Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1279562 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #3540 dnia: Październik 10, 2015, 03:20:11 pm »
Komiksowy Killing Joke nie jest specjalnie brutalny, a psychodeliczny z poczuciem namacalnego zagrożenia. Dobry twórca nie musi się uciekać do krwi - dla mnie dało by się to zrobić w ramach PG13.

Offline isteklistek

Odp: Batman
« Odpowiedź #3541 dnia: Październik 10, 2015, 03:24:06 pm »
Komiksowy Killing Joke nie jest specjalnie brutalny, a psychodeliczny z poczuciem namacalnego zagrożenia. Dobry twórca nie musi się uciekać do krwi - dla mnie dało by się to zrobić w ramach PG13.


Zgadzam się, że krew, to najmniejszy problem.

Offline kelen

Odp: Batman
« Odpowiedź #3542 dnia: Październik 10, 2015, 04:07:45 pm »
Nie mówiąc już o tym, że jako produkcje Direct to DVD, ramy kategorii wiekowych są tutaj dużo bardziej luźniejsze. Co potem skutkuje w tym, że jak puszczane są w tv, to lecą w ocenzurowanej wersji.
Archiwum audycji Prosto z Kadru: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru

Offline kyms

Odp: Batman
« Odpowiedź #3543 dnia: Październik 10, 2015, 09:04:14 pm »
Komiksowy Killing Joke nie jest specjalnie brutalny, a psychodeliczny z poczuciem namacalnego zagrożenia. Dobry twórca nie musi się uciekać do krwi - dla mnie dało by się to zrobić w ramach PG13.


Killing Joke brutalny nie jest pod względem fizycznym. W komiksie jest większy nacisk na brutalność psychiczną, ale nawet i to można zrealizowac w PG13
http://uniwersumdccomics.com.pl/ - Uniwersum DC Comics

Offline absolutnie

Odp: Batman
« Odpowiedź #3544 dnia: Październik 10, 2015, 10:00:12 pm »

Killing Joke brutalny nie jest pod względem fizycznym. W komiksie jest większy nacisk na brutalność psychiczną, ale nawet i to można zrealizowac w PG13


A zy mógłbyś napisać, jakie są kryteria przyznawania kategori PG-13, zupełnie nic o tym nie wiem, a jestem ogromnie ciekaw.
Z góry dziękuję.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #3545 dnia: Październik 10, 2015, 10:27:45 pm »
Na wiki są dość dobrze rozbudowane (choć jak zauważysz - mało ścisłe) kryteria.
https://en.wikipedia.org/wiki/Motion_Picture_Association_of_America_film_rating_system#Addition_of_PG-13_rating

Offline absolutnie

Odp: Batman
« Odpowiedź #3546 dnia: Październik 10, 2015, 10:43:05 pm »
Na wiki są dość dobrze rozbudowane (choć jak zauważysz - mało ścisłe) kryteria.
https://en.wikipedia.org/wiki/Motion_Picture_Association_of_America_film_rating_system#Addition_of_PG-13_rating


Moim zdaniem kluczowe dla "Zabójczego żartu" wydarzenie i jego motywacja to przykład violence that is both intense and persistent.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline freshmaker

Odp: Batman
« Odpowiedź #3547 dnia: Październik 13, 2015, 12:58:16 pm »
przeczytałem tpb endgame syndera. nadal twierdzę że morrison i synder (kolejność nieprzypadkowa) to najlepsze co mogło spotkać batmana w ostatnich latach.

poziom jest może trochę słabszy, uderza w wysokie tony i trochę za bardzo gloryfikuje jokera, ale ma swoje momenty. właśnie. te momenty to najmocniejsza strona komiksów syndera. praktycznie w każdym tomie jest świeże podejście do mocno już ogranych tematów. respekt.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

ramirez82

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #3548 dnia: Październik 13, 2015, 01:27:37 pm »
przeczytałem tpb endgame syndera. nadal twierdzę że morrison i synder (kolejność nieprzypadkowa) to najlepsze co mogło spotkać batmana w ostatnich latach.

Ale to jest historia, która dopiero prowadzi do tego, że
Spoiler: pokaż
Gordon będzie Robo-batmanem
, czego się obawiam. Ale zanim to nadejdzie, wyczekuję tomów 6 i 7, bo Batman Snydera i Capullo też bardzo mi podszedł.

Offline freshmaker

Odp: Batman
« Odpowiedź #3549 dnia: Październik 13, 2015, 03:36:58 pm »
dziękuję za ten spoiler. myślałem że będzie dotyczył informacji z endgame.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Koalar

Odp: Batman
« Odpowiedź #3550 dnia: Październik 14, 2015, 03:13:29 pm »
Legendy Mrocznego Rycerza - Tim Sale nie porywają. Rysunki oczywiście eleganckie, ale niestety najlepszy komiks z tego zbiorku, ten o Cavalierze, już dostaliśmy (Batman & Superman 6/1998). Inny krótki też już był (Batman Black & White II, cz. 1). Do tego jest jeszcze fajny krótki komiks Darwyna Cooke'a, jeden przeciętny Alana Granta (Nieudacznicy) i takie nie wiadomo co Alana Granta o przeprowadzce więźniów z Arkham do Blackgate (nie mogę rozgryźć, czy to było na serio, czy jakiś żart).
Ale fani Tima Sale'a i Batmana nie powinni być jakoś bardzo rozczarowani. Na plus komentarze rysownika do każdego komiksu i różne okładki na końcu zbiorku.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline kyms

Odp: Batman
« Odpowiedź #3551 dnia: Październik 15, 2015, 11:47:59 am »
dziękuję za ten spoiler. myślałem że będzie dotyczył informacji z endgame.


Spoiler to spoiler, trzeba być świadom, na co się ktoś naraża zaglądając tam :P


Ale odnosząc się do tego spoilera - miałem podobne obawy, ale jest całkiem dobrze, przynajmniej na razie
http://uniwersumdccomics.com.pl/ - Uniwersum DC Comics

ramirez82

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #3552 dnia: Październik 15, 2015, 04:00:58 pm »
Po prostu na przyszłość muszę ostrzegać o zawartości spoilera, np.:

Ale to jest historia, która dopiero prowadzi do tego, że
Spoiler: pokaż
UWAGA!!! UWAGA!!! NASTĘPNY SPOILER DOTYCZY WYDARZEŃ PO ENDGAME:
Spoiler: pokaż
Gordon będzie Robo-batmanem
czego się obawiam.

 :-?

ramirez82

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #3553 dnia: Październik 18, 2015, 04:07:02 pm »
"Narodziny Demona" okazały się dla mnie sporym rozczarowaniem, tym większym, im bardziej sam sobie nakręcałem hype, jakie to będzie dobre. A bo to Batman z przełomu lat 80ych i 90ych, a bo "Syn Demona" uwzględniany jest w większości rankingów najlepszych komiksów z Batmanem (na liście 25 najlepszych wg. IGN, tuż za moimi absolutnymi faworytami: DKR, Rok Pierwszy, Zabójczy żart i Długie Halloween!), a bo w końcu powrót Breyfogle! Wszystko to niemal gwarantowało świetną lekturę. Niestety...

"Syn Demona", zaskakująco banalna historia, w dodatku zupełnie nie przekonuje mnie Batman u boku Ra's al Ghula, że już o Batmanie, jako
Spoiler: pokaż
kochanku
nie wspomnę. Wiem, to historia alternatywna, ale równie alternatywną jest DKR, Gotham w świetle lamp gazowych, czy Zagłada Gotham, ale Batman jest w nich Batmanem - tutaj tego nie czuję. Na plus rysunki Jerry'ego Binghama w dobrym, starym stylu.

"Narzeczona Demona", nie ma o czym gadać, to już zupełna byle jakość. Może jestem zbyt krytyczny, ale jak dla mnie zero pozytywów. Fabularnie podobnie, ale trochę słabiej niż "Syn...", znów Batman w twierdzy Ra's al Ghula + garść słabych pomysłów (
Spoiler: pokaż
Tim na monecie, Batman zdejmuje skórę z twarzy przeciwnika i sam ją sobie zakłada, te lotnicze akrobacje...
- czy tylko dla mnie to było idiotyczne?). No i idealnie pasujące do reszty rysunki Grindberga, co wcale nie jest komplementem.

"Narodziny Demona" dla mnie najlepsza historia w całym zbiorze. Może i fabularnie nic specjalnego, kolejne spotkanie Batmana z Talią i Ra'sem, pojedynek z tym drugim, ale przede wszystkim, większość albumu poświęcona jest genezie Ra'sa sprzed setek lat - inne czasy, inny klimat, dzięki temu historia ta staje się nietypowa, nie tylko na tle pozostałych z tego zbiorku, ale w ogóle na tle komiksów z Batmanem, które znam. Choć w zakończeniu trochę O'Neil popłynął... Rysunki (malunki?) Breyfogle klasa! Fajnie było po 20stu latach zobaczyć jakieś nowe jego prace, zwłaszcza w takiej technice - jednak i tak niezmiennie za najlepsze co stworzył, uważam "Ostatniego Arkham", "Nikt" i początkowe epizody "Knightfall".. Mam wrażenie, że gdyby "Narodziny..." wydał u nas TM-Semic w latach 90-ych, byłby to u nas niemniej kultowy komiks, co "Sąd nad Gotham".

Niech Egmont wydaje więcej Batmanów z przełomu lat 80ych i 90ych, oby lepszych niż historie, które napisał Mike W. Barr.

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Batman
« Odpowiedź #3554 dnia: Październik 19, 2015, 09:41:02 am »
Ramirez mnie ubiegł, bo właśnie też chciałem ponarzekać na "Narodziny Demona". Skończyłem wczoraj i pierwsze dwie historie bardzo mnie wymęczyły. Banalna fabuła, w gruncie rzeczy nudna. Mało Batmana w Batmanie. Rysunki też mi niczego nie urwały. 
Natomiast bardzo, bardzo podobały mi się "Narodziny Demona" (trzecia historia ze zbioru), chociaż właściwie Batmana nie ma tu prawie wcale. Pięknie namalowana, baśniowa, ale dosadna historia.

Czyli mamy jednomyślność z kolegą wyżej :)

Wiem, że byłem orędownikiem wydawania DC i Marvela z lat 80. i 90. , ale w tym przypadku jednak niewypał. Jedna historia na trzy jest warta poznania i spokojnie obroniłaby się bez pierwszych dwóch. Przyjąłbym chętnie same "Narodziny demona", nawet w SC, ale za mniejszą cenę. Mimo wszystko, nie zniechęcaj się Egmoncie. Wciąż uważam, że starsze historie > New 52.

 

anything