Autor Wątek: Punkty za malowanie na turniejach  (Przeczytany 23049 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Brajtman

Punkty za malowanie na turniejach
« dnia: Czerwiec 24, 2008, 11:08:04 pm »
witajcie

ja w kwestii punktów za "hobby".

Jestem bardzo przeciwny dodawaniu punktów za malowanie do punktacji turniejowej. Głównie ze względu na możliwość kupowania pomalowanej armii lub pożyczania armii od innych ludzi. To jest po prostu nie fair względem innych graczy którzy sami mozolnie (lub nie) walczą z farbami i pędzlem. Lub też nieźle grają ale nie stać ich na zapłacenie za pomalowaną profesjonalnie armię grubej kasy.

Wyobraźcie sobie kolegę Zenka który genialnie maluje ale brak mu po prostu "doświadczenia" w turlaniu a chciałby bardzo dostać choćby dyplom za jakiś turniej. Zenek płaci określoną kasę znanemu turniejowemu rzeźnikowi za występ pod jego nazwiskiem (chyba nie jest to w zabronione?). Co na to sędziowie?

Sytuacja absurdalna ale analogiczna do sytuacji gdzie gracz przychodzi z armią za pomalowanie której zapłacił xxx PLN i dostaje za to punkty na turnieju :!:

Obowiązek posiadania pomalowanej armii jak najbardziej, ale nie żeby to miało wpływ na wyniki grania. Od oceny malowania powinna być oddzielna nagroda i jest coolmini...

Punkty za historię armii - jedno słowo -  "żaneta".

Test wiedzy wydaje mi się być jedynym elementem w kategorii "hobby", który jest racjonalny względem idei turnieju.

pozdro
brajtman

Offline Michaelius

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 25, 2008, 12:05:45 am »
Imho malowanie powinno byc , ale maxymalna punktacja powinna byc za poziom tabletop, a jak ktos chce sie wyzywac artystycznie to do konkursu malarskiego.

Z historia sie zgadzam , ze przyznawanie punktow za "wypracowanie" jest mocno srednim pomyslem :D

No , ale biorac pod uwage , ze podobne postulaty juz kilka lat temu zostaly zakrzyczane to i teraz pewnie szans na zmiane nie bedzie :D
Michaelius

"Your understending is not required, merely your surrender"

Offline Yedli

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 25, 2008, 07:44:21 am »
Wyłączanie punktacji za malowanie z punktacji turniejowej jest szkodliwe. Jeżeli punktacja turniejowa uwzględnia malowanie, każdy gracz stara sie na miarę swoich możliwości odpicować armię, bo ma pewność że na tym skorzysta. Jeżeli punktacja turniejowa nie uwzględnia malowania, niewielu motywację do odpicowania armii - niewielu będzie miało szanse żeby na tym skorzystać (a i to pod warunkiem że Perzan nie gra  :badgrin: ).

Co do malowania armii za pieniądze - oceniamy jedynie wygląd armii. Nie interesuje mnie kto maluje armie, tylko żeby sensownie wyglądały na stole.

Y.
Teatrzyk Różowy Juggernaut
I could hear nothing unusual, although that brought little comfort. In my experience, it's what you don't notice that kills you. ‐ Ciaphas Cain

Offline Skark

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 25, 2008, 08:40:22 am »
Yedi ostatni master an jakim byłem bez piunktacji za malowanie wliczonej do gry to była Wojna Światów i nie przypominam sobie bardzo źle pomalowanych armi. Więc jak widać nie ma to realego przełożenia. Natomiast mozna by zrobićwięcej nagród za malowanie niż jedną (no chyba że zdyskfalifikujemy Perzana :) )

Offline Picek

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 25, 2008, 08:42:33 am »
powiem tak - zasady na ocenia o ile sa jasne sa wporzadku. Oceniane jest jak dokładnie - czy sa odpowiednie metody etc etc - i to jest dalej wporzadu. Malowanie - cóż .. kwestia gustu - nalezy pamietać, że wielu ludzi traktuje to jako hobby -  a gre na turniejach jako mozliwość spotkania się z ludźmi i pośmiania się [podrawiam wszystkich z którymi grałem ;)  - w szczególności Dominika ;]]. Sądzę , że jeśli ktoś ma talent to piwinno się spojrzeć na to od strony hobby a nie od strony ligi - bo do jak juz pisze poraz enty hobby i nie niszczmy tego - chyba ze chcemy miec takie wałki jak battlowcy

ps. zawsze można wykluczyc perzana :PP [sorry winetu] jak kolesia którzy używa kodów ;]
A tu dodam jeszcze, że przez takie właśnie złe interpretacje sędziów eldarscy gracze już się nacierpieli... vid

Eman

  • Gość
Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 25, 2008, 08:42:58 am »
Heyka !!!
Jestem bardzo przeciwny dodawaniu punktów za malowanie do punktacji turniejowej.
A ja wrecz przeciwnie - jestem przeciwny NIE dodawaniu punktow za malowanie do punktacji turniejowej.
Dlaczego? Z mojego osobistego doswiadczenia - jak wyglada przygotowanie do dowolnego Mastera z punktami za malowanie dodawanymi, a ostatnia WS.
Normalny Master - na tydzien przed turniejem zdejmuje modele z polki, dokladnie wszystkie ogladam, patrze, czy sie nie poobijaly, czy aby nie trzeba czegos domalowac, czy nie brakuje jakis oznaczen na modelach, czy moze powinienem jakies figury jeszcze zalatwic - etc. itd.
Ostatnia WS - wrzucam figury jak leci, bez sprawdzania czegokolwiek, bez przejmowania sie, ze sierzantem w jednym Assault Squadzie bedzie tak naprawde aptekarz z fistem od Honour Guardow, ze jeden z Rhinosow, tak naprawde nie ma oznaczen Devastatorow, tylko Veteranow - generalnie totalny zlew.
Oczywiscie punktacja powinna byc jasna, przejrzysta i powinna pozwalac otrzymac jakies 80% punktow KAZDEMU, kto wykaze choc odrobine zaangazowania - tak, aby nie przeksztalcilo sie to w konkurs malarski. Wszystko w granicach zdrowego rozsadku. No i punkty hobbystyczne na poziomie jakis 20% - 25% punktow z bitew.
Jakby nie bylo - to jest HOBBY, a nie sport wyczynowy ...
Cze !!!
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2008, 08:44:32 am wysłana przez Eman »

Offline Asmodean

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 25, 2008, 08:47:31 am »
Uważam, że nie powinno się usuwać oceny malowania z wyników turnieju, bo tak jak napisał Yedli, drastycznie obniży to poziom pomalowania figurek na turniejach. Dobrym rozwiązaniem jest taka ocena malowania, aby armie pomalowane na table top od armi pomalowanych profesjonalnie dzieliło 10-15% pkt. Starałem się, żeby tak właśnie było na 3city Heresy
<wrota>PKP zagina czasoprzestrzeń. Można wyjechać z Poznania pociągiem do Krakowa o 7:20 i zdążyć na pociąg do Warszawy o 6:50

Eman

  • Gość
Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 25, 2008, 08:52:24 am »
Heyka !!!
Dobrym rozwiązaniem jest taka ocena malowania, aby armie pomalowane na table top od armi pomalowanych profesjonalnie dzieliło 10-15% pkt. Starałem się, żeby tak właśnie było na 3city Heresy
Dokladnie takie odnioslem wrazenie - jak dla mnie ocena malowania i kryteria na 3city Heresy byla TIP-TOP  :D
Cze !!!

Offline azrael88

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 443
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • vel Morgan Bernhardt
Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:20:35 am »
Punkty za malowanie powinny zostać, naturalnie w takiej proporcji by nie zaburzyć tego co ma/powinno mieć decydujący wpływ - poziomu gry. To ma być miły dodatek, a nie faktor decydujący o zajęciu czołowego miejsca w turnieju.

Wymóg malowania powinien być - inaczej nie ma motywacji do rozwijania hobbistycznego aspektu warhammera. W takiej np. warmachinie nie ma wymogu malowania armii turniejowych, efekt to zalew sreberek i "czarnuchów" na stołach.

Moim zdaniem problemem jest "malarstwo na zamówienie" - także nie podoba mi się fakt potencjalnego faworyzowania kasiastych tudzież leniwych graczy. Tylko od razu przyznaję, iż nie wiem za bardzo co z takim fantem robić.

Offline mlodyrs

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:24:37 am »
Punkty za malowanie zdecydowanie tak, ale bez robienia konkursu malarskiego. Wtedy problem kto malował armie nie ma znaczenia. Natomiast przy konkursach malarskich tylko własne pracy i po problemie.

Z oceny historii armii należy zrezygnować. Jak ktoś ma zapędy literackie, to i tak coś stworzy.

Offline MarcinB

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:25:37 am »
Generalnie Hobby to oddanie armi do malarza za kaske by mieć więcej punktów z malowania. :)

Offline Raca

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:37:28 am »
Nie rozumiem co za roznica czy ktos maluje sam czy oddaje do malarza
Dla mnie granie z ladnie pomalowana armia sprawia taka sama przyjemnosc, niezaleznie od tego kto ja malowal
Ja swoja armie w 90% pomalowalem sam, ale nie mam nic przeciwko jezeli ktos oddal do studia i jego armia dostala wiecej punktow jak jest ladniejsza
Bo dla mnie te gra to jeszcze jest hobby (moze dlatego ze gram od niedawna) i granie przeciwko armii w 3 kolorach a ladnie wymodelowanej i pomalowanej armi to diametralna roznica
I mam nadzieje ze ocena malowania bedzie na wiekszosci duzych turnieji, bo inaczej nikomu nie bedzie sie chcialo dopieszczac swojej armii bo duzo ludzi maluje dlatego ze chce dostac te punkty ;)
Ja sie meczylem przed 3cityHeresy pomimo ze nie mialem za duzo czasu bo chcialem jakies punkty dostac - nie dostalem duzo bo chyba z 13 lacznie z testem, czy cos takiego ale mam z tego satysfakcje
Gdyby oceny nie bylo to pomalowal bym jakies twarze, oczy czy cos i mial to gleboko w D...

Offline mlodyrs

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:38:40 am »
Hobby to ładna armia. Dla mnie fakt kto malował ma drugorzędne znaczenie, grunt, że przeciwnik ma pomalowane figurki.

I dla jasności, moją armię do 40ki maluję sam, ale juz do WM dałem do malowania, bo sam nie mam na to czasu.

Offline Brajtman

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:47:28 am »
Wiem że nie wykluczy sie malowania za pieniądze, ale można wprowadzić standardy - chociaż na turniejach "master".
20-25% punktów za hobby to wg mnie o wiele za dużo. 10% wydaje mi się byc max..

Cytuj
Jakby nie bylo - to jest HOBBY, a nie sport wyczynowy ...
Oczywiście, więc dlaczego ktoś komuś płaci za malowanie, skoro malowanie jest integralną częścią hobby???

Dodatkowo chcę zwrócić uwagę na znaczenie słowa "turniej" 8) Tak więc bez ściemy...
Spotkanie towarzyskie, fajnie pomalowane figsy, przyjacielskie pogawędki i kulturka przy stole jak najbardziej ale nie mieszajmy dwóch różnych zagadnień  (a może dodatkowe punkty za najlepszy "joke" w klimatach 40k, najlepsze przebranie w klimacie :lol:, okrzyk bojowy, ilość przejechanych kilometrów na miejsce turnieju lub ilość obalonych browarków na PP? to wszystko przecież jest częścią hobby)

pozdro


Offline mlodyrs

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:55:47 am »
Oczywiście, więc dlaczego ktoś komuś płaci za malowanie, skoro malowanie jest integralną częścią hobby???
Na moim przykładzie - zacząłem pracę, założyłem rodzinę i nie mam już tyle czasu co dawniej, żeby malować. A dalej chce grać pomalową armią, więc jak nie wyrabiam z malowaniem wszystkiego, to czasami coś zlecam.

a może dodatkowe punkty za (...) ilość obalonych browarków na PP?
Za najwyższe stężenie na koniec imprezy, żeby nie dyskryminować pijących soki zbożowe ;)