Autor Wątek: The Elder Scrolls  (Przeczytany 6276 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
The Elder Scrolls
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 31, 2007, 04:43:45 pm »
Cytat: "Chiunshin"
I po cholere ci osobowość bohatera? Ona w erpegach jest (za przeproszeniem) gówno warta. No dobra, przesadziłem, ale dlaczego cenisz sobie w erpegach osobowość? Po kiego ci ta osobowość? Z tego co wiem w serii TES nie było "osobowości". I wyskoczysz zaraz pewnie z tekstem że Sacred w którym bohater jest, ekhm, osobowy, jest lepszy? Wiesz co ja ci powiem? że w erepegach nie tylko liczy się osobowość ale także: fabuła, świat, potwory itd. Wygląd wrogów też zalicza się do erpegów, i dlaczego wg. ciebie "enpece" są koślawi?


RPG = Role Playing Game - Gra w Odgrywanie Ról. Wiesz po co bohaterowi osobowość? Żeby gracz mógł się z nim utożsamić. Żeby można było powiedzieć "Ja jestem gość". Żeby wybory dokonywane w grze, nie były wyborami "pod fabułkę", tylko wyborami gracza. Właśnie dlatego piękne i śliczne gry, z fotorealistyczną grafiką, w których kieruje się zlepkiem bitów, są do bani. Ze wszystkich Elder Scrollsów, "zagajenie" fabuły jest najbardziej naiwne i durne właśnie w Oblivionie. A co za tym idzie...nasz bohater jest własnie zlepkiem bitów, z którym nijak się nie da utożsamić.

Offline Chiunshin

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 31, 2007, 05:24:03 pm »
Chce tylko nadmienić że osobowość w Oblivionie jest nie ważna. Czy to takie trudne? Wiecie co ja wam powiem? Że gdyby tylko o osobowość w erpegach chodziło to na pierwszym miejscu byłby na pewno Gothic III! I co? Powiecie mi że jakiś Gothic III może pobić TES: Oblivion? Gdyby w Oblivku była ważna tylko osobowość to byłby gównianym erpegiem. Shitem. Zerem. Ale że w oblivionie nie tylko to się liczy, tak też Oblivion dalej pozostaje dobrym RPGiem.  twoje FF (Final Fantasy) czy Sacred nie równają się do tego tytułu. Oblivion w moim rankingu gier jest drugi ;) (Ekhem, królem na mej liscie jest oczywiście WoW [tego tytułu nic nie przebije])
quote]zmęczył mnie ten napis już[/quote]

Offline Chiunshin

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 01, 2008, 04:23:53 pm »
krova, powiem ci tak szczerze, ze wątek główny (fabularny) można sobie odpuścić jeśli komuś się fabuła nie podoba i iść na Questy poboczne (jest ich więcej niż Questów głównych). Aha, i tak szczerze ja tak właśnie zrobiłem (czytaj = fabuła mi się niestety nie podobała, jest to wg. mnie rzecz w Oblivionie niedopracowana).

Gambicie, w swoich postach sugerowałeś że jednak nie lubisz grać z innymi graczami bo są chamscy i zabijają niskolevelowców  :lol:
quote]zmęczył mnie ten napis już[/quote]

Offline Dziex

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 01, 2008, 06:12:53 pm »
Grałem tylko w Morrowind i Oblivion. W sumie obie strasznie mnie nudziły, ale przy Morrowindzie przesiedziałem znacznie więcej czasu. Od Obliviona z miejsca odstraszył mnie level scaling.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
The Elder Scrolls
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 01, 2008, 06:40:23 pm »
Cytat: "Chiunshin"
Gambicie, w swoich postach sugerowałeś że jednak nie lubisz grać z innymi graczami bo są chamscy i zabijają niskolevelowców  :lol:


No to jednak niezbyt dokładnie czytałeś moje posty, bo mówiłem w nich o czymś innym.

Ten do którego chyba się odnosisz to:

Cytuj
Dlatego unikam serwerów PvP, bo chcę grać, a nie użerać się z bandą lolów, którzy mają się za rewelacyjnych graczy, tłukąc w pięć osób gościa o kilka leveli niższego.


Nie oznacza on, że nie lubię grać z innymi graczami i wolę bawić się sam.

Wracając do tematu.

Oblivion ośmieszył się w moich oczach w przeciągu pierwszych 10-15 minut. Po tych wszystkich szumnych zapowiedziach wspaniałej fabuły i rewelacyjego systemu SI w trakcie prologu trafiły się takie kwiatki:

Scenka rodzajowa numer jeden. Bohater budzi się w celi. Po chwili zbiega Uriel ze strażnikami. Uciekają przed zamachowcami, którzy według słów strażników, depczą im po piętach i zaraz tu będą. Uriel musi uciekać przez celę bohatera, strażnicy są zdziwieni, że jest ona zajęta, więc jeden z nich każe bohaterowi się cofnąć pod okno, albo go zabije...i co...i dupa. Stałem przy kratach 15 minut i jedyne na co zdobył się strażnik, to powtarzanie co chwila "Odsuń się albo zginiesz". Jeden wielki LOL

Scenka rodzajowa numer dwa. Zlitowałem się nad nimi i cofnąłem, przeszli przez przejście, a strażnik oczywiście zagroził, że jak pójdę za nimi, to oni mnie killim. Jako, że fabuła zakładała iż pójdę - poszedłem. Co zrobił rzeczony strażnik, kiedy wylazłem z jakichś piwnic z mieczem w ręku? Nic...pokrzyczał, ale Uriel pomruczał, więc mnie zostawił przy życiu. Nawet broni nie zabrali.

Scenka rodzajowa numer trzy. Cały czas prolog - nawał idiotyzmów sięga tu niebywałego pułapu. Uciekamy, podchodzę do Uriela i daję mu w paszczę pięścią. Strażnicy ZERO reakcji. Powtarzam czynność, nadal nic. Uriel tylko mówi mi, że nasze ścieżki przeznaczenia biegną w inne strony. Jaaaasne.

Scenka rodzajowa numer cztery. Finisz prologu. Nie wspominam już, że w czasie kiedy to ukryte przejście za Urielem się otwierało, zaszlachtowałbym owego zabójcę od siedmiu boleści kilka razy. No ale tak musiało być. Pomińmy ten bezsens i skoczmy do kolejnego. Uriel ginie, pośmiertnie wręcza mi wielgachny klejnot z poleceniem przekazania go komuś tam. Po chwili do pokoju (bo przecież byłem w nim sam z Urielem - taki godny zaufania jestem) wpada strażnik, widzi trupa cesarza, mnie z mieczem i klejnotem w ręku. Co więc zaczyna podejrzewać? Oczywiście. On jest pewien, że to nie ja zabiłem Uriela, a co więcej, że nie skroiłem tego świecidełka, tylko cesarz ostatkiem sił złożył go na moje ręce.

Bzdura, bzdurę, bzdurą pogania.

Offline Krova

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 01, 2008, 07:27:34 pm »
Najciekawszą rzeczą, jaką spotkałem, było, kiedy wyszedłem sobie z któregoś miasta, jadę sobie konno drogą, patrzę - o, strażnicy sobie polują, kurczę, super sprawa, ten świat naprawdę żyje, pochodzę sobie troszkę za nimi. No i chodzimy, cwaniaki skradają się, ubili ze 2 antylopy, ale przy trzeciej łucznik pierwszy przypadkowo trafił łucznika drugiego w plecy (wlazł na linię strzału). I co widzę? Łucznik drugi nie namyślając się długo napiął cięciwę i wbił grot w czoło strażnika pierwszego. Przez 3 minuty byłem świadkiem walki między dwoma strażnikami, którzy groźnie pomrukując ostrzeliwali się z łuków, w końcu po śmierci pierwszego łucznik drugi jakby nigdy nic kontynuował polowanie.

 Ale gra i tak jest świetna, chocby za samą fabułe u Dark Brotherhood, z kilkoma NAPRAWDĘ zaskakującymi zwrotami akcji. Ach, żeby główny wątek był taki...
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline Deytonus

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 01, 2008, 08:47:03 pm »
Ave!

Dyskusję nt. RPG kontynuujemy w przeznaczonym do tego wątku.
Pozdrawiam :)

***

  • Gość
The Elder Scrolls
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 01, 2008, 09:46:17 pm »
Cytat: "Dziex"
Od Obliviona z miejsca odstraszył mnie level scaling.

Dziex, niedawno udowadniałeś wielkość Medievala 2, mówiąc jaka ta gra jest dobra po zainstalowaniu modów- nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Ci zainstalowaniu kilku modyfikacji do TES IV (Saladyn podał ciekawą listę w wątku o grze- jest tam też mod likwidujący level-scaling   :arrow: zapewniam, że gra się znacznie przyjemniej) :)  ;)

Offline Dziex

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 01, 2008, 10:46:24 pm »
Nie chce mi się jej znowu kupować, poza tym:
Cytuj

W sumie obie strasznie mnie nudziły

i likwidacja LS nic tu chyba nie zmieni :)

Offline Chiunshin

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 02, 2008, 02:46:19 pm »
Proszę moderatorów o zamkniecie tego tematu, bo jedno jest pewne: zrobiłem błąd. Nie potrzebnie krytykowałem czyjeś gusta. S\Przepraszam Gambicie, to twoja opinia i nie będe się do niej zwracał.

To już mój ostatni post w tym temacie. :)
quote]zmęczył mnie ten napis już[/quote]

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
The Elder Scrolls
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 02, 2008, 05:51:23 pm »
Chiunshin --> Ale nie masz mnie za co przepraszać :) Ja Ci powiedziałem, że uważam Obliviona za grę conajwyżej średnią. W ostatnim poście pokazałem Ci bzdury jakimi Oblivion atakuje na początku gry każdego gracza. Ty możesz uważać Obliviona za grę bardzo dobrą...nie bronię Ci tego. ALe nie każ tego innym.

Offline Chiunshin

The Elder Scrolls
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 02, 2008, 06:57:22 pm »
Okej, w końcu każdy ma inne poglądy :)
quote]zmęczył mnie ten napis już[/quote]