trawa

Autor Wątek: eRepublik.pl dołacz do ePolski  (Przeczytany 5899 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Civito

  • Gość
eRepublik.pl dołacz do ePolski
« dnia: Czerwiec 27, 2009, 06:36:32 pm »
Erepublik to internetowa symulacja życia społecznego. Twórcy gry oferują nam Nowy Świat, na który każdy z nas ma wpływ. Po dołączeniu do zabawy stajemy się zwykłymi, szarymi obywatelami ePolski (oczywiście możemy mieszkać za granicą, ale gdzie idea patriotyzmu? Dziadek krzywo by na nas patrzył...) i tylko nasz trud, nasza praca, pozwoli nam wzbić się na szczyt kariery dziennikarskiej, biznesowej, wojskowej, czy też politycznej. Pracując przyczyniamy się do rozwoju gospodarki państwa, a jednocześnie zwiększamy stan własnego portfela. Trenujemy swą siłę w wojsku, aby w razie zagrożenia wojną – być na nią gotowym. Historia nauczyła nas zasady „Si vis pacem, para bellum” - „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”...

W skrócie: uczestniczysz w wojnach, pracujesz, możesz założyć własną firmę, gazetę, czy nawet partię polityczną. Jest sporo możliwości i właśnie to jest najciekawsze! Co więcej, Twój pracodawca jest takim samym graczem jak Ty, Twój prezydent jest graczem, posłowie to też gracze, ba! Wszyscy to gracze! Buduje to odzwierciedlenie prawdziwego świata, nie ma tu nikogo sterowanego przez komputer, z każdym możesz porozmawiać na każdy temat, o ile będzie miał na to ochotę. Twoją przewagą jest Twoja osobowość.

Tym, co odróżnia Erepublik od innych „gier przeglądarkowych” jest przede wszystkim fakt, że nie trzeba jej poświęcać zbyt wiele czasu. Zwłaszcza na początku. Później wraz z osiągnięciami przychodzą obowiązki – nie można zostawić firmy własnemu losowi, nie wspominając o obowiązkach prezydenta państwa. Nie każdy jednak musi mieszać się w politykę lub własny biznes - w Nowym Świecie możesz spełnić swe wszystkie największe marzenia i ambicje. Z drugiej strony - jeśli chcesz się bardziej zaangażować, możesz spędzić o wiele więcej czasu przy grze, odkrywając jej zakamarki i ukryte smaczki. Co ważne - nie musimy bać się, że ktoś najedzie nasz kraj o 02:00 w nocy, a zanim włączymy grę cały nasz dorobek będzie zrabowany, a miasta będą stały w płomieniach. Walki zazwyczaj trwają 24 godziny, chyba, że któraś ze stron wycofa się z pola bitwy.

„Pierwsze dni w grze są dość mozolne, ale potem wszystko się rozkręca, a przepychanki polityczne stają się lepsze niż w rzeczywistości” - carbon, minister gospodarki i finansów poprzedniej kadencji

Nowy Świat rządzi się swoimi niepowtarzalnymi prawami, których nie można porównywać z rzeczywistością. Jednak i tutaj zdarzają się momenty pokrywające się z realną historią. Jednym z nich jest niechlubna karta historii ePolski, kiedy to blisko rok temu zostaliśmy podbici przez eNiemcy i na ponad 6 miesięcy utraciliśmy niepodległość. 12 grudnia 2008 roku udało nam się jednak odzyskać suwerenność i zaczęliśmy budować naszą ojczyznę od nowa. Nasze wysiłki i starania zaowocowały kolejną wojną z eNiemcami, tylko że tym razem to my występujemy w niej jako agresor. 20 maja 2009 roku ePolska wypowiedziała eNiemcom wojnę i razem z naszym sojusznikiem, eSzwecją, dzielnie stawiamy czoła naszemu wspólnemu rywalowi. Inicjatywa jest po naszej stronie, ciągle to my jesteśmy w natarciu, ale na froncie powoli zaczyna brakować rekrutów. Głownie ze względu na wojnę obronną toczoną na południowych kresach eRzeczypospolitej, gdzie czyha na nas znacznie groźniejszy przeciwnik.

Z kim walczymy na południu? eCzechami? eUkrainą? Otóż nie, naszym przeciwnikiem są eWęgry...

Polak, Węgier dwa bratanki? W świecie realnym – na pewno, lecz w Erepublik zapominamy o rzeczywistej polityce – jesteśmy w Nowym Świecie. Sytuacja zmusiła nas do wystąpienia przeciw ich imperialistycznym zapędom. Deklaracje przyjaźni, braterskiej miłości „i do szklanicy, i do szablicy” skończyły się natychmiast po tym, gdy nasze państwa zaczęły ze sobą graniczyć. Odkąd mogliśmy zaglądnąć sąsiadowi w okno i zdenerwować go koszeniem trawnika nasze relacje uległy gwałtownemu pogorszeniu. Szkło leży rozbite na ziemi, kolejne przygraniczne wioski stają w płomieniach. Tam gdzie sporne interesy, nie ma miejsca na przyjaźń, jest miejsce na wojnę, walkę i wymazywanie z map.



„Będziesz bogatym przedsiębiorcą, złodziejem, politykiem, włóczykijem? Będziesz budował, czy niszczył? Pomagał‚ czy okradał? Zostaniesz zaufanym mężem stanu, czy pospolitym zdrajcą? To twój wybór, lecz bądź świadom, że każda akcja wywołuje tu reakcję.” - Loewy, prezydent ePolski

Węgry są potęgą światową w Erepublik i nie wydaje się żeby chciały zatrzymać swoją dynamiczną ekspansję. Polskie siły są niewystarczające do walki z Niemcami i Węgrami. Oczywiście możemy liczyć na pomoc naszych sojuszników: eRumunii, eSzwecji, eChorwacji, eHiszpanii i wielu innych, którzy od miesięcy walczą z nami ramię w ramię na frontach całego świata, lecz by samodzielnie odeprzeć ataki, musimy być liczni. To właśnie liczby budują potencjał gospodarczy i militarny danego państwa. Dla przykładu - w tej chwili jest nas około 4500, Węgrów ponad 15000. Jak widać sytuacja ePolski jest trudna, ale Polacy nigdy nie poddają się bez walki! My też się nie poddamy!

Większa ilość aktywnych mieszkańców, to większa ilość pracowników i firm, czyli większy dochód z podatków. Jak wiemy – to pieniądz rządzi światem. W Nowym Świecie ta zasada się nie zmienia.  Dlatego potrzebujemy Ciebie, Polaku! Stań się obywatelem ePolski, pracuj, walcz, zarządzaj. Razem możemy osiągnąć wiele.

Z Twoją pomocą ePolska może stać się największą siłą militarno-gospodarczą świata i właśnie do tego dążymy!

„Erepublik to gra, która daje nam mnóstwo możliwości. Z biegiem czasu, zdobywamy punkty doświadczenia, które otwierają przed nami kolejne ścieżki. Każdy gracz to osoba, która "buduje" kraj i wzmacnia go. Dołącz do nas, zmień bieg historii, spraw by ePolska stała się mocarstwem. W imieniu polskiej społeczności Erepublik - zapraszam.” - miudyk, prezydent ePolski poprzedniej kadencji

Pamiętaj, ePolska na Ciebie liczy!

http://www.erepublik.com
Polskie Centrum Erepublik: http://www.erepublik.com.pl
IRC: erepublik.pl Quakenet.org
Poradnik początkującego: http://www.erepublik.com.pl/poradnik.pdf

filmik promocyjny

przyklad bitwy

Polish Operation Group

Polish Multi Task Force
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 10:23:33 pm wysłana przez Civito »

Offline Ty_draniu

Odp: eRepublik.pl dołacz do ePolski
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 27, 2009, 10:11:30 pm »
To dodam jeszcze, żeby się nie zniechęcać, przez kilka pierwszych dni gra sprowadza się do kilku kliknięć.
Zabawa zaczyna się kiedy możemy podróżować, walczyć, założyć partię itd. Niemców udało się pokonać dzięki wygranym wyborom, po przejęciu władzy "nasi" zrujnowali germańską gospodarkę przez ustawy podwyższające podatki oraz decyzję o dodrukowaniu biliona marek co wywołało znaną już wcześniej Niemcom hiperinflację  :D
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline Nezumi

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 516
  • Total likes: 0
  • MAGIA I ZAGLADA... WYBIERZ DROGE PRZEZNACZENIA
Odp: eRepublik.pl dołacz do ePolski
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 27, 2009, 10:37:27 pm »
tl;dr, sry
fani anime to najbardziej inteligentna grupa społeczeństwa (jakby się oczywiście pozbyć około 70 procent tych głupszych fanów).

Offline fin

Odp: eRepublik.pl dołacz do ePolski
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 28, 2009, 08:27:55 am »
Grałem w to ale srogie prawicowe lobby oraz tylko kilka kliknięć na dzień zabiły we mnie chęć gry.