"Tajne przez poufne" - zdumiewająco dobry film. Niesamowicie, dołująco wręcz gorzka kpina z dzisiejszej Ameryki. Mamy tam ludzką głupotę, oj dużo, dużo głupoty, małżeńskie zdrady, instrumentalny seks, totalne wypłaszczenie emocjonalne, brak głębszych uczuć, podejrzliwość, chciwość, pogardę dla życia, oddalenie władzy od obywatela i skomplikowane gry, których nie rozumieją nawet sami gracze, plastikowe potrzeby, niskie marzenia, społeczną paranoję, zakłamanie, bezduszność lekarzy... można tak wymieniać bez końca. Znamiennym jest, że najsmutniejsza postać w filmie, jest jednocześnie najzagorzalszym apologetą pozytywnego sposobu myślenia. A także to, że najsympatyczniejsza i jednocześnie najbardziej niepogodzona z obliczem współczesnej Ameryki postać w filmie, jest zapitym, wulgarnym wrakiem człowieka, który z powodu otaczającej go głupoty i moralnej schizofrenii dokonuje brutalnego mordu rodem z krwawego filmu gore. I w całym tym plastikowym świecie zwycięża co? Najgłupsza, najbardziej prymitywna potrzeba upiększania ciała, która to z kolei wypływa z durnej potrzeby szukania nie miłości, lecz partnera, kogoś w rodzaju dobrze dopasowanego dresu, w którym wygodnie byłoby uprawiać życiowy jogging. Swoistym testem na owo dopasowanie są zresztą zatrważająco smutne, identyczne i bezosobowe randki z kolejnymi twarzami wyjętymi wprost z sieciowego katalogu zagubionych dusz.
Smutny to film, w którym śmiejemy się przez łzy z sytuacji nie dość, że nieśmiesznych, co autentycznie i do cna ponurych. Chichoczemy ze zgrozy, chichotem iście nerwicowym. Tak gorzkiej, a jednocześnie zabawnej rozprawy ze światem dawno nie widziałem w amerykańskim kinie. U nas podobne "komedie" robił Koterski, ale były one bardziej intymne. Tutaj twórcy filmu rozprawili się z całą współczesną Ameryką, z jej absurdami, paranojami i obsesjami. A ponieważ cały Zachód goni za Ameryką niczym pies za ciężarówką, "Tajne przez poufne" może się okazać apokaliptycznym freskiem końca zachodniej cywilizacji i początku ostatecznej syfilizacji.
Wspaniały film. Gorąco polecam.