hmm
bede sie poruszal po terenie (jak mnie nie rozbroja) z damskim parasolem takim w kolorach zielonym, czerwonym, niebieskim (podluzne paski). charakterystyczny raczej bardzo;) pozatym jak spotkam Robweillera, to gdzies w jego poblizu bede sie poruszal. Kojarzy mnie chyba Asu, Jaszczomp, z Szawlem kiedys sie witalem, to moze sie przypomne, bo z tego co wiem on ma miec stoisko, wiec ewentualnie jego mozna pytac o mnie. Bede jak najwczesniej, tzn rano jeszcze musze to skserowac. Tchakoza tez bede sie staral wyhaczyc.