Ja na pewno nabędę tom 5
poszedłem za przykładem, kupiłem i jestem zachwycony lekturą. Jako dzieciak bardzo interesowałem się starożytnym Rzymem i teraz czytając Murenę momentalnie przypomniało mi się dlaczego - ciekawe czasy, ciekawi ludzie, pięknie i straszno. Dzięki
I po lekturze.
Nowy tom tradycyjnie wzbudza zachwyt pieczołowitą oprawą graficzną. Niestety trochę gorzej ze scenariuszem. Niby wszystko na miejscu, a jednak jakoś nie potrafię przekonać się do narracji Dufauxa.
Szata graficzna faktycznie bardzo opowieści pomaga...ale i scenariusz niczego sobie. Powiem szczerze, że ja właśnie dopiero dzięki lekturze tej serii trochę przekonałem się do Dufauxa. Czytając jego inne, wcześniej wydane w PL komiksy, w ogóle nie mogłem zrozumieć tego, że scenariusze te odnosiły sukces oraz chwalono Dufauxa za pogłębienie rysu psychologicznego postaci. Teraz już jestem w stanie to zrozumieć.
Za tym, że można czytać nie znając poprzednich tomów przemawia fakt, że rzecz dzieje się w realiach Rzymu pod rządami Nerona, który to jest jednym z głównych bohaterów.
Być może. Ale przyznam szczerze, że nie byłem ciągle do tego przekonany i nabyłem na allegro tomy 1-4 zanim kupiłem 5. I było warto. Tomy 1-4 dotarły do mnie w piątek po południu po pracy a już w poniedziałek leciałem do Incala po tom 5
I powiem szczerze, że być może można tom 5 czytać bez znajomości 1-4 bo to nowy podcykl itp...ale tak jak podejrzewałem wiele by się jednak straciło - zależności między postaciami choćby między Neronem, Akte a Mureną. Pewne zachowania Akte czy Nerona lepiej można zrozumieć znając ich wcześniejsze relacje oraz widząc jakie pobudki kierowały poszczególnymi bohaterami u podstaw nawiązywania tych relacji.