Właśnie przeczytałem "Animal'z". Wprawdzie momentami irytowała mnie jego powierzchowna erudycja (momentami, bo miejscami - poezja!), sztywne relacje między bohaterami i historia kończąca się w momencie, kiedy zaczynała nabierać tempa, to i tak jestem pod dużym wrażeniem. Tematyka komiksu, jego klimat, narracja (dialogi) i oczywiście warstwa wizualna nie pozostawiają wiele do życzenia. Dla mnie bomba.
Przeczytałem również recenzję Pstrąga na Komiksomanii i nie zgodzę się, że "Animal'z" to ambitny, ale niezbyt smaczny koktajl. Owszem, komiks niektórych może razić "akademickością i inteligenckością" i udziwnieniami, ale przecież to typowy Bilal. W każdym razie mnie to nie przeszkadzało aż tak bardzo, wiedziałem czego się spodziewać i do komiksu z pewnością będę wracał nie tylko z powodu fantastycznej grafiki.