Przeczytałem trzeci integral Blueberry'ego, cholera, ależ to jest kapitalny komiks! Trzy tomy tworzące epicką przygodę, podczas której Blueberry wraz z kompanami wyrusza do Meksyku w poszukiwaniu konfederackiego złota. Wartka akcja, fabuła poprowadzona tak, że żal przerywać lekturę, wyraziści bohaterowie i te genialne, gęste od szczegółów, przepięknie pokolorowane rysunki. Jak dla mnie, komiks bez wad, podobnie jak dwa poprzednie integrale.
Egmoncie, chcemy więcej!