Autor Wątek: Trudna sztuka recenzowania i oceniania  (Przeczytany 172100 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #285 dnia: Sierpień 26, 2009, 06:59:47 pm »
Nie rozumiem osób, które mając aż takie parcie na komentowanie recenzji, nie potrafią sobie zadać trudu by założyć na forum temat. To tak jakby umierając z głodu nie chciało się pójść do lodówki, bo to za dużo problemu, i krzyczało o podanie już gotowych kanapek.
Wilku, specjalnie dla ciebie bo pewnie przeoczyłeś
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,27536.msg1071953.html#msg1071953
mój ostatni akapit,
miłej lektury życzę
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #286 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:04:46 pm »
O to się nie bój - jak powstaje temat, to recenzent jest o nim informowany przez adminów. Pod warunkiem, ze to merytoryczna krytyka, a nie w "anfanowym" stylu.
Znasz mnie - pisuję tutaj nie od dziś i wiesz, że kiedy jest taka potrzeba, jestem bardzo merytoryczny.

Skoro akurat mam wolną chwilę, to i nie omieszkałem tego zrobić.
Szkoda że nie zacząłeś od swojej własnej.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Costly

Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #287 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:12:51 pm »
Zawsze skupiam się na własnej w pierwszej kolejności. Bo i w tępieniu jej mam interes, w przeciwieństwie do sytuacji z jaką mam kontaktu tu. Obawiam się jednak, że ciut inaczej rozumiemy co jest głupotą, a co nie.

Tak czy inaczej teraz robi się nudno, gdzieś zaginął impet. Mam nadzieje, że wkrótce znowu rozwiniecie skrzydła.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #288 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:15:07 pm »
Pamiętam, ale ciągle nie rozumiem, dlaczego mając takie parcie na to komentowanie (ja go w ogóle nie mam) nie wysilicie się jednak choć o tą drobinę. Recenzent na pewno zostanie o temacie poinformowany i zachęcony przez administrację do polemiki, jeśli tylko będą to zarzuty dotyczące merytorycznej strony recenzji, a nie gustów recenzenta (nawet wróg ecchi ma prawo zrecenzować ecchi).

Znasz mnie - pisuję tutaj nie od dziś i wiesz, że kiedy jest taka potrzeba, jestem bardzo merytoryczny.

Nie zarzucam przecież akurat Tobie braku merytoryki.



Możemy pogadać o bardziej neutralnym temacie?

Odnośnie recenzowania tego co się lubi. Mało jest ecchi stricte stawiających na to jedno. Zazwyczaj to mieszanka z innymi rzeczami - czy to komedią, czy bijatyką bądź romansem. Dlatego nie uważam, by ganić kogoś za recenzowanie tylko dlatego, że ecchi nie lubi (bądź ma co do niego wysokie wymagania, bądź jakiekolwiek wymagania >_>) Ecchi jako takie nie rzutuje na gatunek anime, rzadko kiedy wychyla się na pierwszy plan; w przeciwieństwie np. do shoujo, shounena, hentaia, yaoi czy innych rzeczy (tu rzeczywiście specjalizacja i zacięcie mile widziane). W większości rzeczy ecchi jest dodatkiem i może komuś przeszkadzać.

Offline Shirosama

Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #289 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:17:33 pm »
O to się nie bój - jak powstaje temat, to recenzent jest o nim informowany przez adminów. Pod warunkiem, ze to merytoryczna krytyka, a nie w "anfanowym" stylu.
Jak anfan coś krytykuje to zazwyczaj używa logicznych argumentów (no chyba, że chwilami mu się nie chce) więc ta krytyka anfana dla recenzentów tanukowskich jest potrzebna i powinni ją sobie wziąć do serca.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #290 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:20:55 pm »
(nawet wróg ecchi ma prawo zrecenzować ecchi).
I zjechać je za to, ze jest ecchi, tak? Bez sensu. Podobne sytuacje mają na Tanuki miejsce w kółko i na okrągło. I o właśnie o ten cały ten spór.

Cytuj
Odnośnie recenzowania tego co się lubi. Mało jest ecchi stricte stawiających na to jedno. Zazwyczaj to mieszanka z innymi rzeczami - czy to komedią, czy bijatyką bądź romansem. Dlatego nie uważam, by ganić kogoś za recenzowanie tylko dlatego, że ecchi nie lubi (bądź ma co do niego wysokie wymagania, bądź jakiekolwiek wymagania >_>) Ecchi jako takie nie rzutuje na gatunek anime, rzadko kiedy wychyla się na pierwszy plan; w przeciwieństwie np. do shoujo, shounena, hentaia, yaoi czy innych rzeczy (tu rzeczywiście specjalizacja i zacięcie mile widziane). W większości rzeczy ecchi jest dodatkiem i może komuś przeszkadzać.
Ale tak się akurat składa, że w takim Sky Girls loli nie jest żadnym dodatkiem, tylko jednym z głównych wątków. Skoro zatem wiem że go nie lubię i będzie mi przeszkadzał, to po co oglądam? Po to żeby potem zbluzgać?
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #291 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:24:27 pm »
Ecchi jako takie nie rzutuje na gatunek anime, rzadko kiedy wychyla się na pierwszy plan; w przeciwieństwie np. do shoujo, shounena, hentaia, yaoi czy innych rzeczy (tu rzeczywiście specjalizacja i zacięcie mile widziane).
No to masz recenzję Shoujo. Osoba co to pisała miała jakieś poważne problemy ze zrozumieniem tego anime i zwariowaną komedię traktowała na poważnie. Tu nie można powiedzieć, że po prostu jej się nie podobała. Ta recenzentka odstawiła taką żenadą, że powinna mieć dożywotni zakaz pisania recenzji.
moshi_moshi to jedna z bardziej beznadziejnych recenzentek na tanuki.
http://anime.tanuki.pl/strony/anime/1219-itazura-na-kiss/rec/1255

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #292 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:28:44 pm »
Ale tak się akurat składa, że w takim Sky Girls loli nie jest żadnym dodatkiem, tylko jednym z głównych wątków. Skoro zatem wiem że go nie lubię i będzie mi przeszkadzał, to po co oglądam? Po to żeby potem zbluzgać?

ale ja nie piszę o loli, tylko o ecchi, którym ostro tu się posługiwano jako argumentem. Poza tym loli lolitkami - Kodomo no Jikan mi się podobało, a Sky Girls odrzuciło.

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #293 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:30:27 pm »
(...) To tak jakby umierając z głodu nie chciało się pójść do lodówki, bo to za dużo problemu, i krzyczało o podanie już gotowych kanapek.
Podałeś przykład z kosmosu. Jest wręcz odwrotnie. Szefostwo tanuki wymaga ode mnie pisania recenzji alternatywnych (sic!), a nie pozwala właśnie by nie robić z tego większego problemu i odnieść się do recenzji (jak również samego anime) w stosownym do tego miejscu. Denerwuje cię, że recenzenci wypisują głupoty? Wspomóż nasz serwis i przyczyń się do jego rozbudowy. Przecież to absurd! Albo przyłączę się do "wroga" albo mam spadać na drzewo? Na tanuki nie ma miejsca na konstruktywną krytykę, a wszystko to pod idiotycznym pretekstem, że inaczej pojawiłoby się pełno komentarzy w stylu "recenzent jest gópi i ma fszy". Wierz lub nie, ale cenzura wiele osób uwiera i denerwuje. To ja muszę się starać żeby móc uzyskać tą kanapkę, iść najpierw do urzędu po zezwolenie i dopiero potem, jak już będzie nieświeża będę mógł ją zjeść.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #294 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:32:45 pm »
Pamiętam, ale ciągle nie rozumiem, dlaczego mając takie parcie na to komentowanie (ja go w ogóle nie mam) nie wysilicie się jednak choć o tą drobinę.
Po pierwsze, te parcie (przynajmniej w moim wypadku) to sobie ubzdurałeś - ja chcę mieć realną możliwość pisania komentarzy, a jeśli takowa w końcu będzie nie licz na to że będę latał z wywieszonym językiem od recenzji do recenzji i wytykał wszystko każdemu bo tego w moim wydaniu się nie doczekasz. Natomiast sam fakt że będzie taka możliwość może się okazać zbawienny - dla ogólnego poziomu recenzji. I to nawet jeśli nikt nigdy nie napisze żadnego złego słóweczka.
Po drugie, wysilałem się jak byłem mały. Na dziś tanuki już mi skutecznie z głowy wybiło wysiłki wszelakie (robione uprzednio, w dobrej wierze i w ramach czynu społecznego). I nie, na same maślane oczka nie uwierzę że coś się zmieniło choćby na włos - zresztą, koronnym dowodem dla mnie jest ta dyskusja i "argumenty" naszych szanownych gości.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #295 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:33:31 pm »
ale ja nie piszę o loli, tylko o ecchi, którym ostro tu się posługiwano jako argumentem.
Ale ja piszę o loli, bo to także jedna z wielu kości niezgody w tym sporze, tuż obok wspomnianego ecchi czy ogólnie szeroko pojętego fanserwisu.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline CainSerafin

Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #296 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:38:49 pm »
Shoujo są opowieściami o miłości. Natomiast Itazura na Kiss jest całkowitym zaprzeczeniem tego schematu. Główny bish to kawał bezdusznego, pozbawionego uczuć drania, a panienka robi za zapatrzoną w niego idiotkę. W tym anime było tyle miłości i uczuć co w pornolu sado-maso. Poza tym każdy ma prawo do własnego zdania - w tym recenzent. Co w tym złego?

A co do linka do komentowania recenzji. Widać nie wyraziłem się jasno. Dawanie takiego przycisku, podczas gdy do przejścia do odpowiedniego działu na forum wystarczy parę kliknięć to obraza dla ludzkiej inteligencji. Ludzie jednak myślą, a kilka kliknięć to nie jest wielki wysiłek. "No właśnie, przecież to tylko parę prostych klików, dla chcącego nie ma nic trudnego."
Będziemy walczyć o miłość, dobro, pokój i rószofą księżniczkę do ostatniego naboju!

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #297 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:42:37 pm »
Ok, Riczu, trochę racji masz, ale nigdy Cię nie zrozumiem, bo mi temat wisi i powiewa. Dlatego argumenty nie bardzo do mnie docierają, a jak się zirytuję to totalnie nie docierają. EOT.


Ale ja piszę o loli, bo to także jedna z wielu kości niezgody w tym sporze, tuż obok wspomnianego ecchi czy ogólnie szeroko pojętego fanserwisu.

A ja Ci odpisuję, że jakbym recenzował Kodomo no Jikan, to bym loli chwalił, a jakbym recenzował Sky Girls, to bym za loli jechał. Więc jak to - mam prawo to drugie zrecenzować czy nie?

Nie wszystko jest takie proste. Fanserwis w większości rzeczy jest dodatkiem dlatego serio, można za niego jechać, bo czasami nawet mnie (a ja go lubię) przeszkadza. Dlatego też spokojnie wróg fanserwisu może recenzować większość rzeczy, które ten fanserwis zawierają (poza może takimi gwiazdkami jak "To Love-Ru", które mają to jedyne do zaprezentowania i tu rzeczywiście trzeba kogoś, któ tylko na to liczy>_>)

A co do linka do komentowania recenzji. Widać nie wyraziłem się jasno. Dawanie takiego przycisku, podczas gdy do przejścia do odpowiedniego działu na forum wystarczy parę kliknięć to obraza dla ludzkiej inteligencji. Ludzie jednak myślą, a kilka kliknięć to nie jest wielki wysiłek. "No właśnie, przecież to tylko parę prostych klików, dla chcącego nie ma nic trudnego."

[obiektywizm mode=on]nie do końca. Jest sporo osób, np ja, którym to wisi, ale jakby już natrafiło na temat, bo by się nim zainteresowało. Jako "wisi-mi-to" nie wejdę na forum tylko po to, by patrzeć, czy komuś chciało się polemizować. A jakbym miał link pod nosem to bym sprawdził. [obiektywizm mode=off]

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #298 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:44:01 pm »
"No właśnie, przecież to tylko parę prostych klików, dla chcącego nie ma nic trudnego."
Gdybyś raczył z tych prostych klików skorzystać, to zauważyłbyś zapewne że to niejaki Morg (w gościnnej wizycie) mnie rozbawił powtarzając powyższy "argument" razy kilka, a w związku z tym mój post należy traktować jako czysto ironiczny, uszanowanie :)
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Konował

Odp: Trudna sztuka recenzowania i oceniania
« Odpowiedź #299 dnia: Sierpień 26, 2009, 07:51:33 pm »
Dawanie takiego przycisku, podczas gdy do przejścia do odpowiedniego działu na forum wystarczy parę kliknięć to obraza dla ludzkiej inteligencji.

ale istnienie takiego przycisku w celu skomentowania anime już taką obrazą nie jest  :idea:

Skoro już jesteśmy przy recenzji Itazura na Kiss, w odnośnikach jest informacja:

"Podyskutuj o Itazura no Kiss na Forum     Nieoficjalny     pl"

To czy nie o to tu chodzi ?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2009, 07:55:03 pm wysłana przez Konował »


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

 

anything