niby tak, ale są osoby, które się dobrze bawią, jak wszystko jest zgodne z regulaminem. nawet zabawa ma swoje prawa.
jak ja tu grałem jeszcze lata temu (jako zwykły użytkownik, coś koło 2009) to wszelkie takie "udziwnienia" mi odbierały przyjemność z gry...
bo prawda jest taka, że nikt nie jest tak neurotyczny jak komiksiarze. i o tej części użytkowników forum tez trzeba pamiętać...
a zabawa zabawą, ale punkty są. jak chcecie zabawy dla zabawy, to wróćmy do edycji bez punktów.
tylko jak taka była, to po co wołaliście o reguły? bo udział moderatora to wcale nie był mój pomysł, tylko był płacz o to i zgrzytanie zębów...