Autor Wątek: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.  (Przeczytany 28417 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline JAPONfan

HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 10, 2008, 09:03:55 pm »
Cytat: "demonter"
Cytat: "JAPONfan"
brakuje w hardkorporacji czegos hard. troche ciensze to niz B5 a oprocz Srochow i kurczaka malo tam czegos naprawde hard

Hardkorporacja-48 str, 3#B5-120 str
Jeżeli ma być jakieś porównanie to poparate konkretnymi argumentami. Pełne zdanie powinno brzmieć: Hardkorporacja jest cieńsza od B5 o 72 strony.


HK jest zdecydowanie bardziej ciensza niz B5. I nie ma takiego fajnego grzbietu.

Offline Szavel

HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 10, 2008, 11:53:39 pm »
właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Japoński Fan o hardcorze. o boże.

swoją drogą kawalarzy nam na forum Gildii nie brakuje.

żartownisie pocieszne. Smyrki smyrki klawiaturki.
ww.szawel.boo.pl

www.polka-zoo.oz.pl

Offline JAPONfan

HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 11, 2008, 07:35:00 am »
Fan japonistyki

enyway w czym to przeszkadza w odbiorze HK? Że jestem za mało hipowy dla hopu i nie bardzo kumam bazy? Jakos nie widze recki na hip-hop.pl wiec kto inny ma to zrobic? Ty sam?

godai

  • Gość
HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 11, 2008, 10:44:03 am »
Szaweł, jakby ksywa miała świadczyć o tym, na czym ktoś się zna, to ty powinieneś się wypowiadać tylko o nawróconych prześladowcach pierwszych chrześcijan.

Chłopaki mają rację, jak na hardkor, to pismo jest za lajtowe. Stara się, ale na staraniu za wszelką cenę się kończy, bo poza srochami to tam wiele hardu nie ma.

Na marginesie: zajebista fota. Myślałem, że ja sobie robię obciachowe, ale pobiłeś mnie na głowę ;)

Offline Szavel

HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 11, 2008, 04:32:45 pm »
internetowe ludki dorabiają se ideologie do tego czego nie napisałem.

pleplepleplepleple

co to za teksty typu że ja sam zrecenzuje, albo z tą fotą co ?????!!!!

schowajcie się z tym lepiej bo przyjdzie czas, że was odpytam ze sprawy w cztery źrenice. Kawalarze jedne.

pisać każdy może jeden lepiej drugi gorzej, tyle bez ślinienia proszę panowie!

bez ślinienia.

jak recki pisać to z sensem a nie od czapy wójta. Obczajcie jak to zrobił Maciej albo Lobster!

szalomAlejchem
ww.szawel.boo.pl

www.polka-zoo.oz.pl

godai

  • Gość
HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 11, 2008, 08:58:22 pm »
Będę pewnie w Łodzi, będę najpewniej na kolejnym WSK, zapraszam do odpytania (tylko z czego, niby?). Zanim przyjdziesz, to najpierw przeczytaj, co napisałem u siebie. Zapraszam, na żywca weselej.

Ja starszy gość już jestem, nie tak sprawny, siedzący tryb życia, praca za biurkiem, nie będę uciekał, bo kondycja nie ta. A co cię pamiętam z tegorocznego WSK, to takiej samej wątłej postury jestem. W każdym razie  szukaj stoiska z Kolektywem, tam ci mnie wskażą, jak chcesz w oczy patrzeć.

Co z fotą? Wyglądasz na niej śmiesznie. A miało być chyba odwrotnie.
Co z magazynem? Maciej wyłożył to dokładniej niż ja.
Co z recenzjami? Są, jakie są, jakbyś chciał inne, to na razie nie ma innych, więc ktoś musi coś sprokurować. Tyle w kwestii odpowiedzi na pytania.

Co kto dorabia? Czego nie napisałeś? Nie napisałeś, że pisemko hardkorowe, bezkompromisowe itd? To skąd to wszyscy wzięli do pyty? Przyjm chłopie krytykę i wyciąg uwagi, że się tak wyrażę, dobrze robi. Wiem z doświadczenia (chociaż nadal uważam, że robienie rysunków do internetu w 600 DPI to zły pomysł).

Z sensem czyli co? Jak? Pochwalić? Z sensem, to tak, jak kto myśli, albo jak kto czuje, a nie tak, jak linia partyjna wymaga (możesz nie pamiętać, socjalizm się zasadniczo oficjalnie w 89 skończył).

Albo narysuj dissy na wszystkich i będziesz miał z głowy.

Offline Szavel

HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 12, 2008, 06:11:19 pm »
z sensem czyli bez farmazonów typu śmieszna fota albo sam sobie napisz recenzje albo narysuj dissy na wszystkich! (Wiesz o co chodziło dokładnie z dissem ? nie wiesz, to co sie wypowiadasz. Po kiego się z tego zbijasz, jak nie wiesz o co chodziło)

co to wogole jest ????!! wez sie zastanow zanim coś napiszesz

socjalizm sie skończył ale są zasady.

Weź na wstrzymanie bo ja nie z tych osobników co to sami dla siebie istnieją tylko na monitorze komputera.

Wyrażaj opinie o magazynie, o mych komiksach, działalności. ALE NIE O MNIE. Jeżeli się nie znamy, nie masz do tego prawa. Poprostu. Tym bardziej na klawiaturze. Kumasz ? Bo to kwintesencja i przesłanie na dzisiaj. Nie szargaj mego nazwiska bo będzie bydło.

jak coś to na priv albo ładuj na sceptyk_pablo@Op.pl.

kropka, nie przecinek.
ww.szawel.boo.pl

www.polka-zoo.oz.pl

Offline JAPONfan

HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 12, 2008, 06:53:45 pm »
Nie spinaj sie tak bo ci zylka w mozgu peknie.
Napiales ze wypowiadam sie o hardkorze wiec mozna sobie to w buty wlozyc. Zadalem ci pytanie: Skoro prawdziwi harkorowi chlopcy sie na ten temat nie wypowiadadaja to kto ma to zrobic skoro uwazasz ze poniewaz wiem wiecej o Japonii niz to ze lezy na wyspie dysredytuje mnie jako osobe ktora moze cos powiedziec o HK? Czy moze za mało literek uzylem zeby napisac ze OK jest Gierek i Termos a reszta jak na bezkompromisowych chamów sa za mało bezkormpomisowo chamscy?

Spasuj z tym dissem. wrzuciles na forum i teraz masz wonty ze ktos ci wypomina ze zrobiles dissa bo nie zna sprawy? TO trzeba bylo mejlem do empro cichaczem przeslac a kazac teraz siedziec cicho "bo co oni wiedza"

godai

  • Gość
Odp: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 13, 2008, 04:03:01 pm »
Sam wyluzuj, Szaweł. O tobie coś piszę? Tylko o focie. Jest, zresztą, częścią magazynu. Jej obecność wpływa na odbiór, zresztą, nie tylko ja to zauważyłem. Mam prawo wypowiedzieć się o spisie treści, czy też mi zabronisz? Też mam w Kolektywie fotę, też każdy może na nią wejść, jakoś nie poczuję uderzenia wściekłości, jak komuś się wyda śmieszna. Dystansu do siebie czasem trzeba.  A nie mi tu o kumaniu kwintesencji. Weź poprawkę, ja jestem staruch, ja co najwyżej rozumiem sedno. Kwiecista mowa bardziej mnie śmieszy, niż staropolski. A co jest moim sednem na dziś, to ja sobie sam wyznaczam.

Nie mam prawa się wypowiedzieć, jak cię nie znam? Mam, co najwyżej mogę się mylić, błędnie ocenić, odnieść złe wrażenie. I tą błędną opinią dzielił się będę z kim chcę i gdzie chcę. Czasy się zmieniły, nikt nikomu nie zakaże mówienia o kimkolwiek. Tak było przed '89. Prawa nie mam się wypowiadać? Żartujesz sobie? Na razie mogę sobie wyrabiać opinię tylko na podstawie wypowiedzi w internecie. Się spotkamy, pogadamy, to sobie wyrobię na podstawie lepszych danych.

Nie wiem, co z dissem, prócz tego, co widziałem tu i co ludzie mówili, lepiej poinformowani. W zasadzie odbieram to tylko na podstawie takich, dostępnych, danych. Inaczej się nie da. Ale, jeżeli miałbym nie wyrażać opinii ani sobie jej nie tworzyć, jak nie mam pełnych danych, to nie powinno się dyskutować o Monie Lizie ani o Dżumie, bo kto wie, o co autorom chodziło? Jak nikt nie wie, o co chodzi, to bo wuja pana wrzucałeś publicznie?

Nazwisko ci szargam? Z ksywy cię wymieniłem, w identyczny sposób komentując, jak ty poprzednio skomentowałeś kogoś innego. Rozumiem, że tobie wolno robić takie uwagi, ale w stosunku do ciebie już nie? Bydła narobisz? Może uściślij, jak już tutaj próbujesz kogoś (tylko kogo?) chyba nastraszyć (tak to brzmi, co chcesz zrobić, to tylko ty sam wiesz).

O magazynie napisałem na swojej stronie, zapraszam, pewnie czytałeś, jak chcesz z tego odpytywać. Przynajmniej logika by wskazywała, że nie dostałeś takiej piany po dwóch postach na forum. Nikt normalny nie zdenerwowałby się aż tak bez powodu. Sam zresztą zacząłeś dosyć nerwowo tę dyskusję, od wzywania ludzi do reala, dosyć kategorycznym tonem, niczym nastolatek z czata onetu. Toteż zadeklarowałem, że jestem gotów. W czym problem?

Nie denerwuj się tak, spotkamy się w realu, mogę ci postawić browca, jak pijesz, i powiem ci jeszcze raz, co mi się w HK podobało, a co nie. Dokładnie to samo ci powiem. A ty możesz, jak czytałeś, wytknąć mi, co ci podeszło i nie w magazynie, który ja redaguje.

Ale nie reaguj nerwowo na krytykę, nie gadaj o odpytywaniu - bo niby z jakiej racji? CO ty, Belfegor czy komisarz Van Zada? Dialog, to owszem, ale myślisz, że kogoś z rozmówców sobie tu przepytasz? Na okoliczność czego i na jakiej podstawie niby?

Z niektórymi z autorów z HK miałem okazję już sam na sam pogadać i to były bardzo fajne rozmowy, nawet, jak nie piałem pod niebiosa.

Nie wiem, zakładasz, że należę do klasy frajerów, co na żywo mają inne zdanie, niż przez internet? Chłopie, pół mojego życia przeżyłem w czasach, kiedy nie istniało WWW, nie mówiąc o jakichś forach, czatach i całej reszcie, nie mam kłopotu z gadaniem z ludźmi w cztery oczy. Ponawiam zaproszenie na spotkanie, jak chcesz dyskutować. Na żywo, bo na wymianę maili nie mam za bardzo czasu, pochłania mi go praca i czytanie komiksów.

Z mojej strony też koniec. Jak chcesz, to zapodaj się do mnie na najbliższym konwencie, gdzie obaj będziemy. Każdy mnie z imienia i z nazwiska zna, z ryja też, na stronie wisi, ogłaszam tam, gdzie bywam, nie będziesz miał kłopotu ze znalezieniem. To pogadamy dalej.

Offline Szavel

Odp: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 12, 2008, 12:20:27 pm »
SZELOOOOOOOO

HARDKORPORACJA idzie za ciosem.

NUMER DRUGI się szykuje.

Przykładowe plansze, zajaweczka nowej HK do obejrzenia tutaj:

http://www.komiks.gildia.pl/fanziny/hardkorporacja/2


ww.szawel.boo.pl

www.polka-zoo.oz.pl

Offline asu_swing

Odp: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 12, 2008, 04:13:29 pm »
ten tatuaż pokemona jest niezły :lol:

Offline Ziemniakento

Odp: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 12, 2008, 06:51:50 pm »
Czy będzie można to-to na allegro nabyć?

Asu- magikarp był czerwony!


Offline Julek_

Odp: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 13, 2008, 12:47:03 pm »
A będziecie do "Hardkorporacji" dodawać takie tatuaże?

Takie żebym sam mógł sobie takiego na ramię albo na łydę przykleić?

Offline Jaszcząb

Odp: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 13, 2008, 12:54:25 pm »
Będziemy, ale tylko zawodnikom z minimum 45 w łapie.

Maciejaszek

  • Gość
Odp: HARDKORPORACJA - hardcorowy magazin komiksowy.
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 13, 2008, 12:56:18 pm »
Hoho, szykuje się niezły numer.
Samych wymiataczy widzę w składzie.  :idea: