Autor Wątek: Tajne przez poufne  (Przeczytany 7374 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ribald

Tajne przez poufne
« dnia: Październik 27, 2008, 11:03:49 pm »
Na samym początku dygresja - dosłowne tłumaczenie tytułu czyli "Spalić po przeczytaniu" byłoby może ciut bardziej zręczne. Ale jest to jedyna rzecz na którą mogę przy tym filmie narzekać :)

Jeśli bracia Coen (mam nadzieję że nie obrażą się na to sformułowanie) dalej chcą kręcić filmy na zasadzie jeden ciężki - jeden leciutki, to wieszczę im wielkie powodzenie. Po świetnym "To nie jest kraj dla starych ludzi" nadeszła naprawdę rewelacyjna komedia :)

Co zapewniło jej sukces- przede wszystkim zebranie kapitalnych aktorów - Frances McDormand (której współpraca z mężem i szwagrem zapewniła już Oscara za "Fargo"), Tilda Swinton (którą pierwszy raz widziałem po Narnii - aktorsko pierwsza klasa, trochę z Cate Blanchett ma), Clooney (coraz lepszy), Pitt (idealny w roli wioskowego debila - oglądając przypominałem sobie 7 lat w tybecie) i malkovich (co drugie słowa to f**k, ale on potrafi tak to zagrać jakby mówił wierszem). Plus kapitalnie dobrani aktorzy drugiego i trzeciego planu, perełki. Oni wszyscy potrafili zarazem uwiarygodnić i uczynić kompletnie absurdalną całą historię, powodując że widz się trzęsie ze śmiechu, a podczas ostatniej sceny spada z fotela.

Fabuły nie będę streszczał, bo i po co - idźcie! :)
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Azazell

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 28, 2008, 07:33:17 pm »
jedni krytykują drudzy zachwalają .. Ja obejrzałem kawałek i zadziwiła mnie rola Pitt`a :) - obejrzę na pewno..

Offline Hollow

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 04, 2008, 10:41:54 am »
Obejrzałem wczoraj i nie zachwycił mnie ten film. Dla mnie to średni film o udzielającej się wszystkim manii prześladowczej i jej skutkach .

Offline SkeezaPhrenyak

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 435
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał W. Orkan
    • www.orkan.f-log.pl
Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 05, 2008, 11:04:30 pm »
"Tajne przez poufne" - zdumiewająco dobry film. Niesamowicie, dołująco wręcz gorzka kpina z dzisiejszej Ameryki. Mamy tam ludzką głupotę, oj dużo, dużo głupoty, małżeńskie zdrady, instrumentalny seks, totalne wypłaszczenie emocjonalne, brak głębszych uczuć, podejrzliwość, chciwość, pogardę dla życia, oddalenie władzy od obywatela i skomplikowane gry, których nie rozumieją nawet sami gracze, plastikowe potrzeby, niskie marzenia, społeczną paranoję, zakłamanie, bezduszność lekarzy... można tak wymieniać bez końca. Znamiennym jest, że najsmutniejsza postać w filmie, jest jednocześnie najzagorzalszym apologetą pozytywnego sposobu myślenia. A także to, że najsympatyczniejsza i jednocześnie najbardziej niepogodzona z obliczem współczesnej Ameryki postać w filmie, jest zapitym, wulgarnym wrakiem człowieka, który z powodu otaczającej go głupoty i moralnej schizofrenii dokonuje brutalnego mordu rodem z krwawego filmu gore. I w całym tym plastikowym świecie zwycięża co? Najgłupsza, najbardziej prymitywna potrzeba upiększania ciała, która to z kolei wypływa z durnej potrzeby szukania nie miłości, lecz partnera, kogoś w rodzaju dobrze dopasowanego dresu, w którym wygodnie byłoby uprawiać życiowy jogging. Swoistym testem na owo dopasowanie są zresztą zatrważająco smutne, identyczne i bezosobowe randki z kolejnymi twarzami wyjętymi wprost z sieciowego katalogu zagubionych dusz.
Smutny to film, w którym śmiejemy się przez łzy z sytuacji nie dość, że nieśmiesznych, co autentycznie i do cna ponurych. Chichoczemy ze zgrozy, chichotem iście nerwicowym. Tak gorzkiej, a jednocześnie zabawnej rozprawy ze światem dawno nie widziałem w amerykańskim kinie. U nas podobne "komedie" robił Koterski, ale były one bardziej intymne. Tutaj twórcy filmu rozprawili się z całą współczesną Ameryką, z jej absurdami, paranojami i obsesjami. A ponieważ cały Zachód goni za Ameryką niczym pies za ciężarówką, "Tajne przez poufne" może się okazać apokaliptycznym freskiem końca zachodniej cywilizacji i początku ostatecznej syfilizacji.
Wspaniały film. Gorąco polecam.

Offline Vlodarius

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 13, 2008, 08:59:07 am »
Nie mam takich skomplikowanych przemyśleń jak przedmówca, powiem tylko, że filmem byłem zachwycony.
Ogólnie nie przepadam za komediami, ale na "Tajne przez Poufne" rechotałem przez większośc filmu.
Niesamowite aktorstwo, Brad Pitt w życiowej roli kompletnego półmózga zagrał niesamowicie. Nie wiem jak on to robi, ale w pewnych momentach gra nie ogranicza się do mimiki, tylko jego oczy robią się zupełnie puste niczym denka od szklanek, bez żądnej przelotnej mysli czy refleksji... Zresztą jego znakomita rola nie była wyjątkiem, w tym filmie aktorstwo jest znakomite.
Do tego dodać czarny humor i niespodziewane, nie zawsze humorystyczne zwroty akcji, i znakomitą obserwację współczesnej rzeczywistości  -obserwację która już nie dotyczy tylko rzeczywiśtości za wielką wodą - jak widac u nas w małym kraju nad Wisłą zaczeły panowac zbliżone klimaty, skoro wiele z nich jest tak celnych wobec naszych realiów. A to nie jest już mysł optymistyczna  :badgrin:

Offline Radan

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 23, 2008, 11:43:34 am »
Mi też się ten film podobał :D. Chociaż nie nazwałbym go jednak komedią. Nie do końca. Niektóre sceny wymagały od widza dosyć specyficznego poczucia humoru. Jeśli takowego nie posiada, mógł poczuć przygnębienie albo wręcz grozę. Jak na przykład ostatnia scena z udziałem Brada Pitta :D. Ten rozbrajający uśmiech...

Mocne strony filmu, poza humorem, to:
- Świetna gra aktorska. Ale czego można się spodziewać po takiej obsadzie? Kreacje są po prostu świetne. Wszystkie postacie są na swój sposób sympatyczne, ale każda ma jakieś wady/ wadę, które są potem przyczyną w najlepszym razie problemów natury psychicznej. Najbardziej podobały mi się występy Malkovicha i Pitta :D.
- Fabuła. Strasznie pokręcona, obfitująca w zbiegi okoliczności i zwroty akcji.

Jeśli ktoś nie lubi czarnego i abstrakcyjnego humoru, to mu raczej ten film odradzam. Natomiast, jeżeli są to "jego klimaty", to film mu się trochę spodoba.

Póki co widziałem dwa filmy braci Coen: "Tajne przez poufne" i "Ladykillers". I mam ochotę na więcej :).

Offline Azazell

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 23, 2008, 11:56:54 am »
Póki co widziałem dwa filmy braci Coen: "Tajne przez poufne" i "Ladykillers". I mam ochotę na więcej :).

o Ladykillers lepiej nic nie mówić :) .. To jeden z najgorszych filmów jakie kiedykolwiek widziałem.

Offline Raf Fariszta

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 25, 2008, 08:18:23 am »
Póki co widziałem dwa filmy braci Coen: "Tajne przez poufne" i "Ladykillers". I mam ochotę na więcej :).
Nie zastanawiaj się dłużej tylko oglądaj Fargo i Big Lebovskiego...oba tytuły lepsze od T/P....Ladykillers nie oglądałem....
W T/P najśmieszniejsze są sceny rozmowy byłego szefa Ozziego z szefem CIA....
Nocy Matko Dnia

Offline Vlodarius

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 28, 2008, 05:33:47 pm »
Rozmowy były znakomite. Ascetycznie zagrane i doskonale wyważone. Ale rżałem też jak koń przy zagraniach Pitta - jak on potrafił jednym spojrzeniem oddać całkowitą bezmyślność.

Offline skil

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 12, 2009, 05:05:43 pm »
dla mnie jest to przede wszystkim pierwszorzędny film o debilach.

jak wspomniał Ribald w pierwszym poście, wcielają się w nich wspaniali aktorzy, którzy idealnie odnaleźli się w nietypowych dla siebie rolach i stworzyli bardzo wiarygodnych (a przy tym bezdennie głupich) bohaterów. kiedy zobaczyłem pitta czającego się w samochodzie i słuchającego muzyki ogarnął mnie niekontrolowany napad śmiechu :]
mamy tutaj ciekawą intrygę, której rozwój ciężko do pewnego momentu przewidzieć. wprawdzie może rozczarować sposób rozładowania akcji w finale, ale i tak scenariusz pozostaje oryginalnie pomyślanym, mocnym punktem układanki, za którą należą się cohenom duże brawa.
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline kingquest

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 15, 2009, 09:17:09 pm »
Bracia Coen mogą zapisać na swoim koncie kolejną bardzo udaną pozycję.
Imponująca jest lista płac tego filmu- Pitt, Clooney, Swinton, Malkovich.
Jest to świetna komedia na nasze czasy. Twórcy doskonale zauważyli, że wszędzie jest pełno zabójczej głupoty. Począwszy od zwykłych ludzi dochodząc do najwyzszych szczebli wladzy. Nie jest to typowa hollywoodzka komedia. Tajne przez Poufne to naprawdę wyważony film, zabawny od początku do końca. Świetne dialogi i naprawdę dobra gra aktorska.
Ciekawie poruszone i przedstawione zostały takie tematy jak samotnosc w XXI wieku czy paranoja amerykanow na punkcie wywiadu, ktory ponoc infliltruje wszystkich.
Jednak jak dla mnie najwieksze brawa należa się Malkovichowi. Każda wypowiadana przez niego sekwencja byla genialnie zagrana i totalnie mnie rozbrajala. Stworzyl rewelacyjną kreację. Sceny rozmów z Pittem czy scena otwierająca film i perfekcyjna wymowa wszystkich przeklenstw i cała złość jaka z niego wychodzi... coż zapada w pamieć.
Polecam.

Offline burberry

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 22, 2009, 04:01:08 pm »
Póki co widziałem dwa filmy braci Coen: "Tajne przez poufne" i "Ladykillers". I mam ochotę na więcej :).

Obejrzyj koniecznie Big Lebowski'ego, fantastyczny film, ze specyficznym poczuciem humoru (choć nie aż tak), a jeśli się w nie wpasujesz, to nie przestajesz się śmiać!  :)
Bóg Cię kocha

Offline Radan

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 23, 2009, 05:38:01 pm »
Obejrzałem :D. Faktycznie, świetny film. Zwłaszcza niektóre sceny miażdżą. Przy scenach z Jezusem i prochami Donny'ego konałem :).
Ale trudno mi powiedzieć, co jest lepsze: Big Lebowski, Czy Burn after Reading.

Offline Ribald

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 23, 2009, 09:53:37 pm »
Cytuj
Przy scenach z Jezusem i prochami Donny'ego konałem

Eee tam


-to nie Wietnam sk*****nu, to kręgle! tu są zasady!

mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Hollow

Odp: Tajne przez poufne
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 26, 2009, 08:22:17 am »
Mnie rozbawiła ostatnia scena z Bradem Pittem.  :D

 

anything