trawa

Autor Wątek: Bajabongo  (Przeczytany 30399 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ziemniakento

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 12, 2008, 06:53:18 pm »
autor recenzji odkrywa przed nami czwarte dno  :lol:

Offline turucorp

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 12, 2008, 07:12:20 pm »
autor recenzji

raczej autorka,
nachetniej dalbym jej "Biblie" do recenzji, tam to dopiero by powynajdowala "postmodernistycznych absurdow".
i "podrzucila nitke" w stylu: jakiemus kolesiowi (spuszczonemu w dziecinstwe z nurtem rzeki) zwiduje sie samozaplon gadajacego krzewu na pustyni, w konsekwencji czego namawia krewnych do serii aktow terrorystycznych, po czym uciekaja w celu zalozenia wlasnego kraju, po drodze rozstepuje sie przed nimi morze (ktore nastepnie zalewa poscig), jedzenie spada z nieba, a miasta zdobywaja trabiac w traby. Klania sie Luis Armstrong i jego trabka...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2008, 07:14:09 pm wysłana przez turucorp »

Offline JAPONfan

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 12, 2008, 08:42:15 pm »
no i przekrój, ale to juz inne pismo.  :lol:

Offline bąbielek

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 13, 2008, 11:41:00 am »
Dawno nie czytałem gorszej "recenzji". Już pal licho spojlery, ale jak to jest napisane! Zgroza! Wszędzie się pojawiają jakieś koślawe, krótkie zdania i inne takie kwiatki. I do tego te "filmowe efekty" - widać, że się dziewczyna na komiksach po prostu nie zna. Gimnazjalistka jakaś czy co.

Klick me up, klick me down.

Offline Julek_

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 13, 2008, 12:49:34 pm »
no i przekrój, ale to juz inne pismo.  :lol:

A to nie "Rzepa" przypadkiem?

Offline bąbielek

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 13, 2008, 12:57:52 pm »
Czy tylko ja rozumiem co Japon pisze? Japon odniósł się do przekroju rekina i zestawił to z tytułem tygodnika. I do tego to zabawne skojarzenie zaakcentował uśmiechem. No ludzie...

Klick me up, klick me down.

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 13, 2008, 01:02:32 pm »
Bąbielku, Twoje wyjaśnienie posta Japona zasługuje na "forumowego oskara komiksu" w kategorii "przyjazny użytkownik".

Wracając do tematu. Edytorsko pięknie. Najlepiej wydany komiks Turka.
Przy lekturze, dopiero w połowie komiksu zaczaiłem, że to niemy komiks  :eek: . Narracja mistrzowska!

Offline gość

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 13, 2008, 03:24:19 pm »
Oj Turu nie bądź takim malkontentem, piszą o Tobie, piszą dobrze, kochają Cię! a Ty wciąż narzekasz.
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline Julek_

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 13, 2008, 06:52:00 pm »
Znowu spaliłem forumowy dowcip?

Damn!

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 13, 2008, 07:28:24 pm »
A ja przeczytałem.
A właściwie obejrzałem.
Było przyjemnie.
Nawet przeczytałem jeszcze raz.
Ładnie wydane....
Ale odstawiłem na półkę.

Czekam na Otta.

P.S. Recenzja, która pojawiła się w Rzepie, powinna chyba ukazać się w Wyborczej. Wtedy wszystko byłoby bardziej oczywiste.

Offline turucorp

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 13, 2008, 08:31:10 pm »
Oj Turu nie bądź takim malkontentem, piszą o Tobie, piszą dobrze, kochają Cię! a Ty wciąż narzekasz.

nawet nie zartuj w ten sposob.
strasznie duzy naklad jak na moje dotychczasowe "osiagniecia", kompletnie stracilem kontrole kto i po co to czyta/kupuje, i w dodatku, jakby malo bylo troli gryzacych mnie na sieci, to jeszcze pojawiaja sie takie "recenzje"  :-?
acha, i jak jeszcze raz ktos mnie tutaj (czy gdziekolwiek indziej) potraktuje "przystawka do Otta", to dam w kly :evil:

Offline bąbielek

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 14, 2008, 07:40:11 am »
Turu. Nie obrażaj się za moje "przystawka do Otta", bo to właśnie ja to napisałem na Motywie, więc poniekąd śpieszę wytłumaczyć, jeżeli nie do końca zostało zrozumiane. Napisałem to z przekonaniem i zastanowieniem. "Bajabongo" mi się spodobało, jak zapewne mogłeś wyczytać, ale traktuję Twój album jako "support" Otta. W jak najbardziej pozytywnym znaczeniu, kurde, to jest taki support, który mógłby grać przed właściwą grupą i po niej, bo właściwa grupa bisu nie zagra, poza tym kto by chciał tak ciężki bis? Mam nadzieję, że mnie rozumiesz. To nie jest uwłaczające, to nie jest tak, że nie myślę o "Bajabongo" jak o pełnokrwistym, w pełni uprawnionym albumie! I przede wszystkim - nigdy o "Bajabongo" nie napisałbym gdyby mi się nie spodobało, bo na Motywie przyjmujemy zasadę, że piszemy na ogół o rzeczach, które nam się spodobały. A że to może być wątpliwej jakości, tak jak niektórzy reputacji, cóż - piszę bo lubię, krytyka mile widziana.

Także Turu, stwierdzenie z mojej strony podtrzymuję, możesz mi dać w kły przy najbliższej okazji, ale możesz też przyjąć to określenie (myślę, że z mojej strony wytłumaczone) na klatę. Pamiętajmy - to jest MÓJ odbiór, to jest MÓJ gust, MOJE wrażenia. Trochę dystansu, przecie równy z Ciebie gość!

edit: I jeszcze jedno. To nie jest próba przyklejenia "łatki" czy znalezienia "szufladki".
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2008, 08:01:36 am wysłana przez bąbielek »

Klick me up, klick me down.

Offline gość

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 14, 2008, 01:52:47 pm »
Oj Turu nie bądź takim malkontentem, piszą o Tobie, piszą dobrze, kochają Cię! a Ty wciąż narzekasz.

nawet nie zartuj w ten sposob.
strasznie duzy naklad jak na moje dotychczasowe "osiagniecia", kompletnie stracilem kontrole kto i po co to czyta/kupuje, i w dodatku, jakby malo bylo troli gryzacych mnie na sieci, to jeszcze pojawiaja sie takie "recenzje"  :-?
acha, i jak jeszcze raz ktos mnie tutaj (czy gdziekolwiek indziej) potraktuje "przystawka do Otta", to dam w kly :evil:

Ale o to chyba chodzi. Teraz już nie Ty dyktujesz co jest czym i jak to odbierać w tym co stworzyłeś :), tylko każdy czyta i odbiera to jak chce i potrafi. Dlatego będę bronił pani od recenzji, wyszedłeś z pudełka do mas więc słuchaj co mają Ci do powiedzenia. A swoją drogą zżera mnie lekka zazdrość. No może nie lekka 8)
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline karolk

Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 14, 2008, 02:00:18 pm »
jestem masssom
120 kilową
mam bajabojogongo
ale nie czytałam
podobnie jak nie przeczytałem nowego moebiusa
i nowego Calvina
i That salty air (co timof ma wydać)

niestety nie przeczytałem
bo kot
zachorował
i
wziął
i
się na te albumy wyrzygał

wybacz turu

generalnie znalazłeś się w fajnym towarzystwie

oczywiście niniejszy post jest durnym bełkotem do lektury którego nikogo nie zachęcam

Gilbaert

  • Gość
Odp: Bajabongo
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 14, 2008, 03:49:36 pm »
moderator znów nie zawahał się użyć nożyc!

Gilbaert jeszcze jeden taki offtopowy post i masz ostrzeżenie.
pozdrawiam
graves
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2008, 04:52:52 pm wysłana przez graves »