Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1277232 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Batman
« Odpowiedź #4515 dnia: Sierpień 22, 2017, 01:32:50 pm »
Masz rację, że zeszyt #51 jest jedną z lepszych jedno-zeszytowych historii (wg mnie przebijają go tylko #44 Jocka i #34 z historią na cmentarzu). Sam zeszyt #51 broni się jakością historii/rysunkami, a #52 jest wg mnie tylko poprawna, chociaż ciekawa. Annual #4 jest prościutką opowiastką (a może po prostu nie podchodzą mi scenariusze Tyniona?). Futures End też poprawny (ze świetnymi rysunkami), ale nie czytałem całości, więc dla mnie jest dorzucony zaledwie jako ciekawostka.


Ok, rozumiem. Ale też i wydawców, ktorzy chcą na nas ugrać możliwie wiele. Póki kupujemy, przynajmniej. Choć uczciwiej byłoby napisać "kupujecie"; u mnie tomy 9. i 10. to zakup mocno odłozony w czasie.
Jestem ciekaw swoją drogą, czy poważyli się na analogiczny do ostatnio wydawanych części nakład "Epilogu". Czy też przewidzieli famę tomu możliwego do pominięcia i tym samym nadrukowali mniej.

Cieszy mnie Twoja opinia o Batmanie Kinga, bo słyszałem/czytałem wiele złego, więc mam nadzieję miło się zaskoczyć :smile:
Z sympatią dla Snydera i Capullo zdajemy sie być w mniejszości (przynajmniej w tym zakątku Europy), bo większość narzeka (choć czytają niemal wszyscy). Może i w kontrze do narzekań na Kinga przyjdzie nam się spotkać. Wydaje mi się, że on bardziej niż Snyder męczy się w kieracie rozpisek wielowątkowych opowieści o bohaterze, który funkcjonuje w centrum ogromnego świata. A może po prostu, mając nad sobą Snydera, ma mniej do powiedzenia, niż jego obecny szef miał jako autor tej serii? Ale i tak to bedzie, podejrzewam, dobrze po czasie pamiętany run. Bo gdy juz opadnie kurz i wróci się do tych wielkich historii przerywanych jeszcze tak ciekawymi (i potrzebnymi) interludiami (z "Rooftops" z zeszytów #14-15  wg mnie na miejscu pierwszym) po pewnym czasie i widząc już schemat całości, jeszcze wiecej mozna bedzie docenić. Inaczej niż w przypadku bieżącego "Detective Comics" Tyniona IV, ktore teraz może nawet chwilami cieszy, ale podejrzewam, że zestarzeje sie szybko. I niekorzystnie.
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

Offline Murazor

Odp: Batman
« Odpowiedź #4516 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:15:51 am »
Pierwsze plansze Batmana wg Mariniego:

Więcej: http://kamienzserca.pl/pierwsze-plansze-batmana-wg-enrico-mariniego/

Offline laf

Odp: Batman
« Odpowiedź #4517 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:34:15 am »
Niestety nie znam pozostałych prac Mariniego i nie wiem, jak rysuje twarze postaci, ale jego Batman bardzo przypomina mi Afflecka. Przypadek?  :wink:

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4518 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:57:44 am »
Niestety nie znam pozostałych prac Mariniego i nie wiem, jak rysuje twarze postaci, ale jego Batman bardzo przypomina mi Afflecka. Przypadek?  :wink:
On zawsze tak rysuje. A że przypomina Afflecka to przypadek.

Offline SawiK

Odp: Batman
« Odpowiedź #4519 dnia: Wrzesień 01, 2017, 01:31:34 pm »
Hmm,moze to Affleck przypomina Batmana/B.W  hehe :roll:
Plansze bardzo interesujace, jak wyjdzie u Nas to z checia przytule :cool:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2017, 07:09:19 pm wysłana przez SawiK »

Offline absolutnie

Odp: Batman
« Odpowiedź #4520 dnia: Wrzesień 01, 2017, 02:40:59 pm »
Niestety nie znam pozostałych prac Mariniego i nie wiem, jak rysuje twarze postaci, ale jego Batman bardzo przypomina mi Afflecka. Przypadek?  :wink:
Ja nie widzę podobieństwa.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline [robak]

Odp: Batman
« Odpowiedź #4521 dnia: Wrzesień 15, 2017, 06:55:52 am »
Bardzo rozczarowałem się Batmanem - Jestem Gotham. W pierwszych trejdach Batmana w New52 - u Snydera - był klimat, były świetne rysunki, w końcu była po prostu historia, która mnie zaciekawiła. Tutaj zupełnie tego nie ma, ot miałka superbohaterszczyzna. W dalszym tomach jest podobnie słabo?

JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4522 dnia: Wrzesień 15, 2017, 07:07:52 am »
Ja nie czytałem ale widziałem sporo opinii że ponoć jest lepiej.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2017, 07:55:45 am wysłana przez JanT »

Offline Gazza

Odp: Batman
« Odpowiedź #4523 dnia: Wrzesień 15, 2017, 07:10:57 pm »
Ja nie czytałem ale widziałem sporo opinii że ponoć jest lepiej.
Na DCManiaku recenzent pocisnął i po tomie drugim.
http://dcmaniak.blogspot.com/2017/04/batman-vol-2-i-am-suicide.html#more
Z tych między innymi względów tą serię sobie odpuszczam. Detective Comics ma zdecydowanie wyższe noty.

Offline xmarkusx

Odp: Batman
« Odpowiedź #4524 dnia: Wrzesień 15, 2017, 09:05:36 pm »
Co do Batman Rebirth to w pełni podzielam rozczarowanie. Nie spodziewałem się cudów, ale ogromne skondensowanie głupot w pierwszych zeszytach - uprowadzony samolot, rozwalanie statuy wolności i jakiś latający pan i pani Gotham to dużo za dużo. Do tego słabe rysunki które nie przytłaczają szczegółami co by czasem czytelnik nie poczuł się rozproszony.
Komiks zawiera w sobie wszystkie grzechy które sprawiają, że stosunkowo rzadko sięgam po superhero. Jak dla mnie jest zły. Jest wręcz ucieleśnieniem zła na zasadzie Necronomiconu z Evil Dead :wink:

Od dłuższego czasu przeglądam forum i w końcu się przełamałem z pierwszym postem, nie ma to jak ponarzekać !
Ale żeby nie było to Snydery jawią się teraz jako kanon światowej literatury obrazkowej i chociażby z tego powodu warto było się zapoznać z hucznie zapowiadanym Odrodzeniem.
Mam nadzieję, że wspomniany wyżej Marini upichci nie tylko dobre rysunki ale i fabułę.
the owls are not what they seem

Offline jeanvanhamme

Odp: Batman
« Odpowiedź #4525 dnia: Wrzesień 16, 2017, 11:59:26 am »
Dla kontry dorzucę swoje zdanie, że fanem Batka w ogóle nie jestem, N52 posiadłem tylko 4 pierwsze, a przeczytałem 2, bo nie mogłem zdzierżyć tego Snydera - moim zdaniem udał mu się w karierze tylko jeden komiks - Mroczne Odbicie, ale wiadomo Jock i Franacavilla to nie jakiś tam Lee.

Ale Batman vol.1 "Jestem Gotham" jest lepszy od 52. Wiadomo, że ramotka, takie serie jak Spider-man i Batman nigdy nie zaskoczą czytelnika jak niszowy Hawkeye, ubiegłoroczny Vision, czy Moon Knight. W tym segmencie od dawna nie powstają wybitne "dzieła', jeśli w superhero są takowe w ogóle, eksperymenty twórcze przeprowadza się na trzeciorzędnych bohaterach.

Komiks czyta się bardzo dobrze tak do połowy, potem dzieje się coś okrutnego dla fabuły, cała przewrotka następuje na 2 stronach, albo może w jakimś tie-in-spin-off, nie wiem (z pewnością nie w Suicide Squad, a szkoda, bo wątek ładnie by się spiął) ale redaktor odpuścił scenarzyście, bo to po prostu jest nieczytelne. Do końca albumu krucho, fabuła nie żre. Still better than Snyder.

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Batman
« Odpowiedź #4526 dnia: Wrzesień 17, 2017, 07:22:09 pm »
Ale Batman vol.1 "Jestem Gotham" jest lepszy od 52.

Still better than Snyder.

I to jest jedyne na co liczę!

Offline Gazza

Odp: Batman
« Odpowiedź #4527 dnia: Wrzesień 18, 2017, 06:55:52 am »
W sumie to za niespełna 19 zł (promo w merlinie) postanowiłem dać szansę temu tytułowi.

Tak czy inaczej - rozumiem, że właśnie ta seria crossuje później z Flashem i "śledztwem" w sprawie buttona Komedianta?

Offline chmiel

Odp: Batman
« Odpowiedź #4528 dnia: Wrzesień 18, 2017, 07:36:25 am »
Toma King osiąga swoje opus magnum w tworzeniu bredni w "War on jokes and riddels", w której jeden czarny charakter pakuje drugiemu (z bliskiej odległości) kulę z czterdziestki piątki w brzuch, po czym ten postrzelony wstaje (sic!) i idzie do lekarza z podziemia, aby go podreperował. No i jest jeszcze kompletnie absurdalna, oderwana od charakteru Nietoperza scena pewnej kolacji. Wierzcie - takiego bełkotu nie wymyślił dotąd nawet Snyder. To niebywałe, że redaktorzy DC Comics przepuszczają takie śmieci do realizacji i wydania.

Offline Pan

Odp: Batman
« Odpowiedź #4529 dnia: Wrzesień 18, 2017, 08:43:08 am »
W sumie to za niespełna 19 zł (promo w merlinie) postanowiłem dać szansę temu tytułowi.

Tak czy inaczej - rozumiem, że właśnie ta seria crossuje później z Flashem i "śledztwem" w sprawie buttona Komedianta?

Zgadza się, ale zapewne ten crossover zostanie wydany w jednym tomie tak jak ten Batmana z Detective Comics i Nightwing


 

anything