O.o co Ty tak do tego na poważnie podchodzisz?
Ja potrafię to na żarty traktować, a Ty się oburzasz? xD
ps. konwencja anime to konwencja; może być w niej zrobiona gra, może być teledysk czy cokolwiek innego. Szczególnie, że Xenogears ma nie tylko mangowy design postaci, ale całe animowane wstawki, z które wyglądają jak wyciągnięte z jakiegoś anime. Zresztą dziwię się, że jeszcze nie powstało żadne anime na podstawie tej gry
A "pornobajki" jako określenie bardziej mnie śmieszy niż bulwersuje i walczyć z tym nie mam zamiaru; po co, zresztą.