Jakoś "Testując Apokalipsę" przeszło u nas bez echa, a szkoda. Bo to naprawdę świetny komiks, może jeden z najciekawszych
Tematem przewodnim właściwie wszystkich opowieści pomieszczonych w zbiorze, łącznie dziesięciu, jest żywa tkanka Miasta-Molocha, który jest symbolem kapitulacji człowieka na rzecz urbanistycznego ładu i porządku. Doprecyzujmy od razu: ma on charakter pozorny. Architektoniczna struktura megalopolis rozwija się świadomie i samodzielnie, bez podmiotowego udziału człowieka. O czym świadczy choćby sytuacja przedstawiona w rozdziale 90 m², w którym luksusowy wieżowiec zdaje się „rosnąć” samoistnie – nie widzimy na budowie żadnych robotników. Zresztą temu zagadnieniu w całości poświęcona jest finałowa historia.
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2016/10/2241-testujac-apokalipse.html