za pojedynczy album "Legendy" Egmont zażądałby nie mniej, więc resztę masz w gratisie...
a co, jeśli nie chce gratisu? nie da się "odczepić" reszty tych komiksików i zostawić samego Swolfsa, więc nie jest to dla mnie żadna atrakcja. poza tym ocenianie atrakcyjności komiksu w oparciu o liczbę stron jest nieporozumieniem.
Miałeś już w rękach? Czytałeś te tytuły? To może coś więcej, poza "kaszanką", napiszesz? Bo slajdy to chyba za mało, żeby oceniać? Confused
Niech to najpierw do kiosków trafi.
magazynu nie miałem, bo jak? ale tak się składa, że miałem tytuły, które zaanonsowano, i moim zdaniem to jest kaszanka. ot, fantasy'owe pierdoły, francuska średniawka dla mało wymagających. rysunki jak rysunki, ale same opowieści - jak sam zobaczysz - na jeden raz i zapomnieć. Egmont, jako firma francuska, naciska polski oddział na puszczanie komiksu francuskiego, proste. u nas to się średnio przyjmuje, ale "góra" każe próbować, to i próbują. daję magazynowi rok, półtora i g'bye.
i żeby nie było, że narzekam. miło, że za taką cenę aż tyle komiksu, tyle że akurat takiego, którego nie lubię.