

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #510 dnia: Wrzesień 29, 2010, 08:25:07 am »
Zdjęcia fantów po-Arenowych:
Berecik jest Slawka B. specjalnie jemu go przywiozlem z Waszafki aby zostawil teraz w Krakowie :wink:
M

Offline MiSiU

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #511 dnia: Wrzesień 29, 2010, 08:49:39 am »
Znaczy się chyba, że mu nie zależy :p

Offline MiSiU

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #512 dnia: Wrzesień 29, 2010, 09:30:46 am »
Z braku uwag, wyniki wrzucone do Ligi:
http://ranking.liga40k.com/index.php?turn=mast&nt=2

Offline MiSiU

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #513 dnia: Wrzesień 30, 2010, 02:18:47 pm »
Arenowy test wiedzy:

    1.         Jaki  cover save otrzymują modele stojące w lesie, trafione z Heavy Flamer’a? (2  pkt.)
a.         4+
b.         5+
c.         W  ogóle nie mogą skorzystać z Cover Save’a
2.         Ile  mieczy zgodnie z mitologią Eldarów miał wykuć Vaul, aby zadowolić Khaine’a? (1  pkt.)
a.         100
b.         7
c.         15
3.         Pojazd  typu Fast, który wysadził transportowane jednostki może się ruszyć z maksymalną  prędkością: (1 pkt.)
a.         Combat  Speed
b.         Cruising  Speed
c.         Flat  Out
4.         Ilu  C’Tan-ów pozostało we wszechświecie po polowaniach organizowanych przez  Nightbringera, zgodnie z Codex: Necrons? (1 pkt.)
a.         2
b.         3
c.         4
5.         Jaki  parametr AP posiada Plasma Cannon? (1 pkt.)
a.         1
b.         2
c.         3
6.         Ilu  Terminatorów Chaosu w pojedynczym oddziale może być czempionami? (1 pkt.)
a.         Dowolna  ilość modeli
b.         Maksymalnie  2 modele
c.         Tylko  1 model
7.         W  jaki sposób rozmnaża się rasa Orków w świecie 40k? (1 pkt.)
a.         Tak  jak ludzie
b.         Wykluwają  się z jaj
c.         Są  grzybami, jak pieczarki
8.         Jak  się nazywa planeta zajęta przez zakon Iron Warriors w Eye of Terror opisana w  książkach Black Library? (2 pkt.)
a.         Ichar
b.         Medrengard
c.         Caernus
 

Offline Gamon

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #514 dnia: Październik 04, 2010, 04:14:39 pm »
Trawka i kapelusik są moje
pozdro

Offline MiSiU

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #515 dnia: Październik 04, 2010, 09:45:22 pm »
Za późno, już oddałem za wódkę :p

Offline Gamon

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #516 dnia: Październik 05, 2010, 12:25:55 am »
no to jak sprzedane, to co zrobić :P

Offline morkai

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #517 dnia: Październik 06, 2010, 12:03:15 pm »
Za późno, już oddałem za wódkę :p

Ooooo...to mogę przyjechać, tak? :D ;)

Offline MiSiU

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #518 dnia: Październik 06, 2010, 01:47:52 pm »
Ty, to zawsze. Tylko się zresztą odgrażasz bo nie przyjedziesz i tak :p

Offline Vygruk_Z_Grodu_Kraka

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #519 dnia: Październik 06, 2010, 04:47:42 pm »
Hejka!

Z wielkim opoznieniem (bo mnie amba rodzinno-sluzbowa pozarla), ale pisze.

Turnije byl super-super, a towarzycho niesamowite!
Milo bylo wreszcie zagrac w rodzimym jezyku, dopasowac twarze do nickow z forum i poznac niektore "europejskie slawy".

Oragnizacja super. Porownujac to do turniejow z Hiszpanii to tylko 3 czy 4 najlpesze sa natakim samym poziomie jak Arena.

Wasze specjlane misje podobaly mi sie bardzo (chociaz ten Recon to chyba za bardzo prowokuje do remisow). Scenografia bylem urzeczony. takiej ilosci impasow i los-blockerow to ja jeszcze nie widzialem. Nawet Storm Raveny na podstawkach od vendetty dalo sie schowac na niektorych stolach. To na prawde powoduje, ze gra jest duzo duzo ciekawsza i ani dobra lista, ani dobre kostki nie pomagaj, jesli sie nie wie jak przesuwac zolnierzykow po stole.

Samo miejsce tez fajne i wygodne, choc przyznam, ze pare razy zgubilem sie w tym labiryncie korytarzy i szafek z coca-cola wyskaujacych zza winkla.


Dzieki tez wielkie dla wszystkich, ktorzy podziwiali moje dready dyndajace na magnesach pod arvusami i za to, ze ikt sie glosno nie smial z mojej eksperymentalnej rozpiski :wink:


1szy mecz przeciwko orkom Matuesza. Mlody gracz, niezbyt doswiadczony (ale grajacy w duchu orkowskim). Ja sam gralem orkami przez pare lat, wiec po prostu bylo z gorki. Poczekalem az do mnie podjechal, skontrowalem, wymordowalem, a potem pogonilem za lotasami, ktorzy jako jedyni zwiali wystarczajaco daleko, zeby przezyc. Stray wlasne minimalne, choc obowiazkowe 2 raveny spadly. 20-0 na dzien dobry - super jak pierwsza w zyciu gre bladziami (ja nawet nimi nic nie testowalem).

2gi mecz - nadal na korytarzu. Tomek Podsiadlik z bardzo ladnymi baldziami, takim po prostu do albumu fotograficznego i konkursu fluffowego, bo mial po trochu z kazdego tradycyjnego oddzialu, prawie wszystko na jumppacakach, libra, kapec, batmany z golymi torsami, po prostu sliczna armia. Dosc krwawo wylwalczony remis. Tomek dosc szybko odstrzelil mi 2 raveny, a potem sprytnie wykorzystal duzego impasa zza ktorego doskakiwal i mordowal mi kolejne jenostki, ktore wlokly sie do niego na piechote. A jego atack biki meczyly mojego ostatniego ravena. Koniec koncow, udalo mi sie wpasowac mu ladna multi-szarze termosami z libra i priestem, zachaczajac kila oslabionych jednostek i kilka IC-kow, ktorzy dostali mlotki na twarz, wiec mimo przegranej na VP nadrobilem w KP i wyszlo 10-10. W zasadzie jedna z 2 najfajniejszych moig gier na Arenie.
Aha, przezyl 1 raven.

3ci mecz - Bratjman z niedobrymi elfami. Stwierdzilem ze obaj mamy tyle szybkosci,z e jak sie ominiemy to bedzie remis na maksymalnych punktach, wiec postanowilem rozstawic sie na calej szerokosci i go wylapywac gdzie sie da. On schowal swoj fruwajki w rezerwy i wystawil tylko piechote. Zaczlem agresywnie, czarny dred podlecial ravenem, wysiadl, podbiegl i zaszarzowal w 1szej rundzie (ale numer!). Potem jego jednostki stopniowo wychodzily z rezerw. Ja go ogrywalem w fazie strzeleckiej, a on mnie mordowal wrecz (uh, zapomnialem juz jakie sympatyczne potrafia byc succubusy na dragach). Ostatecznie udalo mi sie umordowac lub zwiaac wlaka wiecej niz on mi, jego 3 pojazdy zdollay zwiac do mojej strefy a ja mialem 2/3 armii w jego. Wygralem 14-6. To tez starsznie mila bitka, bo do konca nie bylo pewne kto wygra, choc to jak bylem tym napierajacym.

Potem szybki prysznic w domu i na Players Party. Homing Beacon Emeryka pozwolil mi trafic gdzie trzeba i distalem sie pod ostrzal niebieskich kielonkow. Strasznie mile pogaduchy i dalsze dopasowywanie twarzy do nickow. Super bylo.
Wspolnie z ekipa poznanska zamknalem lokla i dowloklem sie do domu.

Niedziela. Kac. Dotrulalem sie do biblioteki. Sparwdzam praowania. Hmm, jakis Kuba (fajne imie).
Doczytuje nazwisko. O w morde. To ten. wlasnie! Bedzie wesolo.

Rozstawilismy sie, ukradlem inicjatywe i... Vladi juz na napisal "to sie nie moglo udac". Zamiast poleciec do przodu odpalilem mu 12 rakiet. Zabilem 1 rhino. A potem to juz tylko Vladi bawil sie w strzelanie do kaczek. Lekcja magistralna i 0-20. Ale warto bylo. Nastpenym razem obiecuje, ze przyjde z mydlem.

5ta bitka i po raz pierwszy wylatuje z korytarza. Stol mocno przestrzalowy, wiec mowie sobie "teraz mi tu tylko gwardii brakuje".
No i przyszla Gwardia... Z drugim Kuba...
Mialm inicjatywe. Nauczony przez Vaddiego nie strzelalem sie, ale polecialem do prozdu. I tak nie pomoglo.
Skark wystawil piekny bunkier ze screenem, a ja tego screena nie milem czym zdjac. Po 2giej rundzie i po zabicu 70pkt gwardzistow w zamian za polowe mojej armii zaproponowalem Skarkowi, zebysmy wpisali mi wszystkie punkty jakie byly i poszli poogladac inych, ktorzy graja lepiej ode mnie :smile:
Kolejna lekcja mistrzowska z kolejnym z moich ETC-owych idoli i choc zupelnie bez mydla, to zadowolony jak dziecko, kotre dostalo w prezencie cukierka (w zamian za podeptany plecak).


Potem musialem juz uciekac, bo sie Rodzina o mnie dopominala (rzadko bywam w Krakowie), wiec nie moglem zosatc na rozdanie nagrod.

Na pryszly rok zrobie co sie da, zeby znow sie pojawic.

Afruniu,
Napisz mi PMa o tym Waszym druzynowym, moze sie z kims wybiore.

Misiu,
Ta centymetrowka z Wavin Embalage jest moja. No kto inny moglby przyjechac z miarko niecalowa!? Tylko w Hiszpanii sie gra na centymetry!
Oddaj sa w przenci jakiemus stolarzowi, albo zachowaj dla mnie na przyszly rok :wink:

Jeszcze raz wielkie dzieki dla orgow i dla uczestnikow. Bylem u Was pierwszy raz i nie znalem nikogo, a czulem sie jakbym byl z rodziny.

Od przyszlego roku Ryanair bedzie mial wiecej tanich lotow do Hiszpanii, z Madrytem wlacznie. Zapraszam. Tutejsze turnieje tez sa fajne, a o jezyk sie nie martwcie, bo ya tenies a un traductor personal :wink:
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2010, 04:51:16 pm wysłana przez Vygruk_Z_Grodu_Kraka »

Offline morkai

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #520 dnia: Październik 07, 2010, 07:28:07 am »
świetna relacja :)

Offline afruniu

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #521 dnia: Styczeń 04, 2011, 07:30:22 pm »
"There must be some kind of way out of here..."

Offline Jezo

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #522 dnia: Styczeń 04, 2011, 10:06:29 pm »
fajnie było
Ludzi z X w opisie traktuje jak hakerów - to oni przypuścili zbiorowy atak na stronę ligową XD

Offline DonDamiano

Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #523 dnia: Styczeń 05, 2011, 07:24:04 am »
Witam,

jak tak na wyrost bo Arena zawsze jest w ostatni łykend wakacji... Podobno następny rok akademicki zacznie się już we wrześniu żeby do końca czerwca opróżnić akademiki (przynajmniej we Wrocku) z okazji... ME 2012  :sad:
Orgowie chyba muszą sprawdzić jak to będzie w Krakowie i jak to wpłynie na organizowany turniej  :razz:

Pozdrawiam,
Don Damiano, Dyplomowany PG

Drink deep of victory and remember the fallen.

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: 25-26.09.2010 - ARENA KRAKÓW
« Odpowiedź #524 dnia: Styczeń 05, 2011, 08:00:38 am »
W Krakowie nie ma Euro 2012 :P