W poszukiwaniu ptaka czasu

[Dariusz Hallmann]

Nowy cykl również mi się bardzo podobał i z wielkim utęsknieniem czekam co będzie dalej.

No właśnie, cholera jasna! Nie tak miało być! Jakoś się zafiksowałem i byłem przekonany, że opowieść prequelowa również zamyka się w czterech tomach. Tymczasem nie dość, że się nie zamyka, to na dodatek "Rycerz Bragon" kończy się niecnym cliffhangerem, jakiego w poprzednich siedmiu tomach nie uświadczysz.
Z drugiej strony fantastycznie mi się to czytało. Pod względem szeroko rozumianej komiksowości nowy cykl przewyższa ten stary atrakcyjnością i rozmachem. Wolę też nowych rysowników od Loisela. I niech mi to będzie wybaczone.
Ciekawe doznania towarzyszyły mi w trakcie lektury "Przyjaciela Javina". Posiadam historyczny egzemplarz z 2000 r., wydrukowany na gorszym papierze i lekko pokancerowany, bo ci od KaŚKi co prawda starali się przy wysyłce, ale czasami im nie wychodziło. Tak więc tom przeleżał jakiś czas pod prasą w postaci kilku grubych słowników. W stopce widnieje numer 0011, a Tomasz Kołodziejczak jeszcze skromnie występuje jako bodajże redaktor serii (obok Kseni Chamerskiej).

Za dzien, dwa zasiade do lektury. Prequel juz przeczytalem jakis czas temu.

Chcesz powiedzieć, że przeczytałeś prequel przed przeczytaniem tego, do czego był prequelem? Niewybaczalne!

[peta18]

Chcesz powiedzieć, że przeczytałeś prequel przed przeczytaniem tego, do czego był prequelem? Niewybaczalne!

No cóż, będę się smażył w zaświatach! Ale może Bóg Loisel będzie łaskawy.
Ale ja zawsze pod prąd i dobrze mi z tym

[radef]

Chcesz powiedzieć, że przeczytałeś prequel przed przeczytaniem tego, do czego był prequelem? Niewybaczalne!

Ja tak samo. To nie moja wina, że Egmont ostatnio wznowił najpierw prequel, a potem oryginał.

[Kris1982]

No to jest nas więcej.

[koziorozec1979]

To ile ma niby byc tomow preqelu? Tez bylem swiecie przekonany ze tylko cztery tak jak wlasciwa seria ( nie wiem jakos mi sie musialo ubzdurac ze to ma byc kolejna tetralogia) i zamierzalem niedlugo wziac sie za czytanie calosci skoro rzekomo uzbieralem wreszcie niedawno komplet ( jak bylem przekonany). A tu wychodzi ze trza czekac dalej.

[greg0]

To ile ma niby byc tomow preqelu? Tez bylem swiecie przekonany ze tylko cztery tak jak wlasciwa seria ( nie wiem jakos mi sie musialo ubzdurac ze to ma byc kolejna tetralogia) i zamierzalem niedlugo wziac sie za czytanie calosci skoro rzekomo uzbieralem wreszcie niedawno komplet ( jak bylem przekonany). A tu wychodzi ze trza czekac dalej.

No to jest nas więcej.

[Death]

No właśnie, cholera jasna! Nie tak miało być! Jakoś się zafiksowałem i byłem przekonany, że opowieść prequelowa również zamyka się w czterech tomach. Tymczasem nie dość, że się nie zamyka, to na dodatek "Rycerz Bragon" kończy się niecnym cliffhangerem, jakiego w poprzednich siedmiu tomach nie uświadczysz.

Zniszczyliście mi pół świata tym info, że będzie więcej tomów. Dla mnie zakończenie Rycerza Bragona było fajne, nie wiedziałem, że mają być kolejne. Cliffhanger cliffhangerem...w sumie to wiedzieliśmy z głównego cyklu co będzie dalej.

Chcesz powiedzieć, że przeczytałeś prequel przed przeczytaniem tego, do czego był prequelem? Niewybaczalne!

Absosmerfnie niewybaczalne! Najpierw główny cykl, a potem młodość Bragona - tylko taka kolejność.

Spoiler: pokaż

Wtedy dostaje się te smaczki jak np. maska tego niebieskiego koksa i jak ją zdobył. I jego młodość. Wyczailiście od razu, że to będzie on? Na początku był zwykłym chłopcem z wioski, jakoś nie pomyślałem, że on to ten niebieski koks w masce (nie pamięta imienia).

[koziorozec1979]

Terazjuz sie zastanawiam czy ten prequel to ma w ogole jakas zaplanowana zawczasu ilosc tomow ktore beda tworzyc zwarta calosc czy tez jest ryzyko ze to bedzie niekonczacy sie serial o calym zyciu Bragona do czasow znanych z glownej serii?

[greg0]

,, Aleja komiksu ,, napisała :

,,Arcydzieło wykłute z mroku,,
Wydawnictwo Egmont spisało się wyśmienicie – w przeciągu niespełna dwóch lat otrzymaliśmy wszystkie komiksy rozgrywające się w uniwersum.

„W poszukiwaniu Ptaka Czasu” to osiem albumów, zgrupowanych po cztery w dwóch sezonach. „Jajo mroku” należy do tzw. „Cyklu Pelissy”, który chronologicznie, względem czasu powstania, jest wcześniejszy(...)
....
...i bądź tu mądry.

[tucoRamirez]

Terazjuz sie zastanawiam czy ten prequel to ma w ogole jakas zaplanowana zawczasu ilosc tomow ktore beda tworzyc zwarta calosc czy tez jest ryzyko ze to bedzie niekonczacy sie serial o calym zyciu Bragona do czasow znanych z glownej serii?

Zapewne Loisel to już wie. Czwarty tom prequela kończy się tak, jak gdyby piąty musiał nadejść, no ale właśnie... jako, że "zazwyczaj" tak nie bywało oraz że w zasadzie wiemy "jak to się wszystko skończy", to możliwe, że ciąg dalszy prequela nie nastąpi (w ogóle lub nieprędko).
Wiadomo natomiast, że w planach jest cykl trzeci tzw. "Apres la quete" (czyli "Po poszukiwaniu Ptaka..."). Bardzo możliwe, że po zamknięciu "Składu" i popchnięciu dalej (pod koniec 2015) "Wielkiego trupa", Loisel siedzi właśnie nad "Ptakiem".

[TePe]

To ile ma niby byc tomow preqelu? Tez bylem swiecie przekonany ze tylko cztery tak jak wlasciwa seria ( nie wiem jakos mi sie musialo ubzdurac ze to ma byc kolejna tetralogia) i zamierzalem niedlugo wziac sie za czytanie calosci skoro rzekomo uzbieralem wreszcie niedawno komplet ( jak bylem przekonany). A tu wychodzi ze trza czekac dalej.

A może to jednak koniec 2 cyklu?

Jakby nie patrzeć wiele wątków nie zostało zamkniętych (np. sekta, choć wiadomo, że Bragon sobie z nią poradzi) ale może autorom chodziło o to by pokazać dlaczego

Spoiler: pokaż

 Bragon nie ożenił się z Marą,

a teraz np. planują 3 cykl, który może się dziać grubo po cyklu 2 a grubo przed 1 (Pelissa).

Absosmerfnie niewybaczalne! Najpierw główny cykl, a potem młodość Bragona - tylko taka kolejność.

Spoiler: pokaż

Wtedy dostaje się te smaczki jak np. maska tego niebieskiego koksa i jak ją zdobył. I jego młodość. Wyczailiście od razu, że to będzie on? Na początku był zwykłym chłopcem z wioski, jakoś nie pomyślałem, że on to ten niebieski koks w masce (nie pamięta imienia).

Death, właśnie dlatego, że nie pamiętałeś jego imienia nie skojarzyłeś Bulroga, w komiksie pada jego imię już jak jest małym chłopcem i wszystko jest jawne, inaczej jak w przypadku Łowcy, nazywanym z początku Ridżem, swoją drogą dzięki temu, że zapomniałeś imienia Bulroga miałeś dodatkową zajawkę

[tucoRamirez]

a teraz np. planują 3 cykl, który może się dziać grubo po cyklu 2 a grubo przed 1 (Pelissa).

Nie, cykl 3 "dzieje się grubo" po cyklu 1 (czyli tym oryginalnym). Loisel mówił kiedyś, że planuje ok. 2 albumy, w których chce pokazać, jak

Spoiler: pokaż

stary 80-letni Bragon zatraca się w swym szaleństwie i w końcu umiera

. Albumy miał rysować ktoś inny, co więcej, chyba nawet napisaniem scenariusza (wg pomysłu Loisela) miał zająć się ktoś inny. Jednak wydaje mi się, że koncepcja uległa zmianie - Loisel ma ponownie rysować.

[koziorozec1979]

Zapewne Loisel to już wie. Czwarty tom prequela kończy się tak, jak gdyby piąty musiał nadejść, no ale właśnie... jako, że "zazwyczaj" tak nie bywało oraz że w zasadzie wiemy "jak to się wszystko skończy", to możliwe, że ciąg dalszy prequela nie nastąpi (w ogóle lub nieprędko).
Wiadomo natomiast, że w planach jest cykl trzeci tzw. "Apres la quete" (czyli "Po poszukiwaniu Ptaka..."). Bardzo możliwe, że po zamknięciu "Składu" i popchnięciu dalej (pod koniec 2015) "Wielkiego trupa", Loisel siedzi właśnie nad "Ptakiem".

O i taka wlasnie koncepcja zakonczenia prequelow by najbardziej naturalnie pasowala do standardów serii stworzonej przez Loisela i LeTendra.

[TePe]

Nie, cykl 3 "dzieje się grubo" po cyklu 1 (czyli tym oryginalnym). Loisel mówił kiedyś, że planuje ok. 2 albumy, w których chce pokazać, jak

Spoiler: pokaż

stary 80-letni Bragon zatraca się w swym szaleństwie i w końcu umiera

. Albumy miał rysować ktoś inny, co więcej, chyba nawet napisaniem scenariusza (wg pomysłu Loisela) miał zająć się ktoś inny. Jednak wydaje mi się, że koncepcja uległa zmianie - Loisel ma ponownie rysować.

Też ciekawie, choć liczyłem na zakończenie wątku z sektą, swoją drogą Bragon musiał bardzo długo żyć skoro Maguet (osoba młoda w cyklu głównym) odwiedzał go jeszcze jako trzykrotny dziadek.

[Archelon]

Zapewne Loisel to już wie. Czwarty tom prequela kończy się tak, jak gdyby piąty musiał nadejść, no ale właśnie... jako, że "zazwyczaj" tak nie bywało oraz że w zasadzie wiemy "jak to się wszystko skończy", to możliwe, że ciąg dalszy prequela nie nastąpi (w ogóle lub nieprędko).
Wiadomo natomiast, że w planach jest cykl trzeci tzw. "Apres la quete" (czyli "Po poszukiwaniu Ptaka..."). Bardzo możliwe, że po zamknięciu "Składu" i popchnięciu dalej (pod koniec 2015) "Wielkiego trupa", Loisel siedzi właśnie nad "Ptakiem".

Piąty tom prequela powstaje. Autorem rysunków jest David Etien.


Hello, je me lance enfin dans la sphère facebook pour montrer l'avancement de mon travail et des deux albums sur lesquels je bosse actuellement, à savoir le tome 7 des "quatre de baker street" et le tome 5 de la préquelle de "la quête de l'oiseau du temps". J'y publierai régulièrement des extraits sans trop dévoiler le contenu de chaque album.On commence par la cité de thâ.

https://www.facebook.com/David-Etien-1513364575628224/




Całkiem fajnie to wygląda: