dokladnie smakosz mial klimat, dopoki nie pokazal zdebilalego demoniastego pyska i skrzydel. pozniej juz bylo tylko smiesznie, badz zenujaco. gdyby ten smakosz byl jakims seryjnym morderca kanibalem, ktory odprawia dzikie satanistyczne orgie w tej kaplicy...eh pomarzyc mozna. mam smakosza 2 - jeszcze nie widzialem, ale mam przeczucie, ze jest nie tyle glupi co pozbawiony gore. sie zobaczy.