The Lost and the Damned by Sztab

[Vladdi]

W dodatku zadnego pojazdu nie liczac malego walkera

Maly walker czytaj stompa.

Malo modeli znaczy 10 nobzow na motorach i drugie 10 w stompie, plus screen.

Mało oddziałów - bo wszystkie misje na na KP.

Mało sensu, dużo syrenki;P

vladdi

[Skark]

Miłosz ale ty i tak nie wystawiałeś żadnego pojazdu. Wiec teraz masz "tylko" jednego więcej.

Ale jak mawiają liczy się jakość a nie ilość.

PS. Na 4k miałbyś 30 modeli w tym schemacie.

[stikman]

W dobie biegania powolność zombiaków nie przeszkadza tak bardzo. A wyporność tego oddziału jest nurglowo obleśna (w czasie testów zdążyli mnie mocno wnerwić, a było ich tylko 20 )

Jak widzę większe zainteresowanie budzi w Straconych i Przeklętych cześć demoniczna, a gwardyjska jakoś nie tak bardzo.
Ciekawe, prawda?

Ale ja lubię jak szybko do wroga dobiega oddział i robi mu z dupy jesień średniowiecza Fakt faktem muszę przetestować mutantów z różnymi piętnami i zobaczyć co mi bardziej leży. Zdrajców na pewno będę wykupywał dla laseczki i do zwiększenia ilości Troopsów

Musze jeszcze obadać codex Demonów, bo wiem co bym wsadził do LatD z CSM, ale trzeba sprawdzić co jest bardziej grywalne

[Miły]

Miłosz ale ty i tak nie wystawiałeś żadnego pojazdu. Wiec teraz masz "tylko" jednego więcej.

Czyli liczba wzrosla o 100%  

Ale jak mawiają liczy się jakość a nie ilość.

Niom wczoraj grechiny pokazaly jak sie strzela i leje

PS. Na 4k miałbyś 30 modeli w tym schemacie.

Wsumie czemu by nie szwadron stomp i wkazdej  po minimum 3 mekow

Vlad: 10 nob bikersow to msz troche za duzo, wole paru wywalic i miec 4 mekow w stompie z KFF i oilersami  

Modki: Sorki za spam  

Pozdrawiam
M

[Hem'Ahn]

a może byście tak przeszli z tą dyskusją do tematu o Syrence?

[Cebul]

Jeżeli chodzi o łączenie c:daemons z lostami, to można naprawdę grubo namieszać 

Generalnie demony po prostu zyskują wyjście na 4+ od drugiej tury, ale mają 6" od ikony, później rozstawienie oddziału, które też Ci dodaje jakieś 2-3", później, jak masz, to robisz fleet, a później szarżę, przy czym większość tego co ja używam na co dzień ma jej 12"... Przy takim czymś i 90 zombiakach, to te zombiaki nie muszą nigdzie dojść, one mają sobie stać w coverze, zbierać ostrzał, w razie czego przywalić komuś z dyńki/fista niewyjmowalnego i tyle

A fearless na nich mam po to, żeby nie uciekali. Chodzi o to, że jak ktoś Ci się w nich wpakuje i wytłucze powiedzmy 10, to żeby reszta ustała niezależnie od efektu, by demonki z tych ikon z drugiego rzędu mogły wyjść i zrobić komuś z tyłka jesień średniowiecza.
Problem widzę w takiej armii tylko jeden... masz maksymalnie 4 oddziały demonów no i większego, jak sobie wykupisz, ewentualnie generyki jakieś, ale one, jak wiadomo, wypaśne zbytnio nie są, a dopłacając do takiego 3pkt masz bloodlettera, który praktycznie zawsze szarżuje...

[Zly]

I ta właśnie możliwość brania demonów i pozwolenie im na szarże po przywołaniu zabija dla mnie całkowicie balans tego deksu, i dopuszczam go na syrenkę tylko dlatego że ona z balansem ma bardzo mało wspólnego.

Chimerki z ikonamii wcale nie jest łatwo zabić a jak podjadą 12 to fiendy czy demonetki nie powinny mieć problemu z szarżą. W paść w to też słabo bo kontra z demonów zabija prawie wszystko.

[Cebul]

Zły, nie przesadzajmy, tych demonów nie da się wziąć AŻ tyle... bo w sumie co?
Maksymalnie możesz wsadzić 6 fiendów/8crusherów (180pkt/320pkt), grejtera (200-300pkt), 20 seekerek (340pkt) i 40 demonetek/letterów (560/640pkt)...
Ok, tylko trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że:
1) Te demony muszą wyjść w 6" od ikony, dużemu oddziałowi łatwo zablokować możliwość wyjścia, mały nie jest aż taki groźny (no, ok, bloodki są).
2) Te demony wchodzą na 4+, zatem zakładając, że wykupisz wszystkie sloty możliwe, to masz w drugiej turze 2 squady... na mniejsze punkty, spoko, na większe, zbyt mała siła przebicia.
3) Żeby to miało sens, to musisz wykorzystać 2-3 chimery przynajmniej i zacząć, bo na ogół jeśli stoją, to jednak je ludzie są w stanie otwierać (może nie wszystkie 3, ale jakaś na pewno pęknie). To sprawia, że w pierwszej swojej turze masz 1-2 ikony w tyłku i 1-2 na pozycjach, przeciwnik ma całą turę, by zniszczyć 2 chimery z zawartością. Ponownie, na mniejsze pkt, niewykonalne, na większe, z palcem w tyłku większość armii.
4) Warto pamiętać o ilości włazów w chimerze, bardzo łatwo doprowadzić do sytuacji, że zawartość nie wysiądzie po zniszczeniu pojazdu bez wybuchu.
5) Nie pozwolono brać specjali... i dobrze, bo wtedy dopiero by się jaja działy, jak epidemius by wzmacniał te zastępy zombielców
6) Ta armia nie ma przebicia przez czołgi. Ok, grejter ma, ale reszta? Albo crushery, max s6+rending, więc szału nie ma, albo fiendy z s5 (jeden z 6) i rending... tyle, że więcej ataków, więc może. Generalnie podstawiasz takiemu oddziałowi dreda/defilera/dowolnego walkera z av12+ z przodu i zapominasz o sprawie...

Nie Zły, ta armia nie jest przegięta...
Wiadomo, można zrobić z tego dziwne, czasem nawet lekko straszne rzeczy, ale patrząc na to, co mogą wystawić eldarzy (zmotoryzowana rada), gwardia (super zabawki + rozkazy które robią złe rzeczy), demony same z siebie (czysty khorne albo czysty nurgl z epidemiusem)... Daj spokój, przecież choćby tacy dark eldarzy zjadają to na dzień dobry...

Możemy tu teoretyzować, ale wg mnie teraz, po przycięciu zabawek, latd ma rację bytu

[MiSiU]

Cebul, bez urazy ale Zły IMHO ujął sedno problemu zbalansowania tej armii. Demony fleetujące i szarżujące po wejściu to zgięcie. Te modele są wycenione tak jak są, właśnie biorąc pod uwagę konieczność deepowania i nic nie robienia. W wersji LaTD tak jak tu takie seekerki, czy fiendy to siakiś koszmar - oddziały ofensywne z minimalnym ryzykiem strat od ostrzału.

[Cebul]

Czyli co Misiu, wg Ciebie, to granie w Planetstrike będzie zabronione demonom? 
Tam wszystko z fleetem może szarżować po deepie, więc armia mono slaanesha w pierwszej turze jest cała w close combacie...

I ludzie, na bogów, te oddziały zejdą, zaszarżują, zjedzą jakiś jeden oddział, jeszcze na ogół ten, który pozwolicie im zjeść, po czym dostaną ostrzał ze wszystkiego co się znajduje w koło... No i są oddziały, które przyjmują szarżę seekerek czy fiendów na klatę i nawet się nie męczą, choćby ZWYKLI terminatorzy (wiem co mówię, doświadczyłem), nie mówiąc już o jakichś młotkowych...

[stikman]

Czyli ja jestem jakiś zgięty, bo chciałem klimatycznie zagrać na czystym codexie LatD z Lemanami, ewentualnie z dodatkiem Lashownika, a tu widzę, że Demony są całkiem syte
W każdym razie jak tylko zdobędę trochę hajsu to będę robił core armii czyli zacznę zdobywać bitsy. Mam śliczną wizję nowej piknej armi

[Cebul]

Cóż Stikman, też miałem takie plany, ale po głębszym zastanowieniu i stwierdzeniu, że niestety, tej armii nie wpuszczają na przynajmniej połowę turniejów w Kraku stwierdziłem, że chyba przystopuję. Mam tą przewagę, że zawsze mogę plagusów jako zombich wystawić, pożyczyć od kumpla jakieś modele gwardzistów, demonów to mam już z 10kg, więc nie zabraknie i pograć

A, swoją drogą, to ja mam sugestię do osób zajmujących się kodeksem, by ustaliły, czego zagubieni mogą używać z IA i apokalipsy, podobnie, jak z nadchodzącego planetstrike'u. Pozwoliło by to ujednolicić podejście na turniejach typu Syrenka, to raz, a dwa, że wyjaśniło by, co można a co nie w jakichś grach towarzyskich

[stikman]

Nie no ja chce zrobić sobie w końcu armie z mega klimatem i pełnym WYSIWYG'iem do tego ładnie pomalowaną. Plan był taki, żeby zrobić takich DE, ale LatD bardziej mnie kręcą . Tylko, ze ja musiał bym wszystko od początku zrobić

Możliwość grania taką armią już jest bonusem i daje frajde grania między innymi na Syrence, ale ustalenie co z IA i Apo można używać w tej armii było by też fajne i na pewno sam osobiście wyposażył bym się w coś z FW itp. Może tak jak na poprzednim codexie, jeszcze 4 edycyjnym Giant Spined Beasty ?

[Hem'Ahn]

A ja mam do was pytanie, czy ktoś z was już to przetestował przez x gier, jakiś turniej albo coś? Może najpierw pograjcie, a później dopiero teoretyzujcie, jeśli ktoś wymyśli coś strasznego, czego nie przewidzieliśmy, najwyżej będzie trzeba to zmienić, ale póki co nie widzę przegiętości tego codexu.

[Kris]

No właśnie. Teoretyzuje się przyjemnie z głębokości fotela/kanapy, ale fajnie jakby opinie bazowały na grach.
Oczywiście, może się okazać, że coś w fazie play-testów nie wyszło, bo nikt nie byłby w stanie wymyślić wszystkich kombosów. Nie uważamy, że mamy monopol na nieomylność i wychodzimy naprzeciw potrzebom graczy (my nie z GW ).
Ale Panowie - zagrajcie, żebyśmy wiedzieli, że coś jest przegięte na stole, a nie w ludzkiej wyobraźni.

@stikman - dodanie apo do lostów to nie jest rzecz niemożliwa; do tej pory nie zastanawialiśmy się nad tym, bo plany nie wyszły powyżej armii turniejowej. Ale zainspirowałeś mnie nieco, także o temacie nie zapomnę.