No i zgoda. Ale co to ma wykazywać?
Też zgoda i znów pytanie - o czym to ma świadczyć?
no to ma wykazać to o czym pisałem wcześniej i o co się częsciowo rozchodzi.
Manhattan mając jeszcze przywiązanie do spraw ziemi, stojąc po stronie rządu USA mógł sam ratować świat stojący w obliczy wojny nuklearnej, stanowił "broń" mogącą zaprowadzić pokój szybciej i bezpieczniej niż cokolwiek innego, a jakoś nikt go nawet o to nie poprosił, nikt o tym nie pomyślał. Wszyscy srali w gacie mając pod nosem proste rozwiązanie. To tak jakbyś stał na skraju rzeki, miał przed sobą most, ale z niego nie skorzystał, tylko biegł i szukał drogi na około wody. Troche bez sensu.
Chwila, chwila. Tachiony blokowały możliwość wykrycia intrygi Veidta i przewidzenia czasu kataklizmu. Ich wpływ na Manhattana został fajnie pokazany w komiksie, w filmie ograniczono się niestety tylko do suchego stwierdzenia w tym względzie.
Blokowały jego zdolności przewidywania czyli "patrzenia" w przyszłość, zgadza sie? dlatego nie mogł przewidziec ani kataklizmu ani intrygi Veidta i tyle wiem. Tyle jest w filmie. Rozmawiamy o filmie więc tego się trzymajmy ponieważ komiksu niestety nie czytałem mimo że bardzo bym obecnie chciał (chociaz byłbym wdzięczny jakbyś mi napisał jak działały dokładnie tachiony wg komiksowej wersji bo mnie to ciekawi bardzo).
Więc pozostałe jego umiejętności były OK, zwłaszcza że z nich korzystał w czasie filmu, więc swobodnie mogł się szarpnać na odrobinę wysiłku u przywrócić porządek na ziemi.
Co do możliwości ingerencji Manhatana w Afganistanie to pisałem już wcześniej - nie było wcześniej aż tak dużego zagrożenia ze strony ZSRR jak w momencie jego emigracji na Marsa. Poza tym sama jego obecność na ziemi działała odstraszająco na ZSRR. Więc o co chodzi?
a) nie chodzi mi o ingerencje mangattana w afganistanie tylko ogólne "rozbrojenie" nuklearnego arsenału stanowiącego główne źródło strachu
b) zagrożenie ze strony ZSRR było cały czas duże, od początku filmu kładą na ten fakt spory nacisk
c) Rosjanie bali się Doktorka już wcześniej dlaczego po intrydze Veidta mieli się zjednoczyć z USA, odpuścić Afganistanowi i powrócić do sytuacji w której notabene byli kilka godzin wcześniej?
A kto powiedział, że Veidt BYŁ najmądrzejszym człowiekiem na Ziemi? Był za takiego uważany a to znacząca różnica. Może najmądrzejszy był właśnie Rorschach a Veidt był zwykłym psychopatą?
no bo tak go tytułowali, nawet puchacz z rorschachiem, psychopata też może być nadal najmądrzejszym człowkiem na ziemi, pozostaje pytanie czy "w tym szaleństwie jest metoda".