Autor Wątek: Dodruki exclusive'ów z Egmontu?  (Przeczytany 34920 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rork

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 04, 2008, 10:26:45 pm »
A ostatecznie i tak cały temat z dodrukami upadnie i nic się nie zmieni. No bo po co zmieniać system który się sprawdza i nabija kasiorkę ? Chęć większego zysku jest w sumie nieograniczona ale mimo wszystko trafne oszacowanie ryzyka utraty obecnych klientów jest bardzo trudne. I moim zdaniem Egmont tego ryzyka nie podejmie.

Szkoda tylko, że przedmiotowe wydawnictwo i tak kantuje z tym przysłowiowym 1000. No bo przecież jakim cudem niektóre komiksy znikają w ciągu 2 miesięcy (Cromwell Stone) a inne lezą sobie kilka lat (Western, Bilal czy nawet Czarna Orchidea) ? Czyżby powodem było mniejsze zainteresowanie akurat tymi pozycjami ? Czy byłoby to aż tak widoczne ? Przecież 1000 egzemplarzy w skali kraju to jest naprawdę niewiele.

Offline mica

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 04, 2008, 10:30:05 pm »
Cytat: "under"
tak mi sie wydaje ze to wlasnie kolekcjonerzy wywalajacy gruba dla przecietnego czytacza kase uratowali egmont i ten ryneczek to ze obecnie wydaje sie wam ze jest tak dobrze wcale nie znaczy ze tak jest. Osobiscie nie mam nic do zwiekszania nakladow nowych pozycji gdyz rynek nie znosi prozni i egmont chcac sie utrzymac i tak zwroci sie z dodatkowa opcja do kolekcjonerow, ale nie kupie nic nowego jezeli wznowia to co ma juz status perelki kolekcjonerskiej ot tak dla zasady ktorych to jak widac brakuje wydawnictwu


my, przeciętni czytacze dziękujemy wam, o kolekcjonerzy, wywalający grubą kasę, za uratowanie egmontu. choć wydaje nam się że jest dobrze, dziękujemy za zasugerowanie, ze być może tak dobrze nie jest.

nie wiem już sam, czy dodrukowywać czy nie, ale weź **** egmont nie pytaj, tylko sam podejmij decyzję, bo jak mamy tu różnych mądrali wysłuchiwać, to się tak ****, że nam się w ogóle komiksów odechce.

Z łaski swojej kolego przytemperuj słownictwo. Z góry dziękuję.

I ogólnie do wszyskich - nie ma powodu być nieuprzejmym. Naprawdę :) w.

Offline Blacksad

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 04, 2008, 11:02:25 pm »
Pomysł z dodrukami w miękkiej oprawie i jakoś tam "zubożonymi" chyba nie jest trafiony. Przypomina mi się casus Mandragory, która to organizowała allegrowe wyprzedaże stosunkowo krótko po wydaniu swoich pozycji. Ciekawe, ile osób wstrzymało się z zakupem choćby "Essentiali" za cenę okładkową mając świadomość, że za czas niedługi kupią je znacznie taniej od  samego wydawcy? Zatem - analogicznie - ile zrezygnuje z HC  by za kilka miesięcy kupić tę samą pozycję taniej? Bez okularów widać tu czarne chmury i mroczne widma zbierające się nad płynnością finansową wydawnictwa.

"Opcja Wilka" - jak to nazwał Viritim - brzmi moim zdaniem najsensowniej, o ile Egmont będzie rozważał w ogóle dodruki. Ten sam standard, ta sama cena i dodruk tylko pozycji kompletnie wyprzedanych. Stracą na tym (a raczej "nie zyskają") allegrowi handlarze. Wydawnictwo i czytelnicy tylko zyskają.
Chrzań się, Smirnov

N.N.

  • Gość
Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 04, 2008, 11:46:07 pm »
Cytat: "Rork"
(Western, Bilal czy nawet Czarna Orchidea) ?


Z wymienionych tylko "Orchidea" była (jest) eksklusivem. Dlaczego leży do dzisiaj? Mogę tylko domniemywać, ze dlatego, że był to murowany pewniak.

Offline tequira

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 05, 2008, 12:27:26 am »
Mnie ciekawi czemu wszyscy którzy chcą dodruku nie kupili sobie komiksu kiedy był dostępny?
Teraz mają pretensje do innych, że tamci w porę go sobie kupili i nie chcą żeby wydawca z nich zakpił. Zasady były wszystkim znane, podobnie jak nakład.
Jak wspomniałem we wcześniejszym poście, liczę się z tym, że nakład szybko zejdzie i co ciekawsze pozycje staram się kupić w miarę szybko.
Swoją drogą sam nie mam wielu komiksów, ale potrafię pogodzić się z myślą, że jakiejś pozycji nie przeczytam.
Nie rozumiem też nagonki na kolekcjonerów, czym oni zawinili? Tym że wydają masę pieniędzy na swoje hobby?
Ja jestem przeciwny dodrukom nie dlatego, że chce mieć coś czego nie mają inni, tylko dlatego że nienawidzę łamania zasad i obietnic!

Wracając do wypowiedzi bąbielka,
Cytat: "bąbielek"
Świat działa tak, że ludzie wolą dostać 10zł dzisiaj, a nie 12zł za tydzień

20% w skali miesiąca daje 240% rocznie. W banku na lokacie dostanę tylko 5% :-)
mogłbym czekać latami :-)
Co ciekawe na rorka poczekałem kilka miesięcy i zamiast bajońskich sum zapłaciłem cenę okładkową.

Offline bąbielek

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 05, 2008, 12:36:56 am »
Cytat: "tequira"

Cytat: "bąbielek"
Świat działa tak, że ludzie wolą dostać 10zł dzisiaj, a nie 12zł za tydzień

20% w skali miesiąca daje 240% rocznie. W banku na lokacie dostanę tylko 5% :-)
mogłbym czekać latami :-)

o czym Ty gadasz, stary? Czytasz bez zrozumienia, wyciągasz pochopne wnioski.
Cytuj

Co ciekawe na rorka poczekałem kilka miesięcy i zamiast bajońskich sum zapłaciłem cenę okładkową.

Ale nie czekałeś tuż po wydaniu, tylko jak był niespodziewany rush. To tak jakbym ja teraz nie kupił Majora za 3 stówy, by potem kupić po okładkowej bo się okazało, że imago odkopało 100 egzemplarzy spod biurka gdzieśtam.

Klick me up, klick me down.

Offline tequira

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 05, 2008, 12:45:58 am »
Naprawdę myślisz, że ludzie nie będą czekać aż wyjdzie tańszy dodruk?
Podałem przykład Rorka, bo ja bardzo chciałem go przeczytać ale nie rzuciłem się natychmiast jak go zapragnąłem, ale czekałem aż trafi się taniej. Myślę więc, że ludzie będą czekać na tańszy SC, a kupią komiksy Kultury, Postu, Timofa, itd. Oferta jest spora. Nie muszą wcale od razu przeczytać wszystkiego. Natomiast strach, że nakład się wyczerpie powoduje, że najpierw kupują Egmontowych "mistrzów".

Offline bąbielek

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 05, 2008, 01:04:46 am »
1. Nie będą czekać gdy nie będą wiedzieć, że dodruk będzie.
2. Nawet gdyby wiedzieli, że za rok będzie tańszy, to owszem, czekaliby - ale mniejszość, a nie jak tutaj niektórzy chcą przeforsofać - więkość bądź wszyscy. Poza tym - wydawnictwo nie może na 100% powiedzieć "teraz wydajemy HC za 99, a za rok SC za 89". A inflacja? A może się zmienić sytuacja prawna/podatkowa etc. Więc wszystko w tej materii jest niepewne.
3. Popełniasz poza tym błąd logiczny, weźmy taki "Phenian", "Persepolis" albo "Deszcz". Nakłady wyczerpane, mimo że nikt nie straszył "limitowany nakład 1000, nie będzie dodruków". Się wykupiły po prostu. Ot tak. Nie wiadomo jakie sobie ludzie priorytety obiorą, bo ciężko przewidzieć co będzie hitem, co będzie gloryfikowane w recenzjach i na forach etc.
4. Oprócz tego są ludzie dla których "cena nie gra roli", którzy kupują "jak leci" oraz ci co po prostu wolą HC. I myślisz, że oni będą czekać?
i w końcu 5. Twój przykład jest słaby bo Ty liczyłeś na to, że będzie taniej, a nie wiedziałeś. Miałeś szczęście i tyle. Tak jak ja miałem szczęście z "Nocami Nieskończonymi" które kupiłem w księgarni gdy nakład był wyczerpany, a na Allegro chodziły za 150zł. Miałem szczęście, a nie czekałem aż będzie taniej, bo byłem święcie przekonany, że taniej nie będzie - na 150 nie było mnie po prostu stać. Nie zestawiaj farta z zachowaniami konsumenckimi. Bo i owszem - ludzie na farta liczą, ale ile jest takich którym się udaje?

Klick me up, klick me down.

Offline tequira

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 05, 2008, 01:35:56 am »
1. Ja czekałem chociaż nie było nadziei. Bardzo chcialem go przeczytać i ryzykowałem że nawet znikną te drogie allegrowe egzemplarze. Skoro ja czekałem, inni też dadzą radę. :-)
2. Jeśli Egmont dodrukuje np. Cromwella da sygnał, że jednak warto zaryzykować i poczekać, a przynajmniej nie trzeba się spieszyć, a to dla mnie jest najważniejsze. Moim zdaniem strach przed wyczerpaniem limitowanego nakładu sprawia, że sporo osób kupuje Egmontowe drożyzny dosyć szybko. Sam parę razy tak postąpiłem, rezygnując z innych, tańszych komiksów, które kupiłem za kilka miesięcy. N.N. zauważył, a ja to popieram, że wtedy sprzedaż spadnie, myślę że o kilkaset sztuk każdej nowej pozycji. Licząc, że nakład dodruku Cromwella będzie liczył 500 szt. to zarobią na tym, żeby później stracić dużo więcej. Chyba że obniżą ceny, ale na to bym nie liczył.
3. Masz rację, że nakład Persepolis się wyczerpał, ale już w sklepach jest dodruk, więc jak widać wcale nie trzeba było się spieszyć z zakupem. Natomiast Egmont wyraźnie powiedział, że NIE BĘDZIE DODRUKU.
Będę się powtarzał, ale moim zdaniem ten fakt sprawia że tak dobrze się sprzedają ich bardzo drogie komiksy, choć zdecydowanie zgadzam się, że w wielu przypadkach fajniejsze są te tańsze. Jeśli nie ma strachu, że nam komiks umknie to możemy poczekać, a wtedy może się okazać, że Ci mistrzowie nie są tak dobrzy żeby ich kupować, a to pociągnie kolejne spadki sprzedaży. Dla nas to dobrze, dla Egmontu niekoniecznie.

Offline czarna nindża

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 05, 2008, 01:36:29 am »
ee pie***cie panowie az glowa boli
egmont nie zrobi dodrukow...
a) ...bo wtedy exclusivy nie bylyby exclusivami,
b) ...bo wczesniej obiecywali ze bedzie 1000 egzemplarzy i jest 1000, jesli bedzie dodruk, to kolejnym zapewnieniem ze bedzie tylko X egzemplarzy (i wszystkimi podobnymi obietnicami) bedzie sobie mozna d... wytrzec, tak nie buduje sie wizerunku firmy,
c) ...a juz na 100% nie dadza nizszej ceny za gorsze wydanie, bo jesli by tak zrobili to kolejne serie KM kupilaby tylko garstka zaslinionych zapalencow, a wszyscy 'normalni' czekali by na gorsze (ale tansze) dodruki,

Poza tym skoro eksklusivy osiagaja teraz takie ceny na allegro, to egmont, jesli nie bedzie robil dodrukow, bedzie mogl dac cene okladkowa kolo 200 w kolejnej serii bo i tak caly naklad zejdzie bo nawet jak komiks bedzie do kitu to ludzie beda mysleli ze cena szybko pojdzie do 350, a jak beda tak mysleli to takie ceny beda.

howgh

zaglosowalem na 'Tak' bo nie lubie egmontu i szczerze zycze im jak najgorzej

Offline Cheshire Cat

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 05, 2008, 04:11:59 am »
Cytat: "czarna nindża"

zaglosowalem na 'Tak' bo nie lubie egmontu i szczerze zycze im jak najgorzej

Nie sądzisz, że w dalszej (albo nawet bliższej) perspektywie jest to podcinanie gałęzi na której sam siedzisz? No chyba, że nie lubisz komiksów w ogóle. Wtedy przyznam, że rozumiem.

Też uważam, że Egmont powinien wycofać się z tej polityki exclusivów. To jedyne bezpieczne wyjście w tej sytuacji. Zrezygnują jedynie z paradoksu Veblena, z którego jak N.N. zauważył obecnie korzystają. Tak czy siak jest to już kwestia promowania komiksu i zmiany polityki w odpowiednim momencie. Sam chętnie zaopatrzę się w parę wznowień, jeżeli się ukażą.
"Oh, you can't help that, we're all mad here. I'm mad. You're mad."

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 05, 2008, 09:10:16 am »
Cytat: "tequira"
Mnie ciekawi czemu wszyscy którzy chcą dodruku nie kupili sobie komiksu kiedy był dostępny?


Jest wiele mozliwych odpowiedzie, ale podam tylko 3 pierwsze ktorze przychodza mi do glowy:

1. Bo nie mieli wtedy pieniedzy.
2. Bo nie mieli wtedy ochoty.
3. Co Cie to w ogole obchodzi? :)

Troche bardziej powaznie, traktowanie komiksow jako towaru ekskluzywnego to dla mnie cos zaskakujacego. Rozumiem ze oryginalne okladki czy plansze moga miec status towarow ekskluzywnych, ale albumy?

We Francji maja takie ekskluzywne albumy w duzym formacie, oni to nazywaja "tirage du tete" (TT) czyli po polsku "vertigo" :) , widzialem tak wydana tetralogie Bilala za 350 Euro, nawet to jest dla mnie dziwne, ale te polskie wydania nie sa ekskluzywne pod zadnym mozliwym wzgledem, co najwyzej dla kolekcjonera ktory musi miec absolutnie wszystko (np. ja kupilem Cromwella, bo takiego wydania nie ma nigdzie indziej, mimo ze mam juz "coffret" po francusku).

Polskie exclusivy, to tak naprawde sposob na zaprezentowanie waskiej grupie czytelnikow nie znajacych jezykow obcych dorobku zachodnich mistrzow. Oto dlaczego "Orchidea" sie nie sprzedaje - dzis w Polsce kazdy kto umie czytac, psoluguje sie tez angielskim w stopniu wymaganym do przeczytania komiksu superhero (czyli podstawowym). Spodziewam sie, ze "From Hell" kupi wiecej osob, bo tam sa trudniejsze slowka.

Co do wartosci komiksu w czasie - tutaj mozna zastosowac przyblizona metode do szacowania wartosci pieniadza w czasie (net present value), prosty wzor znany z ekonomii, ktory Bombielek w uproszczeniu strescil jako: lepiej miec 10 zl dzis niz 12 jutro. Wzor wyraza sie nastepujaco (za wikipedia):



dla osob, ktore nie lubia wzorow - przyszle przeplywy sa dyskontowane stopa oczekiwanego zwrotu z potencjalnej inwestycji.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline JAPONfan

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 05, 2008, 10:59:12 am »
Cytat: "xionc"


Troche bardziej powaznie, traktowanie komiksow jako towaru ekskluzywnego to dla mnie cos zaskakujacego. Rozumiem ze oryginalne okladki czy plansze moga miec status towarow ekskluzywnych, ale albumy?


Bo gwarantuja zbyt.

Ci co kupili exclusivy pewnie moga z czystym sercem przyznac ze zrobili to bo:
1. bali sie nie juz sobie pozniej nie kupia bo kupi ktos inny
2. 90 zlotych to malo w porownaniu do 150 za uzywany na allegro (batman azyl arkham)

Rozumiem ze wydawnictwo dziala tak zeby miec pewnosc ze polowa nakladu nie bedzie lezec na polkach i zbierac kurz. Problemem jest to ze wynika to z braku rozeznania na rynku, skoro podnosza sie głosy ze jednak wieksze naklady by sie przydaly to druk 1500 czy 2 tysiecy nawet w HC jest tansze jednostkowo niz druk tysiaca a co za tym idzie zwieksza zarobek.

Offline Ranaghar

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 05, 2008, 11:10:44 am »
Cytat: "N.N."
Cytat: "Ranaghar"
Moim zdaniem, żeby sprawa dodruków (jeśli te wogóle będą miały miejsce) nie skończyła się spadkiem sprzedaży "exclusivewów" (czekanie na 2 tańsze wydanie itp.) należy dodrukować tylko te, które zupełnie się skończyły (nie ma ich nawet w małych sklepach internetowych, a na Allegro osiągają ceny 3-4 razy wyższe).



Przecież tu nie chodzi o to, co było, ale o to, co będzie potem. Sprzedaż wydań ekskluzywnych Egmontu ruszyła wraz z zapowiedzią, że nakłady będą miały 1000 egzemplarzy i ani jednego więcej. To wlaśnie ta zapowiedź sprawiła, że kupowaliśmy komiksy za duże pieniądze.


http://forum.nast.pl/viewtopic.php?t=4461
W tym temacie twój kochany Egmont pisze, że zdarza się im przekroczyć te magiczne 1000 szt. (dochodzą nawet do 1300). Oszukali cię! Na Twoim miejscu zbojkotowałbym komiksy tego wydawcy. Serie byłyby ekskluzywne, gdyby ich egzemplarze były numerowane. A tak nikt naprawdę nie wie ile sztuk liczą sobie te "ekskluzywne" wydania.

Cytat: "N.N."

Ta sama zapowiedź spowodowała ożywienie mniejszych wydawnictw, które zaczęły wciskać się w lukę na rynku - tę lukę, którą stworzył Egmont wycofując się z wyższych nakładów. A wycofał się, bo uważał, że to działalność nieopłacalna.


Chyba przeoczyłeś fakt, że Egmont wydaje też inne komiksy poza "ekskluzywnymi" seriami, a ich nakłady są kilkutysięczne.

Cytat: "N.N."

Pojawienie się dodruków tych komiksów, których ekskluzywne naklady zostały wyczerpane, wpłynie negatywnie na sprzedaż kolejnych wydań ekskluzywnych, bo wszyscy będą czekać aż 1000 frajerów kupi komiks drogo, po to, żeby potem można go było kupić tanio. Po pewnym czasie zapewne część niecierpliwych kupi sobie komiks za duże pieniądze, bo będzie wolała go mieć na półce niż miec nadzieję, że kiedyś będzie osiągalny taniej, ale szybkość sprzedaży spadnie nieuchronnie i może spaść tak dalece, że Egmontowi nie będzie opłacało się zamrażać pieniędzy na tak długo.
Innymi słowy: jedynym dla Egmontu wyjściem jest nie robienie dodruków, bo na dłużsżą metę to samobój.


I teraz pytanie za 100 punktów. Czy przeczytałeś mojego posta? Napisałem, że powinni zrobić dodruk tylko tego, czego defintynie nie ma i wydać to w tej samej cenie co orginał. Jak to ma negatywnie wpłynąć na sprzedaż kolejnych "exclusivewów"?!

Offline P. Śledziu

Dodruki exclusive'ów z Egmontu?
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 05, 2008, 01:59:23 pm »
Na rynku gier video panuje ostatnio moda na wydania exlusiv. Dorzucają do takich np. metalowe pudełko, jakiś bajer, typu figurka głównego bohatera, płyta DVD z materiałami "behind the scenes" itp. Ceny od 300 - 600 pln, kiedy za "gołą" szpilkę płaci się 150 - 250 pln (mam na myśli rynek konsol).
Konsument ma zwyczajnie wybór. Standardowy gracz, któremu zależy na "mięsie" kupuje wersję zwykłą, kolekcjoner wydanie specjalne. Nie ma podstaw do robienia szumu. I to jest najzdrowsza sytuacja.
url=http://mrherring.blogspot.com]Śledziowy blog[/url]