Typujemy najlepszy film gangsterski;]

[zyon]

Jak w temacie.

1. Podajemy 3 propozycje(pierwsze, drugie i trzecie miejsce) + uzasadnienie.

2. Punktacja następująca - 1e miejsce - 3 pkt
                                        2ie miejsce - 2 pkt
                                        3ie miejsce - 1 pkt

3. Typujemy przez tydzień tj. do 8.02, kiedy to podlicze wyniki

No to lecimy

1. Pulp Fiction - dawno dawno temu zobaczyłem w jakimś nocnym seancie w tvp...i rozwaliło mnie. Dużo już na temat tego filmu zostało powiedziane, także na tym forum - kopalnia znakomitych kreacji aktorskich, dialogów, muzyki...obraz idealny. Na tyle przekonywujący, że chciało by się znależć pod drugiej stronie ekranu.
2. Chłopcy z ferajny - wyczrepujące studium życia mafijnej rodziny. Przerysowane czy nie ogląda się znakomicie.
3. Godfather - czy jest ktoś kto nie zna. Wystarczy powiedzieć, że prawdziwi gangsterzy starali się naśladować język i obyczaje pokazane w filmie Copoli. Someday, and that day may never come, I'll call upon you to do a service for me.

[minilol]

1. "Dawno temu w Ameryce" - super klimat, ogólnie film ze świetną muzyką, fajnie pokazane dorastanie gangsterów.
2. "Godfather" - co tu dużo mówić klasyka.
3. "Pulp fiction" - powalił mnie na kolana ten film swoim specyficznym poczuciem humoru, świetny scenariusz, poza tym jak go oglądałem przyszła mi na myśl seria GTA, którą bardzo lubie.

[wilk]

Bardzo trudno wybrać trójkę ale nich będzie.

1. Gorączka - świetnie zrobiony od strony technicznej. No i znakomita kreacja Pacino. Jak zawsze zresztą. Film oglądałem co najmniej kilka razy.
2. Kasyno - dla mnie właśnie ten film jest kwintesencją kina gangsterskiego, nie Ojciec chrzestny. Nieźle oddaje realia lat 70. A przynajmniej sprawia takie wrażenie.
3. Ojciec chrzestny - klasyk i tak naprawdę protoplasta gatunku w kształcie jaki we współczesnym kinie dominuje. Nie mogło go zabraknąć.


Więcej o typach forumowiczów tutaj:

http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=3289&postdays=0&postorder=asc&start=0

[J.K. Gordon III]

1. Ojciec chrzestny - według mnie najbardziej elegancki z filmów gangsterskich. Może to naiwne, ale ja lubie jak przestępcysą pokazani jako ludzie z klasą, kierujący się własnym kodeksem honorowym, a jak do tego jeszcze sa tak zagrani
2. Pulp Fiction - byłby na pierwszym miejscu gdyby nie Marlon Brando
3. Donnie Brasco - Al Pacino jako mafijny chłopak na posyłki, Johnny Depp grający wtyczkę plus w roli ich szefa rewelacyjny Michael Madsen. Ciekawie pokazane dylematy moralne gliniarza/ganstera, Pacino jako nieudacznik jest rozbrajający, a zakończenie jest bardzo mocne.

[Gashu]

1. Gorączka
2. Ojciec Chrzestny
3. Amerykański gangster

Na temat "Gorączki" pisał już  Wilk. "Ojciec Chrzestny" to klasyka, natomiast "Amerykański gangster" - być może znalazł się na trzecim miejscu trochę na wyrost - ale jest to z całą pewnością film, warty zauważenia.

[potworek]

1. Donnie Brasco - najbardziej podobał mi się klimat tego filmu. Do dziś sądzę, że twórcy gry Vice City trochę się na nim wzorowali
2. Amerykański Gangster - bo ożywił gatunek, dodając świeżości
3. Infernal Affairs - bo szaleńczo mi się podobał  

[halski]

1. Ojciec Chrzestny
2. Człowiek z Blizną
3. Chłopaki z Ferajny

[JAPONfan]

1. Dawno temu w ameryce (dałbym exequo z miejscem drugim ale bardziej wole klimat czasów prohibicji)
2. Gorączka swietnie zagrane i dobry scenariusz
3. Chlopaki z ferajny

[Desant]

1. Pulp Fiction - nie będę się wyróżniał. Świetne kino - charakterystczne postacie, świetne dialogi sporo akcji oraz typowej gangsterki. Zasłużenie nr. 1
2. Tu już miałem dylemat ostatecznie postawiłem na Scarface, bo pokazuje w bardzo naturalistyczny sposób drogę zwykłego mordercy do króla narkotykowego podziemia. Genialna kreacja Pacino, który jest w filmie bezczelny, arogancki, chamski i w ogóle zły do kwadratu. A jednak Tony Montana daje się lubić. Film ma bardzo specyficzny klimat, który jeszcze mocniej wprowadzał w świat brudnej, brutalnej i bezkompromisowej rzeczywistości gangów (strzelaniny, zdrady szefów, tortury, wymuszenia itd.). Poza tym to właśnie na tym filmie głównie wzorowali się autorzy VC (gracze bardzo szybko zobaczą znajome sceny czy widoki)
3.Ojciec Chrzestny - tego filmu nie mogło zabraknąć w moim zestawieniu. Nie będę się powtarzał, po prostu piękne kino.

[zyon]

3. Chlopaki z ferajny

dear god jakie chłopaki

[kingquest]

Film gangsterski to mój ulubiony gatunek...

1. Chłopcy z Ferajny - świetny klimat, znakomicie oddaje "gangsterską magię", wielki film.
2. Ojciec Chrzestny Trylogia- klasyka
3. Pulp Fiction- wielki film, świetne dialogi, klimat, gra aktorska, po prostu rewelacja.
4. Kasyno
5. Prawo Bronxu

--------------------------

Wielką rzeczą jest też Rodzina Soprano, jednak to nie film i nie kwalifikuje się do tego tematu. BTW, to chyba najlepszy serial XXI. znakomicie przenoszący, gangsterów z filmów Scorsese, w realia współczesnego świata.

[Hollow]

1. Ojciec chrzestny
2. Amerykański gangster
3. Gorączka

[madulka]

Za wiele gangsterskich to ja nie widziałam, więc i wybór nie będzie trudny:

1. Pulp Fiction - głównie za dialogi i świetne role Travolty i Jacksona. Ten film nigdy mi się nie znudzi.
2. Kasyno - scenariusz, reżyseria, gra aktorska - wszystko jak trzeba. Zdjęcia i scenografia pierwsza klasa.
3. Chłopcy z ferajny - kto to obejrzał, ten widział wszystkie filmy o mafii. Poza tym mam słabość do wszelkich filmów opartych na faktach  

[Konował]

1. Ojciec Chrzestny, wyżej jest napisane dlaczego.

I to by było na tyle

[zyon]

Już piatek właściwie więc czas na podsumowanie naszych - co prawda nielicznych - typów. A wyszła nam tak oto gorąca dziesiątka:


1. The Godfather - 18


2. Pulp Fiction - 16


3. Gorączka - 9


i reszta

4. Chłopcy z ferajny - 8
5. Dawno Temu w Ameryce - 6
6. American Gangster - 5
7. Casino/Scarface - 4
9. Donnie Brasco - 3
10. Infernal Affairs -1