trawa

Autor Wątek: Porada, pomoc, wyjaśnienie  (Przeczytany 2355 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tienx

Porada, pomoc, wyjaśnienie
« dnia: Maj 02, 2009, 09:23:54 pm »
Witam wszystkich.
Jestem przed trzydziestką.
Sam do końca nie jestem pewien, co w końcu tknęło mnie do napisania tego tekstu.
Jest pewna sprawa, która zawraca mi głowę, od ponad dwudziestu lat (choć w młodych latach rzadziej), teraz częściej.
Zacznę od początku.
W wieku ok 7-8 lat (doznałem pewnego rodzaju wizji)
Była wczesna jesień, pamiętam bardzo dobrze tą sytuację, wygląd budynków,cienie słońca na nie padające, osoby które mnie mijały i ich wygląd, w co były ubrane, bezpośrednio przed tym zdarzeniem, albo w trakcie.
Idąc ulicą i widząc wszystko co dzieje się dookoła mnie, nagle zobaczyłem ciąg dalszy choć nie zdawałem sobie z tego sprawy (do czasu)  jakbym dalej szedł i czas biegł dalej. Normalne widoki ulicy, dochodzę do skrzyżowania, na skraju piekarnia trzy schodki do góry, do wejścia, pod piekarnią żebrak. Widzę kobietę wychodzącą z piekarni i jej pełną torbę zakupów. Kobieta schodzi po schodach i zaczyna iść w moim kierunku. Banał? Ja idę dalej, tylko że jestem te 15-20 sekund i ok 20 metrów wcześniej. W pierwszej chwili zdziwienie (czas się cofnął?), kiedy pierwszy z zapamiętanych (widzianych) przechodniów  mnie minął, wiedziałem, że coś jest nie tak. Kolejne osoby i ich wygląd, twarze, sposób, kierunek poruszania się, wiedziałem jaki będzie ich kolejny ruch,wiedziałem kto następny mnie minie i w co będzie ubrany (potrafiłem przez tą chwilę, nie przewidzieć, ale znać przyszłość). Kobieta ubrana w białą koszulkę z czerwoną torbą wychodzi z piekarni, schodzi po schodach i idzie w moim kierunku, no i żebrak. Wtedy przystanąłem, nie mogłem uwierzyć w to co się stało. Minęła mnie, a ja dalej stałem. Czy zobaczyłem przyszłość?  Ta (wizja) trwała może 15-20 sekund. Wiadomym jest, że rodzicom nic wtedy nie mówiłem, z pewnością nie potraktowaliby mnie poważnie. Mnie jednak dalej sprawa nurtuje i ciekawi.
Nie wiem na co liczę, na poradę, pomoc, czy wyjaśnienie
Liczę na konkretne i mądre wypowiedzi.
Dzięki i pozdrawiam

Offline Kacper Kacper

Odp: Porada, pomoc, wyjaśnienie
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 03, 2009, 01:31:25 am »
A skąd wiesz, że to to nie te pierwsze 15-20 sekund były prawdziwe? Tzn. przeszedłeś na prawdę, a dopiero potem twój mózg odtworzył wszystko po kolei i wróciłeś do świata.

Offline Ramidas

Odp: Porada, pomoc, wyjaśnienie
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 04, 2009, 07:25:34 pm »
Reset Matrixa. ;]

A tak na serio to jakiś chwilowy error w mózgu. Mogłeś mieć Deja Vu. Istnieje możliwość, że wcześniej byłeś w bardzo podobnej sytuacji i Twój mózg skojarzył fakty. Że to co było to jest to samo co teraz, a ubytki pamięci wydarzenia kiedyś zastąpił tym co widziałeś w chwili obecnej i poinformował Twoją świadomość, że wszystko jest ok.

A skąd 20 sekundowy poślizg? Być może cała operacja właśnie tyle czasu zajęła, a ty właśnie przez te 20 sekund stałeś w miejscu.

Mam jeszcze jedną hipotezę, ale ta już jest bardzo nieprawdopodobna. Istnieje taka choroba, że sygnały z otoczenia docierają do mózgu nie po nano czy mikro sekundach, ale po kilku sekundach. Wówczas mogą się dziać naprawdę dziwne rzeczy, (kto grał w CS'a mając słabe łącze ten wie o czym mówię :P). Może to było właśnie coś takiego. Ale jeśli nigdy później podobnych jazd nie miałeś, to chorobę bym wykluczył.
Gdy rozmawiasz z idiotą dobrze jest mieć pewność, że on nie robi tego samego...

Offline Sonial13

Odp: Porada, pomoc, wyjaśnienie
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 15, 2009, 06:42:32 pm »
Hmmm, ciekawe doświadczenie.
Ja za duż filozofować nie będę bo nie ma takiej potrzeby i się nie znam:)
Spróbuj zapytać sie zawodowego fizyka kwantowego, Arka Jadczyka, może coś doradzi, kolo jest wporzo gość, namiar na jego blog:
http://arkadiusz.jadczyk.salon24.pl/

P.S. Dobrze jest ufać intuicji.
"Imagination Is More Important Than Knowledge"