Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1252399 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Doctus

Odp: Batman
« Odpowiedź #4365 dnia: Kwiecień 17, 2017, 08:51:36 pm »
A Knightfall nie znalazł się w jakimś przedłużeniu WKKDC?

Offline arczi_ancymon

Odp: Batman
« Odpowiedź #4366 dnia: Kwiecień 17, 2017, 09:12:43 pm »
To ma jakieś 2000 stron, także hmmm... wątpię. Chyba, że znowu jakiś bezsensowny wycinek.

Offline LordDisneyland

Odp: Batman
« Odpowiedź #4367 dnia: Kwiecień 17, 2017, 09:34:36 pm »
do usuniecia


Offline clandestino

Odp: Batman
« Odpowiedź #4368 dnia: Kwiecień 17, 2017, 09:37:05 pm »
Każde tomiszcze ma około 650 stron, więc cała saga ma ich niecałe 2000.

Przypuszczam, że Knightfall by się u nas sprzedał. Wiele osób kupiłoby go z sentymentu albo aby móc zapoznać się po latach z kompletną historią. Ja z tych powodów kupiłem sobie Knightfall/Knightquest/Knightsend kilka lat temu, kiedy dolar był tani, a przesyłki z Amazonu darmowe. I powiem wam, że mimo sentymentu strasznie się wynudziłem przy lekturze tego tasiemca. Jak miałem 10 lat to ten komiks wywarł na mnie większe wrażenie  :wink: Ale okładki Kelley Jonesa zachwycają do dziś.

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #4369 dnia: Kwiecień 17, 2017, 10:23:37 pm »
Tylko, że te trzy grubaski, to wcale nie jest kompletne historia :)

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4370 dnia: Kwiecień 18, 2017, 10:33:14 am »
Wieczni Batman i Robin w ogóle się nie załapał. Chyba rzeczywiście Batman się przejadł.
Być może ludzie patrzą na ten komiks przez pryzmat Wiecznego Batman, który jednak zawiódł ostatecznie fabularnie. Co ciekawe ten komiks nie ma nic wspólnego z tamtą serią (pomimo, że jest w polecanych tytułach Wieczny Batman jest wymieniany) i bardziej skupia się na Robinach niż samym Batmanie. No chyba, że właśnie to nie odpowiada czytelnikom, że jest mało Batman. Dla mnie to jest plusem, że głównym bohaterem jest Dick Grayson a nie Bruce.
Zasadniczo to, aby lepiej zrozumieć i docenić ten tytuł to brakuje na naszym rynku serii Grayson, która w tym czasie ukazywała się w USA, gdzie Dick był super agentem. Zresztą brak znajomości tej serii jest odczuwalny w fabule, poprzez niektóre postacie, które w Wiecznym Batmanie i Robinie się pojawiają np. Poppy, gdzie do końca nie wiadomo o co chodzi z tą postacią.
Fabularnie jest ok i nic ponad to. Jest tajemnica z przeszłości Batman, która powoduje, że życie Robinów jest zagrożone, a ci muszą się zjednoczyć i rozwiązać tajemnicę, aby przeżyć. Gościnnie pojawia się Mech-Batman, Batgirl oraz ekipa z serii We are Robin oraz Bane. Do świata ponownie zostają wprowadzone takie postacie jak Azreal oraz Cassandra Cain. Dużo skakania po różnych lokacjach i przeciwnik, który dużo wie o Bat-rodzinie (tyle że tu ujawniony zostaje dość szybko) i to by było na tyle.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2017, 10:37:48 am wysłana przez mkolek81 »

Offline isteklistek

Odp: Batman
« Odpowiedź #4371 dnia: Kwiecień 18, 2017, 10:45:56 am »
Można więc podsumować, że mające się pojawić w krótkim czasie 3 tytuły z Robinem to może być niezbyt udany strzał?

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #4372 dnia: Kwiecień 18, 2017, 10:54:52 am »
W bonito tak.

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4373 dnia: Kwiecień 18, 2017, 11:19:45 am »
Można więc podsumować, że mające się pojawić w krótkim czasie 3 tytuły z Robinem to może być niezbyt udany strzał?
Nie wiem co Egmont myślał promując teraz Robina/Graysona, być może mają w planach wydanie Nightwinga z Rebirth, nie wiem. Czy był to nie udany strzał z doborem tytułów (Wieczni Batman i Robin oraz Wojna Robinów) tego bym nie powiedział. Problemem może być to, że większość czytelników może mieć gdzieś komiksy z Bat-rodziny i interesuje ich raczej sam Batman. Podejrzewam że nawet Mech-Batman nie będzie się dobrze teraz sprzedawał.
Słaba sprzedaż tego tytułu (WBiR) może pokazać Egmontowi tylko, że miał rację, że nie wydał serii Batman i Robin*, a wg mnie ta seria jest na drugim miejscu po serii Snydera z New52 i inwestowanie w takie tytuły jak Bat Girl, wspomniany Grayson mija się z celem. Ja bym też upatrywał przyczyny w tym, że obecnie wychodzi dużo więcej komiksów niż wcześniej, a sam Egmont przykręcił śrubę z seriami z Nowego DC.
Wg mnie WBiR jest ok, nie wybija się ponad jakieś inne batmanowe tytuły, ale mi się dobrze to czytało i bardzo podobała mi się przedstawiona relacja pomiędzy Robinami (tu dość w szerokim tego słowa znaczeniu). Właśnie tego brakowało w innych seriach z Batmanem, gdzie przedstawiany był jako samotnik, co nie jest tak do końca prawdą.

*A jak już wspomniałem o serii Batman i Robin to nic nie wg mnie nie stoi na przeszkodzie, aby wydać tą serię, nawet podczas Rebirth. Tak naprawdę do zrozumienia tej serii wystarczy wydanie Batman i Syn, który wyszedł już dwa razy u nas, oraz jako oddzielnie pierwszy vol Batman, INC. Przecież podczas wydawanie Nowego DC, Egmont cały czas wydawał jakieś pojedyncze albumy z Batmanem nie z Nowego DC. Przecież to nawet nie musi być wydanie w formie DC Deluxe, tylko normalnym, tak aby pasował do drugiego vol (przez co ludziska byli by zadowoleni bo mogli by sobie spokojnie postawić obok siebie). Taki argument jak podaje kelen jest słaby:
Poza tym, do "Batman and Robin" niezbędne jest "Batman, INC". Do "Batman, INC" z New 52 niezbędne jest "Batman, INC" sprzed New 52. I tak dalej...
bo wg mnie można wydać tylko te dwa komiksy, opuścić cały pozostały run Morrisona i wydać dwie serię z Nowego DC:  Batman i Robin oraz Batman Incorporated. (OK. Na dziś staczy z marudzeniem o serii Batman i Robin :smile: )
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2017, 11:23:42 am wysłana przez mkolek81 »

Offline Archie

Odp: Batman
« Odpowiedź #4374 dnia: Kwiecień 18, 2017, 01:38:23 pm »
Nie wiem co Egmont myślał promując teraz Robina/Graysona, być może mają w planach wydanie Nightwinga z Rebirth, nie wiem. Czy był to nie udany strzał z doborem tytułów (Wieczni Batman i Robin oraz Wojna Robinów) tego bym nie powiedział.
Nightwing z Rebirth jest dobry tylko do momentu aż nie wyrusza do Bludhaven. Później ta seria robi się coraz gorsza, a ostatnia historia z Pygiem to już dno totalne. Wydanie tego to byłby totalnie zbędny ruch. Całość oczywiście nie ma podjazdu do Graysona.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4375 dnia: Kwiecień 18, 2017, 02:22:39 pm »
Egmont może już od jakiegoś czasu mieć pierwsze serie zaplanowane więc jak coś się dopiero teraz zaczęło "psuć" to już za późno  :smile:

Offline 8azyliszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #4376 dnia: Kwiecień 18, 2017, 02:53:33 pm »
Ja mam zamiar sobie zakupić i Wiecznego batmana i Robina i Wojnę Robinów, własnie dlatego, że mimo swoich wad Wieczny Batman był i tak lepszy niż główna jego seria N52 Snydera. Ale kusi mnie tom z Anarky'm i może go sobie kupię, a najwyżej potem cofnę się do Wagi Superciężkiej. Jakby co to najwyżej odsprzedam jak Gothtopię.

Po Wiecznym Batmanie 1 i Sprawiedliwości widać, że spokojnie można sprzedać komiks 500-stronnicowy i grubsze na naszym rynku. Knightfall miałby wzięcie. NML tym bardziej. Bardziej się obawiam jak Egmontowi zejdzie droga Wonder Woman.

Offline clandestino

Odp: Batman
« Odpowiedź #4377 dnia: Kwiecień 18, 2017, 06:25:26 pm »
Tylko, że te trzy grubaski, to wcale nie jest kompletne historia :smile:

A dużo poza nimi zostało? Pewnie i tak nie przeczytam, ale warto wiedzieć :wink:

PS Wieczny Batman, Wieczny Robin... Marna fabuła i zero klimatu, zwykłe, mierne czytadło. Chciałbym zobaczyć na naszym rynku więcej komiksów w stylu Gotyku. Na przykład zbiorcze wydanie Batmana Douga Moencha i Kelley Jonesa. Chętnie wracam od czasu do czasu do tych historii wydanych przez TM-Semic, miały świetny klimat.

Offline amsterdream

Odp: Batman
« Odpowiedź #4378 dnia: Kwiecień 18, 2017, 06:47:37 pm »
Ja się właśnie dziwię dlaczego Egmont nie wydaje kompletnych runów Douga Moencha/Kelley Jonesa i Alana Granta/Breyfogle, tylko męczy czytelników tymi koszmarkami z N52. To były kapitalne rzeczy, które do dzisiaj się dobrze czyta. Albo Legends of the Dark Knight - takie Machiny czy Mroczny rycerz mrocznego miasta to nadal jedne z najlepszych komiksów, jakie z gackiem czytałem.

Offline 8azyliszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #4379 dnia: Kwiecień 18, 2017, 06:52:14 pm »
Nie mów mi o Machinach. To było okropne i od tych niebotycznych zwrotów zaczął się upadek TM Semic. Pytanie - czy nie podoba ci się żaden ze starszych Batmanów jakie będą w WKKDC? Ja czekam na Under the Red Hood, ale może Strange Appretiation z pierwszej 60-tki też będzie dobry. W kolejnej części liczę że mi się spodoba Batman and the Outsiders.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2017, 06:55:47 pm wysłana przez 8azyliszek »

 

anything