K-ON!

[cpt. Misumaru Tenchi]

Osobiście preferowałbym w truskaweczki.
A tak na poważnie: w życiu nie ma zmiłuj. Niejednokrotnie trzeba się przełamywać i zmuszać do robienia nielubianych rzeczy. Im wcześniej zaczniemy nad tym pracować i im bardziej hardcore'owe będą nasze doświadczenia (podobne do wiadomej sceny), tym lepiej dla nas. Dlatego ja tam litować się nie mam zamiaru. Gdybym tam z nimi był, żadnego głaskania po główce by nie było. Co najwyżej zbyłbym to krótkim "było - minęło, nie ma się co roztkliwiać". Twardym trza być a nie miętkim.

[richie]

bla bla bla... a ja oglądam sobie akurat lekką komedyjkę anime i nie życzę sobie w niej zbędnego gnojenia jednej z bohaterek; tudzież pobierania w niej kolejnych, jakże życiowych nauk z cyklu life is brutal oraz full of zasadzkas
Po prostu - scena była nieśmieszna i pasowała tu jak pięść do nosa - no ale czym by się wtedy podniecał ten tabun otaku (yaaay, prążkowane!.....)

[cpt. Misumaru Tenchi]

Oh well, co kto lubi - mnie się tam podobała. Czy to znaczy że jestem otaku?

[richie]

Zatem gratulacje i jeszcze raz PSTRYK! (czyli ten charakterystyczny odgłos właśnie robionego zdjęcia z tłumu)
Ha ha ha

[cpt. Misumaru Tenchi]

A nie zrobiłbyś fotki takiej lasce w takim momencie? Oj, bo sobie pomyślę że coś z tobą nie tak...

[richie]

Ja w ogóle nigdy nikomu nie robię zdjęć.
BTW, rozumiem że ty za to uwielbiasz jak robią ci zdjęcia czy filmiki w różnych "ciekawych" pozycjach, najlepiej z późniejszą wrzutą co pikantniejszych na neta?

[cpt. Misumaru Tenchi]

Ja w sumie też nie robię, ale takiej pokusie w takiej sytuacji chyba bym się nie oparł. I owszem, nikt nie lubi zostać złapany w takim wybitnie głupim momencie, ale czasem niestety to się zdarza. I co, trzeba płakać z tego powodu? Albo zamykać się w domu żeby już nigdy nikt nie zobaczył twojej twarzy?

[richie]

http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,30524.msg1053501.html#msg1053501

Mogę oglądać (i lubieć) jeszcze większe smuty, vide np. Kaiji, i co z tego?

[cpt. Misumaru Tenchi]

Dobra, zostańmy przy tabunie otaku i przy tym, że tobie się scena nie podobała.

[Konował]

Odnośnie zdjęć, filmików itd była nawet kampania reklamowa skupiająca się na powstrzymaniu cyberprzemocy, bagatelizowanie sprawy jest głupie:)
Tenchi łap:

[cpt. Misumaru Tenchi]

OK, OK. Już siedzę cicho.

[Krova]

Brudny erotoman 

 Scena była w mandze, to ją wrzucili. Lepiej byście już podyskutowali o tym, że sam koncert był lipny. Jakiś pierdołowaty teledysk, kaman, to Ci sami ludzie którzy zrobili występ Haruhi 

[cpt. Misumaru Tenchi]

Erotuman chyba.
A mnie tam klip się bardzo podobał, czekam z niecierpliwością na DVD z takimi klipami.

[richie]

Scena była w mandze, to ją wrzucili.

Niezupełnie. W mandze zabrakło kluczowego "pstryczka"

Lepiej byście już podyskutowali o tym, że sam koncert był lipny.

Sam se podyskutuj. Klip był fajny + tak jak już wspominałem - ochrypnięty chórek w wykonaniu Yui mnie rozwalił :)
A tak w ogóle, to znając życie (mangi dalej nie czytałem) pewnie to nie był ich jedyny koncert, jeszcze będziesz miał szansę dostać wymarzony występ live.

[Bere]

Z Mio zrobili beznadziejnego moebloba. O ile na początku była świetna, teraz jest nuuudna, taka tradyjna nieśmiała panna zwielkimi cyckami. Za to Yui coraz lepsza <3

Ostatnio co raz częściej muszę przyznawać Krovie rację... świat się kończy? Scena z 'miską ryżu' zbędna i generalnie nieteges- czyli w 11 odcinku Mio będzie w ciąży? Klip był ok, nic genialnego. Jak się trochę nad tym pomyśli, to rzeczywiście mogliby się porwać na coś więcej... No, ale to ich pierwszy występ.