trawa

Autor Wątek: DO WSZYSTKICH PISZĄCYCH HORRORY (I NIE TYLKO) :)  (Przeczytany 3893 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kuznia_slow

DO WSZYSTKICH PISZĄCYCH HORRORY (I NIE TYLKO) :)
« dnia: Październik 13, 2009, 06:54:09 pm »
Witajcie!

Zapewne wiele z Was pisało w swoim życiu różne rzeczy - także w konwencji horroru. Ja sam jestem pisarzem i moim debiutem prozatorskim (takim "oficjalnym") było opowiadanie z tego gatunku pt. "Miły gryzoń". Ot, tytuł adekwatny do wieku Autora (miałem wtedy chyba z 10 lat :D). Nieraz publikowałem swoje różne utwory, ale to nie zawsze było łatwe. Nomen omen, łatwiej mi było w liceum - wtedy właściciele i dyrektorzy wydawnictw sami mnie prosili, żebym im coś napisał :) Ehh, powspominać z łezką w oku - teraz to już nie to samo...

Wiele wydawnictw, nawet tych ebookowych, odrzuca utwory o dużej wartości artystycznej, ale tzw. niekomercyjne. Znacie to, prawda? Pieniądz niestety rządzi światem i to widać na każdym kroku. Niedawno postanowiłem sam, w ramach prowadzonej przeze mnie działalności gospodarczej, zająć się wydawaniem książek. Na razie tylko w postaci ebooków - to nieco bezpieczniejsze na start. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Jako że miło wspominam moje dzieciństwo i pierwsze przygody z horrorem (zarówno jako pisarz, jak i czytelnik... pamiętacie jeszcze Fenixa? to tam czytałem pierwsze opowieści z dreszczykiem :D), a wkrótce będzie Halloween (święto nieodłącznie kojarzące się z takimi klimatami), na dobry początek - obok promocji na wydawanie gier paragrafowych (których jestem wielkim miłośnikiem... a przy okazji nieformalnym guru polskich autorów gamebooków) wymyśliłem też promocję na utwory "z dreszczykiem" :) Wiem, wiem, powiecie że to reklama i w ogóle. A i owszem, po części na pewno. Bardziej jest to jednak manifestacja tego małego chłopca, który na zawsze pozostanie we mnie, i jego marzeń - o tym, żeby pomagać ludziom, żeby świat był lepszy.

Zresztą, właśnie dlatego prowadzone przeze mnie wydawnictwo nie jest takie jak inne. Ja nie stawiam na komercyjność dzieła, ale na jego jakość, na wartość artystyczną, na przesłanie. Na to wszystko, dlaczego człowiek sięga po powieść grozy. Na ten dreszczyk emocji, na igiełki strachu, na zimny pot i na kawał dobrej literatury. Oczywiście, nie każdy może być takim Kingiem czy Koontzem. Ale z doświadczenia wiem, że wielu młodych ludzi pisze, a to co napiszą trafia do szuflady lub w ostateczności do wąskiego kręgu znajomych. Ewentualnie do Internetu, gdzie ginie w natłoku podobnych dzieł. Wydanie takiego utworu jako ebooka (nawet bezpłatnego! wtedy przeczyta go wielu ludzi, którzy normalnie nie zakupiliby go, bo na przykład nie stać ich na to) to wielka szansa, zarówno dla utworu, jak i dla autora. To szansa, żeby pokazać innym, na co człowieka stać. Szansa na zostanie zauważonym. Wreszcie - to napawa dumą i dodaje pewności siebie... tej pewności siebie, której brakuje tak wielu młodym autorom, przez co zmarnował się już niejeden wschodzący talent. W sumie jest jeszcze jeden plus - taką publikację można jak najbardziej wpisać do swojego CV :) [zwłaszcza, że posiada numer ISBN i ma status normalnej książki]

Jeśli będziecie zainteresowani wzięciem udziału w mojej promocji - serdecznie zapraszam :) Trwa co prawda tylko do 1. listopada, ale jeśli będzie duże zainteresowanie, jestem skłonny ją wydłużyć. Potem zapewne promocja obejmie jakiś inny gatunek i tematykę - co nie znaczy, że o horrorach zapomnę. Wydanie ebooka oznacza także jego promocję, a więc chuchanie i dmuchanie, żeby jak najwięcej osób o nim usłyszało. Możecie być więc pewni, że wasze publikacje będą także po wydaniu należycie traktowane. Nie tylko dlatego, że leży to w interesie obu stron. Przede wszystkim dlatego, że jako pisarz szanuję innych autorów, ich dzieła, ich pasję, a przede wszystkim wkład pracy potrzebny do napisania czegoś wartościowego. Zresztą - po to właśnie wziąłem się za działalność wydawniczą - by nie uległy zmarnowaniu talenty; by zostały dostrzeżone nieznane ziarenka geniuszu; by dawać szansę tym, którzy na nią zasługują. A zasługuje na nią każdy z nas...

Pozdrawiam,
Andrzej
KUŹNIA SŁÓW
www.kuzniaslow.pl
kuznia_slow@o2.pl