trawa

Autor Wątek: Gipi  (Przeczytany 6013 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Gipi
« dnia: Sierpień 20, 2008, 09:55:03 pm »
Zakładam temat o Gipim, mając nadzieję, że jeszcze niejeden jego komiks pojawi się w Polsce.
Tymczasem chciałbym się pozachwycać "Salą prób". Przede wszystkim podoba mi się ciekawa, oryginalna kreska, którą Gipi posługuje się z istną maestrią. Następnie kadry – praktycznie każde ujęcie wydaje się akuratne i optymalne. Narracja jest bardzo płynna, poszczególne sekwencje są rewelacyjnie puentowane. Postacie wiarygodne psychologicznie, podobnie – pełne niuansów interakcje między nimi. Humor subtelny...
Żadnych błędów, żadnych literówek... Mógłbym się tylko przyczepić do trochę za bardzo rozjaśnionych kolorów...

Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, żeby ten komiks nie znalazł się w moim TOP TEN 2008.

Offline Rork

Odp: Gipi
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 29, 2008, 05:43:53 pm »
komiks czyta się przyjemnie i byłem nawet pozytywnie zaskoczony odbiorem tej historyjki. Jedno co mnie rozczarowało to spłycenie puenty do złamania siódmego przykazania dekalogu. Przez to, opowiadanie lekko traci na wartości zamieniając się w lekcję dla małolatów w stylu "jak nie należy postępowiać". mimo wszytko warto zapoznać się z tą pozycją. Rysunek nie przeczę interesujący.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Gipi
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 29, 2008, 10:41:52 pm »
Jedno co mnie rozczarowało to spłycenie puenty do złamania siódmego przykazania dekalogu.

No gdzież tam! Puenta jest głęboka i czegoś innego dotyczy. Złamanie siódmego przykazania po prostu znalazło się na drodze ku puencie.

Offline Rork

Odp: Gipi
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 29, 2008, 11:20:53 pm »
Może zweryfikuję swoje "odczucia" po ponownej lekturze.

Offline gobender

Odp: Gipi
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 06, 2016, 08:25:06 pm »
Zakładam temat o Gipim, mając nadzieję, że jeszcze niejeden jego komiks pojawi się w Polsce.

Jednym słowem zapeszyłeś...

Offline absolutnie

Odp: Gipi
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 06, 2016, 08:31:46 pm »
Przeczytałem ostatnio "Moje źle narysowane życie" (oczywiście nie po polsku, ale przeczytałem po niemiecku, a tytuł oryginalny powinien być pio wlosku, podaję więc przekład - po angielsku chyba nie wyszło).
Wyrafinowany i zabawny: Gipi prowadzi niby dziennik, w ktorym notuje wspomnienia - jak to w dziennikach, bałagan tam panuje straszny: dużo tekstu, dużo gryzmołów. Kiedy jednak ma opowiadać o milości, nagle wkracza kolorowy i starannie narysowany komiks o piratach. Oczywiście wkracza, bo autora nie stać w tym momencie na szczerośc, maskuje więc ten fakt dobrze skrojoną opowiescią. Nie znaczy to jednak wcale, że tam, gdzie bazgrze, jest szczery. o nie. to byloby za proste. Trudne, ale niezwykle dobrze przemyślane. Mnie urzeklo.


Gipi jest niewątpliwie arcymistrzem komiksu.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline gobender

Odp: Gipi
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 06, 2016, 09:01:06 pm »
no to zazdroszczę znajomosci niemieckiego zatem. Od lat skanuje amazony w poszukiwaniu chocby angielskiej i też dupa blada. wiadomo Notes wyszło no i oczywiście wciągnąłem, Garage Band ale to i u nas wyszło (kupiłem też w nadziei na ładniejsze wydanie ale okazało sie, że polskie nawet chyba lepsze). W takich sytuacjach zawsze sie zastanawiam czy nie kupić tylko dla samego artu, ale wiadomo, średnia opcja bo potem wyjdzie w jakimś cywilizowanym jezku i będzie już nie to samo czytanie. Tak więc jak na razie niezmiennie CIERPIĘ i tęknię.


Offline absolutnie

Odp: Gipi
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 06, 2016, 09:20:16 pm »
no to zazdroszczę znajomosci niemieckiego zatem. Od lat skanuje amazony w poszukiwaniu chocby angielskiej i też dupa blada. wiadomo Notes wyszło no i oczywiście wciągnąłem, Garage Band ale to i u nas wyszło (kupiłem też w nadziei na ładniejsze wydanie ale okazało sie, że polskie nawet chyba lepsze). W takich sytuacjach zawsze sie zastanawiam czy nie kupić tylko dla samego artu, ale wiadomo, średnia opcja bo potem wyjdzie w jakimś cywilizowanym jezku i będzie już nie to samo czytanie. Tak więc jak na razie niezmiennie CIERPIĘ i tęknię.
Najlepsza byłaby znajomość francuskiego. Włoski jest drugi w kolejności, bo Włosi wydają prawie wszystko, co w cywilizowanym świecie wychodzi. Podejrzewam, że Szwedzi też mają niezła ofertę. Niemiecki to ersatz, niestety. Pocieszające jest jednak to, że po angielsku wychodzi coraz więcej komiksów europejskich. Owszem, mają braki i duzo do nadrobienia, ale i tak jest lepiej niż 10 lat temu.

Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline gobender

Odp: Gipi
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 06, 2016, 09:25:58 pm »
Francuskiego sie w szkole uczyłem 5 lat i pamiętam 2 zdania na krzyż... :|  Niemniej nawet niemiecka oferta jest chyba na ten moemnet znacznie szersza niż angielska. Kompletnie nie kumam tego. No ale tak jak mówisz, miejmy nadzieję, że trend rosnący się utrzyma i nabierze to wszystko jakiegoś rozpędu.

Offline absolutnie

Odp: Gipi
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 23, 2017, 12:00:16 am »
Zakładam temat o Gipim, mając nadzieję, że jeszcze niejeden jego komiks pojawi się w Polsce.


Trochę czasu minęło, ale są na ten rok dwie (bodajże) zapowiedzi komiksów Gipiego, dobra zatem to okazja żeby  odświeżyć temat.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline kenji

Odp: Gipi
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 23, 2017, 01:24:05 pm »
Cieszę się bardzo, bo Salę prób wspominam bardzo dobrze. Jeszcze w sumie do niedawna była do kupienia. Teraz już raczej tylko na allegro....


W międzyczasie sprawdziłem - do kupienia jeszcze w Incalu. ( 35zł) Jak zwykle trochę drożej, ale przynajmniej jeszcze jest wybór:)


Fajnie , sprawnie opowiedziana historia. Może bez większej moralizatorskiej puenty, ale dobrze się czyta a jeszcze lepiej ogląda. Z tego co pamiętam - wydane na ciut grubszym offsetowym papierze, jak to zresztą w zwyczaju KG bywa.


polecam
( aż chyba sobie dziś odświeżę ten komiks)




mkolek81

  • Gość
Odp: Gipi
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 23, 2017, 01:35:19 pm »
W międzyczasie sprawdziłem - do kupienia jeszcze w Incalu. ( 35zł) Jak zwykle trochę drożej, ale przynajmniej jeszcze jest wybór:)

Przepraszam, że tak się w trące, ale Incal nigdy nie sprzedawał powyżej okładkowej, więc nie pisałbym że drożej. Po za tym sklep ten ma sporo komiksów których nieraz już się nie znajdzie gdzie indziej.

Offline kenji

Odp: Gipi
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 23, 2017, 01:49:50 pm »
Przepraszam, że tak się w trące, ale Incal nigdy nie sprzedawał powyżej okładkowej, więc nie pisałbym że drożej. Po za tym sklep ten ma sporo komiksów których nieraz już się nie znajdzie gdzie indziej.


racja. niefortunnie zabrzmiało...
chodziło mi że drożej niż w innych sklepach internetowych . za to zaletą oczywiście jest to - że można kupić tutuły , których raczej już w tych innych sklepach kupić się nie da...


mały offtop: ( związany właśnie z zakupami w incalu)


swego czasu mocno polowałem na Karuzele głupców - Lutesa. Na allegro brałem udział w kilku aukcjach, cena nie schodziła z reguły poniżej 50zł. W końcu zdecydowałem się kupić , korzystając z kuponu... tylko, że kilka dni później znalazłem wspomniany tytuł w Incalu w cenie okładkowej... ( zresztą dalej tam można go kupić...)