Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1252311 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Itachi

Odp: Batman
« Odpowiedź #4740 dnia: Kwiecień 22, 2018, 12:10:09 pm »
Noc Ludzi Potworów/Jestem Samobójcą

Pierwszy crossover w Odrodzeniu uznaję na całkowitą klapę. Zderzyły się w nim dwa skrajne aspekty, jeden idiotyczny, drugi kapitalny. Cała historia z
Spoiler: pokaż
Hugo i jego ambitnym planem stworzenia potworów na podstawie Venomu
jest całkowicie kompromitująca. Raz że rzygam już takimi zabiegami, dwa nie ma w tym nic odkrywczego jak niedzielny obiad na Śląsku, trzy no ileż można wymyślać takich historyjek dla pięciolatków? Potwory, przeobrażenia,
Spoiler: pokaż
 szlamy na twarzy zmieniające charaktery ludzi, transformacje potworów
jak robotów w Power Rangers... Czysta abstrakcja, moim zdaniem kompletnie nie pasująca do brudu i syfu Gotham City. Był idealny poważny motyw z huraganem. Kurczaczki liczyłem tutaj na rewelacyjną narrację kiedy Bat-Rodzina mierzy się z czymś całkowicie chaotycznym, nie dającym się obrać żadną miarą, w żaden sposób skalkulować. Czysty zew natury, przerażenie jak mało znaczymy w porównaniu do rozszalałego żywiołu. A tutaj co? Olano ten wątek. Zostały tylko powiewy wicherku i informacje o tym jak podnosi się woda. A w tym wszystkim potwory jak Plastic Many rozlewającego się na budynki. Komedia. Dno. Żenada. Na co to komu? Nie dało się się wymyślić czegoś poważniejszego??

Jestem Samobójcą

Dla odmiany jest zdecydowanie lepiej. Chociaż dziesięć kadrów na których x typa celuje w Batmana, a ten nie ma żadnej rany, obrażeń jest już po prostu śmieszna. Tryb kuloodporny level hard :lol: Tak samo jak nie czaję ryzyka Batka,
Spoiler: pokaż
przecież Bane mógł mu skręcić kark, zamiast znowu pastwić się nad jego kręgosłupem. Rozumiem to był ukłon w stronę klasyki, ale no ileż można? Przecież do skręcenia karku nie potrzeba zastrzyku Venomu...


Ale odejmując moje pseudo poważne rozważania w komiksach superhero - jest dobrze. Akcja się klei, relacja Nietoperza z Kotką jest rozpisana kapitalnie. A cała akcja ratunkowa w ostateczności się broni. King daje radę i daje mu ogromnego plusa za wtrącenia romansu i flirtu do ponurego świata Batmana!

Offline Itachi

Odp: Batman
« Odpowiedź #4741 dnia: Kwiecień 24, 2018, 09:06:41 pm »
Syndykat Ofiar

Niezły tom. Chociaż motyw obwiniania Batka za całe zło jest już z lekka oklepany jak dobra blacha. W moim przekonaniu to w pewnym stopniu znak, że scenarzysta jedzie na utartym schemacie i nawet nie stara się stworzyć czegoś innego, może nie innowacji jakiej nigdy nie było, ale coś świeżego bez zbędnej patetyczności. No bo do jasnej ciasnej, to tak jakby obwiniać komandosa, że w strzelaninie na ulicach ktoś został ranny albo podczas huraganu nie uratowano wszystkich obywateli w danej miejscowości. Nie rozumiem też trochę tej całej operacji Bat-Policji, Bat-straży pożarnej, Bat-pogotowia gazowego itd. Za dużo tego. Gdzie normalne zwykłe akcje ze zwykłymi zbirami?

Na plus w tym albumie na pewno zaliczę odpowiednio zarysowane relacje pomiędzy Bat-Rodziną. Co ważne umieszczone są w niej nie tylko relacje x-Batman, y-Batman, ale x-y.

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4742 dnia: Maj 24, 2018, 08:41:56 am »
DC Deluxe: choć jeszcze dosyć mocno waham się nad Batmanem (Rozbite Miasto i inne opowieści). Czy wato go brak? Co właściwie znajduje się w tym zbiorze? i jak te opowieści mają się do batmanowej chronologii? Będę wdzięczny za odpowiedzi i opinie.
W tym zbiorze będzie:
- wznowione Rozbite Miasto (Batman #620–625)
- Flashpoint: Batman Knight of Vengeance (#1-3) - tie-in do Flashpointa
- Batman: Gotham Knights #8 (czarno biała historia 8 storn)
- Wednesday Comics #1–12 (części dotyczące Batmana, czyli 12 stron zaledwie)

Wszystko rysuje Eduardo Risso, dlatego pominięto Batman: Gotham Knights #35, którego Risso nie rysował. Nie będzie też wydanego u nas Jokera w tym zbiorze.
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2018, 09:05:45 am wysłana przez mkolek81 »

Offline laf

Odp: Batman
« Odpowiedź #4743 dnia: Maj 24, 2018, 09:01:45 am »
Dzięki
No to Batmana biorę na pewno (na szczęście Jokera od tego duetu mam, choć nie zachwyca; lepszy był Luthor).

Edit
Wszystko rysuje Eduardo Risso, dlatego pominięto Batman: Gotham Knights #35, którego Risso nie rysował. Nie będzie też wydanego u nas Jokera w tym zbiorze.
Tak mi się przypomniało po niewczasie, że tego Jokera nie ma, bo go nie rysował Risso tylko Bermejo.
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2018, 01:53:49 pm wysłana przez laf »

Offline Maragast

Odp: Batman
« Odpowiedź #4744 dnia: Czerwiec 19, 2018, 01:21:19 pm »
Czytam właśnie "Jestem Bane" i muszę powiedzieć, że podoba mi się najbardziej z trzech tomów Kinga.
Czy coś ze mną jest nie tak??? Tak jechano ten tom (w Comics Weekly wszyscy mówili, że nie da się tego czytać), a klimat i akcja mi się podobają - nie żeby był to jakiś super poziom ale po prostu czyta się to dobrze.

Offline SawiK

Odp: Batman
« Odpowiedź #4745 dnia: Czerwiec 19, 2018, 01:54:26 pm »
UP
No widzisz, dobrze samemu sie przekonać, niz bezgranicznie ufać youtuberom. Sam sie zastanawiam nad kupnem 3go tomu w lipcu ,mimo ze nie podeszła mi ta seria. Ci znawcy juz dawno gdzies odlecieli. Czasami jak ogladam te ich ,,lajwy'' to czuje jakbym był na jakims zlocie hejterów DC  :doubt:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2018, 01:59:50 pm wysłana przez SawiK »

JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4746 dnia: Czerwiec 19, 2018, 02:00:04 pm »
Od początku Batman Kinga jest na dobry poziomie  :smile: A ponoć od czwartego tomu dużo lepiej.
W tej serii fajne jest też to że każda historia ma jednego rysownika.

Strasznie się cieszę że King prawdopodobnie napisze kilkanaście (a może i więcej) tomów  :smile:

Offline Burizleif

Odp: Batman
« Odpowiedź #4747 dnia: Czerwiec 19, 2018, 02:03:43 pm »
Od początku było słychać głosy, że King nie potrafi pisać Batmana, a on prowadzi solidny i przemyślany run.

Offline Maragast

Odp: Batman
« Odpowiedź #4748 dnia: Czerwiec 19, 2018, 02:16:42 pm »
Do pierwszego i drugiego tomu miałem pewne zastrzeżenia:
- supermoce Gotham i Gotham Girl bardziej pasowały do komiksów z Supkiem niż Batkiem;
- plan Batmana na odbicie Psychopirata był strasznie naiwny (dam się złapać, może mnie Bane nie zabije ani nie okaleczy) i dziwne zachowanie Baina (no właśnie - czemu nie połamał ani nie okaleczył Batmana, czemu go nie zabił tylko dał się załatwić jak amator).


Generalnie Snydera czytało mi się dużo lepiej, Morrisona o niebo lepiej ale tutaj jest nieźle.


Co do opinii to ja i tak czytam niemal wszystko  (chyba, że mnie coś nie interesuje - przykładowo w Rebirth kupuje wszystko oprócz Harley Quinn, a w Marvel Now wszystko oprócz Deadpoola i Thunderbolts) ale słuchając youtuberów i czytając opinie na forum wyrabiają się jakieś oczekiwania odnośnie danych komiksów.

Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #4749 dnia: Czerwiec 19, 2018, 02:27:53 pm »
A ja się bardziej jaram niedawno zapowiedzianym Batman: Damned w wykonaniu duetu Azzarello & Bermejo (wydany u nas Joker czy Strażnicy Początek), który będzie otwierać imprint Black Label DC. Variant będzie robił Lee więc też trzeba się zaopatrzyć.


Offline Nawimar

Odp: Batman
« Odpowiedź #4750 dnia: Czerwiec 19, 2018, 02:32:03 pm »
A tak przy okazji: czy ktoś miał już sposobność czytać "Mr Miracle" w wykonaniu Toma Kinga? Może jakieś opinie?

JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4751 dnia: Czerwiec 19, 2018, 02:43:29 pm »
A ja się bardziej jaram niedawno zapowiedzianym Batman: Damned w wykonaniu duetu Azzarello & Bermejo
Jarasz się czymś bardziej co jeszcze nie wyszło?  :smile: Ja z Black Label czekam na White Knight (zbiorczy bez cenzury ma być) To Black Label jest idealne dla naszego DC Deluxe i oby Egmont miał tego świadomość  :smile:

A tak przy okazji: czy ktoś miał już sposobność czytać "Mr Miracle" w wykonaniu Toma Kinga? Może jakieś opinie?
Nie czytałem ale podobno bardzo dobre. U nas pewnie nie wyjdzie  :doubt:


Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #4752 dnia: Czerwiec 19, 2018, 03:34:37 pm »
Jarasz się czymś bardziej co jeszcze nie wyszło?  :smile: Ja z Black Label czekam na White Knight (zbiorczy bez cenzury ma być) To Black Label jest idealne dla naszego DC Deluxe i oby Egmont miał tego świadomość
Tak, bo ten zestaw twórców mnie jeszcze nie zawiódł (Joker to dla mnie absolutna rewelacja scenariuszowo i wizualnie) a i opis jest bardziej niż intrygujący. Na plus, że to będzie elseworld jak White Knight czyli można zaszaleć bez obaw o konsekwencje w kanonie. Dlatego o wiele bardziej mnie jara niż wytwory Kinga w głównej serii z Gackiem, śluby i inne bzdury.

Z Kingiem jest niestety tak jak z Bendisem. Przeczytasz kilka jego komiksów i jego styl zaczyna cię nieco drażnić, to jest tak jak z powtarzaniem tego samego dowcipu. Za pierwszym razem gdy go słyszysz płaczesz ze śmiechu. Gdy znajomy opowiada go przy tobie po raz drugi już tylko lekko wymuszenie chichoczesz. Za trzecim razem już tylko się uśmiechasz. Za czwartym gdy znajomy zaczyna, wywracasz oczami do góry. Dla mnie ciekawszym i trzymającym równy poziom komiksem z Rebirth z Gackiem jest Detective Comics.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2018, 03:38:54 pm wysłana przez Antari »

Offline donTomaszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #4753 dnia: Czerwiec 19, 2018, 04:42:59 pm »
Nie czytałem ale podobno bardzo dobre. U nas pewnie nie wyjdzie  :doubt:
Ja rowniez czekam na Mr. Miracle. Od czasu do czasu przegladam sobie zeszyty przy okazji wizyt w komiksowych sklepach i powiem, ze wyglada oblednie. Pol lekturze Punishera oraz Sheriff of Babylon tego duetu jestem spokojny o poziom scenariusza. Czekam niecierpliwie na wydanie zbiorcze.

A co do Batmana - jutro wychodzi 2 czesc Dark Prince Charming Marini'ego. Must have.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4754 dnia: Czerwiec 19, 2018, 06:19:25 pm »
Ja nie mam zamiaru bronić 3 pierwszych tomów Batmana Kinga nadal jest to nudne rozwkeczone. Po mimo ze King podszedł do nietoperza inaczej dając nam zmęczonego nietoperza to jednak za długo pisał to całe wprowadzenie. Napiszę to jeszcze raz ma ten run momenty, ale początek jak był słaby tak nadal jest. Przypomina to trochę sytuację z Batmanem od Morrisona.