posty anfana wnoszą do dyskusji więcej niż jeden durny obrazek,który wszyscy widzieli milion razy. jeśli naprawdę nie potrafisz inaczej wyrazić dezaprobaty czy skomentować wypowiedzi usera, to nie komentuj. może uważasz, ze to jest fajny, ciekawy i "cool" sposób wypowiedzi to idź na 4 chana, gdzie takie wypowiedzi są wpisane w standard.
a od decyzji moderatury zawsze można sie odwołać, droga wolna.
wypowiedzi anfana wbrew pozorom potrafią wiele wnieść - ja je czytam i staram się zrozumieć, poza tym z wypowiedzią można sie w jakikolwiek sposób kłócić, a nie spocób kłócić się z obrazkiem. Poza tym wrzucenie obrazka (po raz kolejny) dla mnie jest wyrazem bezmózgiego lenistwa, trollowym spamem i offtopem - a spam można wyrzucać i nie widzę gdzie tu błąd moderatury.
a na sam koniec - Bere, ja bym chciała choc raz w życiu przeczytać, że przyznajesz sie do błędu. Anfan przynajmniej idzie w zaparte w śmieszny sposób, a ty tworzysz pseudoteorie spiskowe stawiając się w roli krzywdzonego uke albo urażonego eksperta, obrażając inteligencję (to najpierw) a potem mentalność i jak już nie masz nic do powiedzenia i zaczynasz przegrywać - narodowość innych użytkowników. jest to równie nudne jak oglądanie maratonu ślimaków i przewidywalne jak japoński pociąg.